polip w macicy...

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

Awatar użytkownika
Eternity
Posty: 2577
Rejestracja: 24 cze 2004 00:00

Re: polip w macicy...

Post autor: Eternity »

W jamie macicy na tylnej jej ścianie
[url=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;53;47/st/20050917/n/Dominiczka/dt/6/k/28ac/age.png]Tak rosnę[/url]
lipcowy cud - będzie synek
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k42boy6gc.png
hebanowe noce
Posty: 59
Rejestracja: 13 kwie 2012 00:34

Re: polip w macicy...

Post autor: hebanowe noce »

Szukałam postów kobieta takich jak Ty - którym udało się mimo polipa. Jednak porównując wymiary - Twój był malutki, mniejszy od mojego sporo i zarodek znalazł sobie przytulne miejsce mimo polipa. :-(
Mimo wszystko zrobiło mi się lepiej po przeczytaniu Twojej wypowiedzi. Czy taka ciąża przy polipie ma większe ryzyko poronienia niż bez niego? Czy polip wpływa na utrzymanie się ciąży?
makrogruczolak, wtórna niedoczynność tarczycy, niedomoga lutealna, polip endometrialny...

Udało się... nagle... 30.07.12 dwie blade kreski
stokrotka508
Posty: 15
Rejestracja: 13 wrz 2011 10:52

Re: polip w macicy...

Post autor: stokrotka508 »

Mh... mój polip był chyba duży 8O ....i wydawało mi się, że własnie ze względu na wielkośc oraz cechy przerostu endometrium nie mogłam zajśc w ciąże....
Teraz mam 1 normalny cykl po histeroskopii, niestety w środę okazało się, że chyba mam problemy immunologiczne :cry: :cry: lekarz wspomniała coś o bardzo kosztownych wlewach...jesteśmy tym załamani, bo nas na takie leczenie nie stac... teraz przynajmniej wiem, że nie tylko polip i endometrium były głównymi powodami braku drugiej ciąży...zastanawiam się jednak jakim cudem zaszłam bez problemu w pierwszą ciąże i utrzymałam ją bez tych kosztownych wlewów :?: :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
Gość

Re: polip w macicy...

Post autor: Gość »

hebanowe noce pisze:Czy taka ciąża przy polipie ma większe ryzyko poronienia niż bez niego? Czy polip wpływa na utrzymanie się ciąży?
Wg mojej ginki polip może być przyczyną poronienia. Ponoć przy niefortunnym zagnieżdżeniu zarodek może nie mieć szans na prawidłowy rozwój, polip może go skutecznie zablokować.
Hebanowe noce, przy tych "dolegliwościach" o których piszesz ja zdecydowałabym się na histero.
hebanowe noce
Posty: 59
Rejestracja: 13 kwie 2012 00:34

Re: polip w macicy...

Post autor: hebanowe noce »

Jestem już zdecydowana na histero, tylko strasznie się boję. Na razie czekam, aż minie infekcja (zapalenie jajników). Lekarz powiedział, że trzeba czekać. Niestety przy polipie mam bardzo bolesne i krwawe miesiączki.
makrogruczolak, wtórna niedoczynność tarczycy, niedomoga lutealna, polip endometrialny...

Udało się... nagle... 30.07.12 dwie blade kreski
Awatar użytkownika
Gość

Re: polip w macicy...

Post autor: Gość »

hebanowe noce, to naturalne że się boisz, ja też się bałam. U mnie dodatkowo prócz jednego polipa widocznego na usg była dwa inne duże i cała masa (na przedniej i tylnej ścianie) mniejszych. Gdyby nie histero nie miałabym praktycznie szans na ciążę, ale to się okazało dopiero podczas zabiegu. Nie wiem jak często bywają powikłania po zabiegu, ale trzeba ufać że wszystko będzie dobrze. W przeciwnym razie strach decydować się na ciążę i poród - tam to dopiero mogą być powikłania ;) a przecież każda z nas robi to właśnie dla ciąży. Wierzę że będzie dobrze i trzymam mocno kciuki.
Awatar użytkownika
Eternity
Posty: 2577
Rejestracja: 24 cze 2004 00:00

Re: polip w macicy...

Post autor: Eternity »

Jak widać u mnie nie było żadnych komplikacji pomimo usadowienia się zarodka i łożyska akurat na tym polipie. Nie miałam ani plamień ani krwawień ani odklejania się kosmówki czy łożyska.
[url=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;53;47/st/20050917/n/Dominiczka/dt/6/k/28ac/age.png]Tak rosnę[/url]
lipcowy cud - będzie synek
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k42boy6gc.png
hebanowe noce
Posty: 59
Rejestracja: 13 kwie 2012 00:34

Re: polip w macicy...

Post autor: hebanowe noce »

Będę działać na dwa fronty - załatwię termin na histeroskopię i łyżeczkowanie (tak mam na skierowaniu) a jednocześnie będę się starać. Kto wie, może i mi dopisze szczęście. :-)

A co do dodatkowych polipów, które wychodzą dopiero przy histero - tego też się boję, bo mam przerośnięte endometrium. Boję się, że mam miliardy polipów. Czy przy takiej całej zapolipowanej macicy po łyżeczkowaniu jest już dobrze?
makrogruczolak, wtórna niedoczynność tarczycy, niedomoga lutealna, polip endometrialny...

Udało się... nagle... 30.07.12 dwie blade kreski
Awatar użytkownika
Gość

Re: polip w macicy...

Post autor: Gość »

hebanowe noce pisze:Czy przy takiej całej zapolipowanej macicy po łyżeczkowaniu jest już dobrze?
Mi dawano pół roku na zajście w ciążę zanim polipy się odrodzą. Nie udało się. Przestałam się leczyć, badać, obserwować bo w międzyczasie rozstałam się z mężem. A w 2011 szast prast i zaszłam w ciążę naturalnie, bez większych starań (tak naprawdę to byłam pewna że dzieci już nigdy mieć nie będę) więc w szoku byłam. I mam córkę.
aragosta
Posty: 3314
Rejestracja: 14 lut 2008 01:00

Re: polip w macicy...

Post autor: aragosta »

Dziewczyny po usunięciu polipów podczas histeroskopii przez jaki czas po zabiegu lekarz zalecał abstynencję?

Moja koleżanka od lekarza usłyszała o 3 m-cach 8O , chyba niemożliwe....
Awatar użytkownika
kroopkaa
Posty: 14205
Rejestracja: 27 cze 2010 09:12

Re: polip w macicy...

Post autor: kroopkaa »

aragosta wtrące się na sekundę w wątek....
aragosta pisze:po usunięciu polipów podczas histeroskopii przez jaki czas po zabiegu lekarz zalecał abstynencję
histero miałąm jak mnie pamięć nie myli 2 grudnia - to był okres około owu więc odpuściiliśmy ten cykl (jako starankowy bo seksick był jakiś tydzień po zabiegu) z racji plamień ale.. w następnym juz podziałaliśmy normalnie i efekt widać :D
aragosta
Posty: 3314
Rejestracja: 14 lut 2008 01:00

Re: polip w macicy...

Post autor: aragosta »

kroopkaa pisze: w następnym juz podziałaliśmy normalnie i efekt widać :D
czyli ten Wasz cudzik to od razu po histero? :D
Awatar użytkownika
kroopkaa
Posty: 14205
Rejestracja: 27 cze 2010 09:12

Re: polip w macicy...

Post autor: kroopkaa »

aragosta pisze:
kroopkaa pisze: w następnym juz podziałaliśmy normalnie i efekt widać :D
czyli ten Wasz cudzik to od razu po histero? :D
dokładnie :P tzn z owu w następnym cyklu bo ten no był juz stracony
Awatar użytkownika
Gość

Re: polip w macicy...

Post autor: Gość »

aragosta pisze:Dziewczyny po usunięciu polipów podczas histeroskopii przez jaki czas po zabiegu lekarz zalecał abstynencję?
Nam Pani doktor kazała odpuścić jeden cykl - dla "zagojenia się" macicy po głębokim łyżeczkowaniu.
Awatar użytkownika
Gość

Re: polip w macicy...

Post autor: Gość »

Hej , dołączam się i ja. W dwóch usg lekarz mi stwierdził najprawdopodobniej polip ok 11*5 mm. Mam termin histero na 17 lipca. Mam nadzieję, że będzie to max 12 dc. Boję się strasznie, ale mam ogromną nadzieję, że oprócz oczywiście problemów z zajściem w ciąże, skończą się moje krwawienia ze skrzepami i plamienia sródcykliczne...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”