plamienia przedmiesiaczkowe

Archiwum forum "Jak się leczyć?"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
patii
Posty: 699
Rejestracja: 13 maja 2003 00:00

plamienia przedmiesiaczkowe

Post autor: patii »

Hej Dziewczynki,
Czy któraś z Was ma objawy plamień a czasami niewielkich krwawień przemiesiączkowych nawet ok. 10 dni przed miesiączka ?U mnie trwa to już dokładnie rok i ciągle nie znam przyczyny. W yniki hormonów ogólnie sa ok. oprócz prolaktyny która po obciązeniu MCP wynosi ponad 42 razy od piwerwszego wyniku !!! Biorę bromergon od dwóch miesiecy , narazie nie przynisoło to żadnego rezultatu. W czasie wszystkich ostatnich trzech cykli nie pekał mi pecherzyk ( równiez po pregnylu). Jak napisałam plamienia te występuja u mnie juz od roku , bardzo sie tym martwię czasami jest to 10 czasami 7-6 dni przed miesiączka. Nie sa to napewno plamienia owulacyjne.
Proszę napiszciie czy któras z Was miała takie objawy, co było tego przyczyna i jak z nimi walczyła.
Pozdrawiam
Patii
Awatar użytkownika
Justyna75
Posty: 33
Rejestracja: 09 paź 2003 00:00

Post autor: Justyna75 »

Założyłam wczoraj wątek o bardzo podobnej treści. Mnie także trapią plamienia. Trwa to juz dwa i pół roku. Lekarze nie ustalili przyczyn i metody leczenia. Jestem przed badaniami na hormony.
Awatar użytkownika
nataku
Posty: 3117
Rejestracja: 01 kwie 2003 00:00

Post autor: nataku »

Cześć

Mnie też to się zdarzało ... później było w porządku, ale w zeszłym cyku dostałam 16 dnia taki wylew płynu (trwał 1 dzień) jakby coś pękło i się wylało (kolor czerwony). Na pytanie lekarz powiedział, że to jakieś wahnięcie hormonow i raczej nic dobrego nie wróży. Boję sie tego cyklu, dzisiaj 13 dzień.
Awatar użytkownika
patii
Posty: 699
Rejestracja: 13 maja 2003 00:00

Post autor: patii »

To jak czytam problem nie dotyczy tylko mnie. Szukam wszedzie odpowiedzi co moze byc tego powodem. Może moja wysoka prolaktyna, stąd te krwawienia ( tylko dlaczego tak długo to trwa i za każdym razem na kilka dni przed @) a może to skutki wcześniejszych zabiegów ( dokładnie rok temu miałam elektrokoonizacje). Dziewczyny a jak u Was badałyście poziom prolaktyny, a może miałyście jakieś zabiegi?

Nataku- dziwi mnie iż jedyną odpowiedzią na Twoje objawy było stwierdzenie lekarza że to coś nie tak z hormonami.
A propo gdzie się leczysz?
Patti
Awatar użytkownika
nataku
Posty: 3117
Rejestracja: 01 kwie 2003 00:00

Post autor: nataku »

Leczę sie w Novum.
Kiedyś dawno temu (z pięć, sześć lat) jak zaczynałam się leczyć miałam badany poziom prolatyny. Chyba byl za wysoki bo brałam bromergon. Miałam prześwietlane siodło tureckie - i nic nie stwierdzili. Teraz za każdym podejściem do transferu biorę bromergon, a tak od siebie już drugi miesiąc biorę castagnusa (ale mi chyba po nim gorzej niż lepiej).

Pozdrawiam Nata
Awatar użytkownika
beatapank1
Posty: 172
Rejestracja: 25 wrz 2003 00:00

Post autor: beatapank1 »

Ja też się dopisuję do tych samych problemów.
Co prawda nie tak długo jak wy, bo mnie to się zdarzyło pierwszyraz, ale tym bardziej mnie to niepokoi. Od 23dc zaczęłam plamić (przy bólach) i plamię (krwawię) do dziś, a to już 12 dzień! Zadzwoniłam do lekarza w ogóle go to nie interesowało, kazał mi przyjść za półtora tygodnia. Martwię się, bo miałam leczyć bakterie przed histeroskopią i na razie nie ma o tym mowy. Zrobiłam też sobie usg po 3 dniach od rozpoczęcia krwawienia, był jakiś niepęknięty pęcherzyk (23mm). Może to dlatego? Jak myślicie?
Beatapank
PS
Z prolaktyną też mam kłopoty, biorę bromergon, po nim w normie.
Awatar użytkownika
patii
Posty: 699
Rejestracja: 13 maja 2003 00:00

Post autor: patii »

Nataku - też leczę się w Novum wprawdzie dopiero od kilku miesięcy, jak rozumiem podchodziłaś do transferu, czy własnie w Novum i po jakim czasie leczenia sie zdecydowałaś?
Beatapank- może te plamienia i krwawienia to własnie z powodu niepeknietych pecherzyków? Chociaż nie przypuszczam że wszystkie cykle od roku miałam bezowulacyjne.
Czy lekarz zalecił Ci jkies dodatkowe badania z tym związane?
Pozdrawiam
Patii
Awatar użytkownika
patii
Posty: 699
Rejestracja: 13 maja 2003 00:00

Post autor: patii »

Aha jak pisałam z prolaktyną - wynik po MCP 42 razy wyższy od pierwszego!!!! Też biorę bromergon, może zdecyduje sie dodatkowo na sławnego castangusa. Obecny cykl mam pierwszy raz stymulowany.
Z niecierpliwościa czekam na rezultaty.

Patii
Awatar użytkownika
nataku
Posty: 3117
Rejestracja: 01 kwie 2003 00:00

Post autor: nataku »

Transfery miałam dwa, oba powikłane:
pierwszy w 2001 r. po 1,5 leczeniu w Novum,
drugi w marcu tego roku też w Novum.
Awatar użytkownika
Magdalenia
Posty: 4674
Rejestracja: 13 lis 2003 01:00

Post autor: Magdalenia »

Dziewczyny,
ja tez miałam plamienia, czasami nawet 10-12 dni przed @.Z tego co wiem moje plamienia były przyczyną zbyt dużej prolaktyny no i też przez endometriozę :cry: Wiem że takie plamienie może byc spowodowane niedomogą drugiej fazy cyklu - tak tłumaczył mi to lekarz.
Ja leczyłam to ponad dwa lata , teraz na jakis czas mam spokój, ale prawdę mówiąc nie wiem czy to nie wróci :(
Powinnyście poważnie porozmawiac ze swoim lekarzem, gdyż z tego co wiem to dosyc poważna sprawa i nie wolno tego lekceważyc.
Powodzenia,
Magda
Awatar użytkownika
patii
Posty: 699
Rejestracja: 13 maja 2003 00:00

Post autor: patii »

Nataku- u kogo się leczysz w Novum? Ja u Taszyckiej

Magdalenia - dziękuje za informację, napisz prosze jaki miałaś sposób leczenia, czy tylko zbijałaś prolaktynę czy coś jeszcze

Ja jutro zobaczę ile pęcherzyków wystymulowałam.

Pa Patii
Awatar użytkownika
beatapank1
Posty: 172
Rejestracja: 25 wrz 2003 00:00

Post autor: beatapank1 »

Dziewczyny, moje plamienia trwają już 14 dzień! Muszę powiedzieć,
że zaczynam mieć tego dosyć. Wizytę mam w przyszłym tygodniu.
To chyba nie jest w porządku?
No chyba, że ten pęcherzyk pęka i to tak długo schodzi?
Co o tym myślicie?
Beatapank
Awatar użytkownika
patii
Posty: 699
Rejestracja: 13 maja 2003 00:00

Post autor: patii »

Beatapank,

W niektórych moich cyklach plamienia (krwawienia) zaczynały się zaraz po owulacji i trwały nawet 14-16. Wyglądało to przeróżnie. Więc nie martw się może to problem nie peknietego pecherzyka, ja dzisiaj podczas wizyty jeszcze raz pytałam o powody tych plameiń więc odpowiedx jest jedna - prolaktyna, i cykle z niepnietym pęch.

Na mnie dziala to równiez fatalnie na psychike, nigdy do końca nie byłam pwena czy to już @ czy jeszce nie , a i tak po drodze pomimo krwaweiń robiła testy ciążowe ( chociaz wiem że było to bez sensu)

Trzymaj się
Pa
Patii
Awatar użytkownika
beatapank1
Posty: 172
Rejestracja: 25 wrz 2003 00:00

Post autor: beatapank1 »

Masz rację Patii. Ja też jestem podłamana. To tak jakbym miała cały miesiąc okres, a tu zaraz będzie następny. Być może masz rację z tymi plamieniami. W tym miesiącu miałam kłopoty z jelitami i lekarz ogólny przepisał mi metoklopramid ( 8O a wiesz jak to działa! Zanim sobie przypomniałam skąd znam tą nazwę, to zdążyłam już wziąć 4 tabletki. Więc może to dlatego. Czułam wyraźnie, że PRL się podniosła i to dużo (piersi). Zaczęłam przez tydzień brać o 1/2 tabl. więcej bromergonu i chyba wróciło do normy. Pójdę w przyszłym tygodniu to sprawdzić.
Lekarz w ogóle to zignorował, wizytę mam w środę to pewnie się coś wyjaśni.
Beatapank
Awatar użytkownika
nataku
Posty: 3117
Rejestracja: 01 kwie 2003 00:00

Post autor: nataku »

Patii - leczę się u dr Zamory.

No właśnie zaczęły się te ch....... plamienia. Boli mnie krzyż i jajniki, jest mi mdło itd. To znowu 16 dzień cyklu, tylko teraz nie są one "krwawe".

Pozdrawiam Nata
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Jak się leczyć?”