Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
Paulina198282 pisze:Mamy mamy i już nie jest ważne że musieliśmy tyle na niego czekać. Tak po prostu miało być <3
Dziś byłam z nim na szczepieniach. Płakałam razem z nim. Mój bidulek kochany...
PS. Zbierajcie kasę, serio. Nasz jako wcześniak ma do zaliczenia maratonik po specjalistach. Żadne halo, tylko po prostu konsultacje czy jego wczesniactwo zostawilło jakiś ślad w jego zdrowiu. A że póki nie mamy nowego PESELU i nie chcemy zbytnio rozpowszechniać jego danych, to korzystamy z prywatnych wizyt lekarskich. Jak dobrze pójdzie to w tym miesiącu wydamy jakieś 1200 zł na same wizyty...
Tak że ten... kasę zbierajcie bo naprawdę będzie potrzebna.
Oj to sie wykosztujecie, ale nieważne, ważne, że jest małe cudeńko
Zdrówka i dużo cierpliwości życzę
My mielismy starsza, to od razu miala za jakiś czas zaplanowaną tylko wizyte na NFZ u neurologa, na szczescie wszystko bylo super, wiec nam sie upiekło z tymi sprawami
PS. Zbierajcie kasę, serio. Nasz jako wcześniak ma do zaliczenia maratonik po specjalistach. Żadne halo, tylko po prostu konsultacje czy jego wczesniactwo zostawilło jakiś ślad w jego zdrowiu. A że póki nie mamy nowego PESELU i nie chcemy zbytnio rozpowszechniać jego danych, to korzystamy z prywatnych wizyt lekarskich. Jak dobrze pójdzie to w tym miesiącu wydamy jakieś 1200 zł na same wizyty...
Tak że ten... kasę zbierajcie bo naprawdę będzie potrzebna.
[/quote]
Specjaliści to jedno, ale przy wcześniakach lepiej jak najszybciej udać się do fizjoterapeuty jeśli jeszcze nie chodzicie. To dopiero wysysa kasę.
06.2011 - [*] córeczka 10 tc
03.2012 - [*] synek 15 tc
03-12.2012 badania , badania , badania
11.2015 - wizyta w OA , odrzucenie z powodu zbyt krótkiego stażu
02.2016 - wizyta w innym OA , pozytywne rozpatrzenie
03.2016 - złożenie kompletu dokumentów
09-10.2016 testy , rozmowy , usg domu
09.2017-01.2018 - szkolenie
03.2018 - mamy kwalifikacje
18.04.18 - TEN TELEFON
27.04.18 - MAMY PIECZĘ
08.2018 - NA ZAWSZE RAZEM
Cześć, jestem tu nowa i nawet nie wiem od czego zacząć. Może od pocztaku, od kilku lat wiedziałam że w moim przypadku zajscie w ciążę może być problematyczne(PCOS, hiperprolaktylemia itp.) . Do tego kilka dni temu dowiedzieliśmy się z mężem że również u niego jest bardzo duży problem (morfologia 100% nieprawidlowych plemników). Wspólnie doszliśmy do wniosku że chcemy zamiast wielu lat leczenia, zludnych nadziei i płaczu, adoptować. Jestesmy jeszcze przed pierwszym spotkaniem i nie wiem czego mamy się spodziewać. Martwi mnie nasz krótki staż małżeństwa 1 rok, natomiast razem jesteśmy juz 11 lat. Myślicie że będzie to duży problem aby uzyskać kwalifikacje?
agutek268
To, że jesteście ze sobą już 11 lat raczej nie będzie przeszkodą.
Natomiast krótki staż małżeński... Ten temat powinien chyba tu być na pierwszym miejscu w dziale: Frequently asked questions.
Przyjść do OA i przedstawić sytuację. Nic się nie stanie jak powiedzą, że jak na razie to staż macie za krótki.
Nie wiem ile macie lat i ile czekania moglibyście znieść... Staż się z czasem sam dorobi.
Hej dziewczynki!
Jak już pisałam w czerwcu byliśmy a OA, 1 lipca złożony komplet dokumentów i ciiiissszzzaaa....
Nic się kompletnie nie dzieje, aż się dziwie jak czytam, że niedługo po dokumentacji były wizyty w domu czy inne ...
Zadzwoniłam tam i skrępowana zapytałam co się dzieje...? HEHE Pani po drugiej stronie słuchawki poinformowała mnie, że to tyle trwa i teraz na "tapecie" są pary, które przyszły wcześniej od nas. Kurna to kiedymy my się załapiemy... na wiosenny kurs chyba też nie damy rady smutno mi ale chyba muszę zacisnąć zęby i czekać
Iwka87 wszytko zalezy od osrodka my złożylismy papiery na początku marca i mielismy pierwsza diagnozę psychologiczna wyznaczoną na koniec kwietnia, a kwalifikacja do kursu we wrzesniu, natomiast same kursy pewnie marzec przyszlego roku
2011 laparotomia mięśniaków,2012 usuwanie polipów
2014 nieudane iui
2015 III próby IVF nieudane
2017 az nieudane
2018 początek starań w OA
Ależ tu cisza nastała.. U nas kurs się toczy. Dostaliśmy zadanie stworzenia genogramu.
Panie z OA są przesympatyczne, doświadczone - nie było czym się stresować.
Nastał grudzień, ubrałam choinkę i tak co jakiś czas dumam czy to ostatnie Święta we dwoje
Dajcie znać co u Was.
Pozdrawiam!
2018.04 - I wizyta w OA i początek ciąży adopcyjnej
LaStella i Sofii26 to zazdroszcze, że u was tak szybko zleciało bo ja niestety czekam wciąz na kurs dzwoniłam ostatnio do OA i panie cos wspominały o połowie stycznia takze nadal czekam:-)
2011 laparotomia mięśniaków,2012 usuwanie polipów
2014 nieudane iui
2015 III próby IVF nieudane
2017 az nieudane
2018 początek starań w OA
inga po pisze:LaStella i Sofii26 to zazdroszcze, że u was tak szybko zleciało bo ja niestety czekam wciąz na kurs dzwoniłam ostatnio do OA i panie cos wspominały o połowie stycznia takze nadal czekam:-)
Inga, to już tuż za rogiem! Trzymaj się dzielnie
Ja się martwię jakie to zmiany wejda w życie od stycznia.. Wydłużają okres zrzekania się praw do dziecka - ciekawe czy coś jeszcze. Nasz OA nie zna żadnych szczegółów
2018.04 - I wizyta w OA i początek ciąży adopcyjnej