
a na dr Szczęsnego to ja też złego słowa nie powiem


Moderator: Moderatorzy gdzie się leczyć
Też odniosłam takie wrażenie. Zgadzam się z tym!mieczyk25 pisze:Mi nieudaną inseminację robił Kotzbach. Przygotowanie nasienia trwało 30 min. Jak to opowiedziałam następnemu lekarzowi to stwierdził, że to jakieś nieporozumienie, bo trwa to zazwyczaj z godzinę. Ten lekarz bardzo się spieszy. Według mnie ma nadmiar pacjentek. Nie pamięta na końcu wizyty co powiedziałaś 5 minut temu. Masakra. Leczyłam się u niego rok i zmieniłam lekarza.
witaj ja jeżdziłam do niego, polecam bardzo naprawdę, z tego co wiem to wykonuje już IUI u siebie na miejscu, przedtem odsyłał do MedArtu do Poznania, jakby co w razie pyatń pisz na privzuza_1 pisze:uwagę także dr Szczęsnego ze Żnina. Czy ktoś u niego się leczył?
oo nie. Ja u niego straciłam 3lata i za niedługo też mam zamiar jechać właśnie do dr Szczęsnegozuza_1 pisze:Kotzbacha
w Bydgoszczy nie ma dobrej kliniki niestety, najbliżej do klinik masz do Poznanie lub Gdańsk,Gdynia.zuza_1 pisze:Czy któraś z Was leczyła sie w GENESIS? Jakie są wasze opinie?
tylko nie GENESIS, no chyba że masz sporo kasy i cierpliwościzuza_1 pisze: Czy któraś z Was leczyła sie w GENESIS?
też do niego chodziłam i więcej nie pójdękulka24 pisze:Aha, a odnośnie dr Kotzbacha, ale tego młodego- Marcin Kotzbach bodajże- to nie polecam. Byłam u niego jak jeszcze szukaliśmy innego wyjścia niż in vitro i masakra. Badań narobił, do tatusia swojego mnie wysłał na kasę chorych na hsg i tylko inseminacje by robił. I faktyczne bardzo szybko wyszło mu przygotowanie nasienia.