Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

W oczekiwaniu na ten telefon... i pierwsze dni po nim.

Moderator: Moderatorzy moja adopcyjna droga

ODPOWIEDZ
meme
Posty: 130
Rejestracja: 27 sty 2011 21:57

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: meme »

asikczek :glaszcze
Biedny maluszek. Brak słów na postępowanie sędzi.
dana6
Posty: 525
Rejestracja: 23 lip 2009 00:00

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: dana6 »

asikczek Okrutne to wszystko i brak mi słów. A teraz moje pytanie... Czy macie adwokata? Wiem, że to sędzia robi Wam pod górkę...np. brak rozpatrzenia wniosku. Mam znajomych, którym adwokat bardzo pomógł. Niestety sędzia widzi, że nie radzicie sobie w sprawie (brak opłaty przy złożeniu wniosku) i mam wrażenie, że to perfidnie wykorzystuje...

-- 27.12.2014, 10:51 --

I jeszcze moje przemyślenia. O ile jestem w stanie wytłumaczyć matkę biologiczną (może niezbyt inteligentna, może brak dobrych wzorców itp.) to postawy sędziego wytłumaczyć nie umiem. To człowiek wykształcony (niestety brak podstawowej wiedzy z psychologii), ale pozbawiony inteligencji emocjonalnej. Zero wczucia się w potrzeby i emocje malutkiego, bezbronnego dziecka i do tego brak wyrzutów sumienia...Pytanie co z tym można zrobić?
Miniula
Posty: 755
Rejestracja: 16 kwie 2012 19:38

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: Miniula »

Dana6 z doświadczenia wiem że dla większości sędziów "dobro dziecka" to pusty frazes. Oni dostają kasę od ilości rozpraw więc w ich interesie jest przeciąganie tego. Dziecko się nie liczy bo to nie jest ich dziecko.
Moim zdaniem powinny zostać wykonane następujące czynności:
- zebrane opinie od opiekuna prawnego i pracowników DD w jaki sposób sytuacja wpływa na Małego,
- uzyskane zaświadczenie o przebiegu kontaktów MB z dzieckiem,
- uzyskana opinia biegłego psychologa dotycząca stanu dziecka oraz wpływu dalszego przeciągania sprawy na jego psychikę,
- złozona razem z tamtymi dokumentami skarga na opieszałość postępowania sądowego,
- wysłane do RPD dokumenty + pismo z prośbą o interwencję.
Fakty są talie - matka nie kontaktuje się z dzieckiem, dziecko jej nie zna. Matka nie wykazuje starań o powrót dziecka do niej. Dziecko cierpi. W interesie dziecka jest stworzenie mu rodziny. Sędzia działa wbrew intetesom dziecka. I trzeba z tym zarobić porządek.
Asikczek co macie do stracenia?

Cuda czasami przybierają formę, jakiej się nie spodziewaliśmy, o jaką nie prosiliśmy, jaka może nas niekiedy przerażać. Ale nadal są cudami, odpowiedzią na nasze modlitwy... A może po prostu wynikiem naszej pracy...

Miniek już Miniulowy :love:

Nela8


Awatar użytkownika
Gość

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: Gość »

Miniula pisze:Moim zdaniem powinny zostać wykonane następujące czynności:
- zebrane opinie od opiekuna prawnego i pracowników DD w jaki sposób sytuacja wpływa na Małego,
- uzyskane zaświadczenie o przebiegu kontaktów MB z dzieckiem,
- uzyskana opinia biegłego psychologa dotycząca stanu dziecka oraz wpływu dalszego przeciągania sprawy na jego psychikę,
te wszystkie dokumenty już dawno są w DD. Była opinia psychologa z DD była opinia psychologa z RODK. W obu jest wyraźnie napisane, że Mały JAK NAJSZYBCIEJ powinien trafić do stabilnego, normalnego domu.

Co do kontaktów z mb - najpierw ich nie było bo mb nie przyjeżdzała a teraz ich nie ma bo DD nie zgadza się na kontakty podpierając się badaniami w RODK i opinią psychologa, że jest to niezdrowe dla Małego. Niestety na tym "zakazie" kontaktów mb podpiera całą swoją linie obrony czemu to nie ma więzi z synem.

Co do naszej sprawy, prawnika nie mamy, nie wpłaciliśmy za wniosek bo takiej informacji na stronie sądu, ani w podawczym nie uzyskałam (podobno wnioski związane z adopcją są bezpłatne). Zastanawiamy się nad skargą na opieszałość sądu, ale poczekamy... w końcu wniosek - już bez blędów formalnych sędzia dostała na 2 tyg przed świętami.

A do Rzecznika Praw Dziecka DD nie chce pisać, a my stroną w sprawie nie jesteśmy (nasza adopcja jest zawieszona oficjalnie przez sędzie, dostaliśmy nawet pismo), więc żadnych dokumentów potwierdzających negatywny wpływ przeciagającej się sprawy na Małego nie mamy.

To tyle..... jak tylko dojdą jakieś nowości to się podzielę.
aneczka1973
Posty: 110
Rejestracja: 05 paź 2011 09:14

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: aneczka1973 »

to jest po prostu niewiarygodne.... dobrze ktoś powiedział, warto zatrudnić albo poprosić o konsultację dobrego prawnika od prawa rodzinnego i opiekuńczego. Żeby Wam powiedział czy to ma sens i doradził co robić - jakie wnioski składać, czy skarżyć się na sędzię itp.
A może skontaktować się z przewodniczącym wydziału i poinformować że sprawa jest przeciągana a dziecko na tym traci (bo ani nie wraca do MB a ni nie ma szans na adopcję).

mi się wydaje, że sędziowie też inaczej patrzą jak mają fachowców po drugiej stronie a nie tylko rodziców co się na przepisach nie wyznają, zwłaszcza w tak zawiłych sprawach jak Wasza.

Śledzę ten wątek i podziwiam Was, nie wiem czy bym miała tyle cierpliwości.

A czy rozmawialiście z ośrodkiem co robić i co jeśli zrezygnujecie?
Uczyniwszy na wieki wybór, w każdej chwili wybierać muszę
Go30
Moderator Członek Stowarzyszenia
Posty: 4144
Rejestracja: 21 sie 2009 00:00

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: Go30 »

asikczek ale do Rzecznika Praw Dziecka moze napisac skarge kazda osoba, ktora wie o tym, ze dobro dziecka jest naruszone. Moze warto sie nad tym zastanowic. Kazdy dzien dla dziecka w placowce jest dla niego ogromna szkoda. Sama piszesz o regresie, przeciez bez interwencji ta sprawa moze sie ciagnac w nieskonczonosc.
Strasznie Wam wspolczuje tej sytuacji.

09.2013 serduszkowa córeczka

01.2017 zaczynamy po raz drugi


dana6
Posty: 525
Rejestracja: 23 lip 2009 00:00

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: dana6 »

asikczek pisze:Co do kontaktów z mb - najpierw ich nie było bo mb nie przyjeżdzała a teraz ich nie ma bo DD nie zgadza się na kontakty podpierając się badaniami w RODK i opinią psychologa, że jest to niezdrowe dla Małego.
Moim zdaniem matka miała swoje 5 minut, których nie wykorzystała i teraz w końcu to dzieckiem ktoś powinien się zainteresować.
Miniula pisze:Dana6 z doświadczenia wiem że dla większości sędziów "dobro dziecka" to pusty frazes. Oni dostają kasę od ilości rozpraw więc w ich interesie jest przeciąganie tego.
Za coś takiego to powinno się ponosić odpowiedzialność karną. To jest niszczenie życia tym najmniejszym i bezbronnym...
alexa79
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 24877
Rejestracja: 31 paź 2009 01:00

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: alexa79 »

asikczek :glaszcze
Leeleeth
Posty: 905
Rejestracja: 06 sie 2013 16:59

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: Leeleeth »

:cry2:
bardzo mi przykro. Serce pęka jak się czyta takie wpisy. Myślę, że prawnik to bardzo dobry pomysł i RPD. Może tam dostaniecie jakieś konkretne informacje co robić.
16.07.2013 pierwsza wizyta w OA

19.09.2014 Małpka jest nasz

29.08.2015 złożenie podania o córeczkę

Czekamy. . .
Aglaia
Posty: 825
Rejestracja: 02 lis 2007 01:00

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: Aglaia »

Mi też serce pęka jak to czytam :cry2: .

Wiem, że łatwo się doradza siedząc z boku ale odnoszę wrażenie, że sprawa już jest na takim etapie, że raczej nic jej nie zaszkodzi więc myślę podobnie jak dziewczyny, że RPD w takiej sytuacji raczej nie zaszkodzi a może pomoże.

A próbowaliście rozmawiać z przewodniczącym wydziału albo z prezesem sądu?
trnado12
Posty: 300
Rejestracja: 24 lip 2013 22:13

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: trnado12 »

Podzielam opinie powyższe!!! nie ma co czekać, zresztą uważam że swoje już wyczekaliście a nawet dużo dużo więcej:( polecam adwokata, radce prawnego, sami mimo najszczerszych chęci sądowego muru możecie nie przebić!
trnado12

"Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było jakby róża przez otwarte wpadła okno..."
Awatar użytkownika
andzial2
Posty: 3735
Rejestracja: 20 lip 2005 00:00

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: andzial2 »

Asiczek powiem tak: my też mieliśmy podobny problem. Uważam, ze powinniście wziąć adwokata i to dobrego bo sami mozecie nie dać rady. Uwierz mi na słowo. współczuję wam bo wiem co przechodzicie, mieliśmy podobnie. Wygralismy, ale bez pomocy adwokata nie wiem jak mogłoby być nawet nie myślę. Trzymam za was kciuki musicie dać radę. I podzielam zdania dziewczyn nie ma na co czekać. A sędzia do d..., nasz też taki był. Ale fakty były też oczywiste.
2007r-IVF- nie udane
styczeń 2008- c. biochemiczna
czerwiec 2009 iui- nie udane
1.03.2010 kwalifikacja na RA
JESTEŚ CÓRECZKO NASZA- 2011r
JEST SYNEK!!!!!-2013r
maddie
Posty: 26
Rejestracja: 21 wrz 2013 22:19

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: maddie »

Samo zatrudnienie prawnika niestety nie gwarantuje natychmiastowego rozwiązania sprawy ani nawet przyspieszenia jej toku. My mamy dość podobną sytuację z tą różnicą, że dzieci są u nas pod naszą pieczą i na naszym utrzymaniu już 5 miesięcy, była rozprawa ado i sąd orzekł adopcję i zmianę danych dzieci ale mb złożyła wniosek o przywrócenie praw i jesteśmy w zawieszeniu. :mur: Za radą opiekuna prawnego zapisałam dzieci do szkoły pod nowymi nazwiskami bo niby we wrześniu miało już być po wszystkim. Oczywiście musiałam szybko podać stare dane bo oficjalnie nie mam prawa nowymi się posługiwać. Dzieci przyzwyczajone do nowych nazwisk nagle są wywoływane u lekarzy starymi, bo nie mogę dłużej czekać i muszę chodzić na NFZ do lekarzy, dentystów itp. Tłumaczę im, że dokumenty nie przyszły, bez wchodzenia w szczegóły ale na pewno robi to nieco zamęt w ich psychice. Sprawa się ciągnie tak, że mam małą nadzieję na rozwiązanie jej przed czerwcem i dzieci pewnie dostaną świadectwa szkolne ze starymi nazwiskami. Ja się nie deklarowałam na bycie RZ a praktycznie tak to wygląda.
A czemu napisałam, że prawnik nie jest gwarancją sukcesu - od nas poszły 2 pisma do sądu od bardzo dobrej kancelarii adwokackiej - pierwsze sąd pierwszej instancji olał, przyszła jakaś lakoniczna odpowiedź i drugie do sądu okręgowego i czekamy...
takie sytuacje pokazują, że powinien być moim zdaniem jakiś moment, że sąd orzeka że dane dziecko może być przekazane do adopcji i od tego co najwyżej mb mogłaby się odwoływać, po jego uprawomocnieniu już nie i wtedy można by dopiero mówić o dzieciach "wolnych prawnie", nasze niby takie były, oboje rodzice pozbawieni praw a teraz mb może sobie składać tysiąc wniosków o przywrócenie władzy a ja wychowuję ciągle prawnie nie swoje dzieci :(

Asikczek - jeśli chcesz, mogę na maila podesłać Ci skany tych pism, może niektóre argumenty przytaczane przez naszą panią adwokat przydadzą Ci się do walki z sądem? może u Was akurat by pomogło?
Awatar użytkownika
Gość

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: Gość »

Po ponad miesięcznym oczekiwaniu na odpowiedź łaskawego sądu na nasz wniosek z listopada,dziś wreszcie mogłam przeczytać orzeczenie sędzi - wniosek oddalony. Zresztą tego się spodziewałam.
Uważam, że nie mamy szans na adopcję Małego,szczególnie jeśli sędzia zgodzi się na kontakty mb z dzieckiem, o które mb wniosła do sądu (rozprawa w tym miesiącu). Wylałam już chyba wszystkie łzy, bo dziś nawet mnie te orzeczenie nie ruszyło. Po prostu je przeczytałam i poszłam do domu.
Nasza decyzja - jeśli sędzia zgodzi się na kontakty mb, my rezygnujemy z adopcji.
Natomiast co dziś zauważyłam w dokumentach - orzeczenie mb o odebraniu władzy rodzicielskiej był prawomocny. Mimo to mb złożyła odwołanie do tego samego sądu,a sędzia przyjeła go i teraz już od roku rozpatruje :mur:
alexa79
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 24877
Rejestracja: 31 paź 2009 01:00

Re: Matka biologiczna złożyła wniosek o przywrócenie praw

Post autor: alexa79 »

asikczek :glaszcze brak słów...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja adopcyjna droga”