Ile jeszcze poczekamy?....

W oczekiwaniu na ten telefon... i pierwsze dni po nim.

Moderator: Moderatorzy moja adopcyjna droga

Awatar użytkownika
MoJe
Posty: 276
Rejestracja: 06 wrz 2003 00:00

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: MoJe »

My też w Sosnowcu czekaliśmy równo 3 lata. Liczę od zgłoszenia się do ośrodka do dnia kiedy zadzwonił telefon. Ale od razu mówię, że czekaliśmy na drugie dziecko, a to czekanie jest trochę inne:)
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=31][img]http://zpo.ath.cx/b/31.png[/img][/url]
Janka454
Posty: 4
Rejestracja: 23 sty 2014 08:59

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: Janka454 »

W naszym OA są pary, które czekały na dziecko 2 tygodnie i takie co czekają 3 lata i się doczekać nie mogą, więc nie ma reguły....
Leeleeth
Posty: 905
Rejestracja: 06 sie 2013 16:59

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: Leeleeth »

MoJe pisze:My też w Sosnowcu czekaliśmy równo 3 lata. Liczę od zgłoszenia się do ośrodka do dnia kiedy zadzwonił telefon. Ale od razu mówię, że czekaliśmy na drugie dziecko, a to czekanie jest trochę inne:)
Dlaczego czekanie na kolejne dziecko jest inne? :)
Możesz coś wiecej napisać?
16.07.2013 pierwsza wizyta w OA

19.09.2014 Małpka jest nasz

29.08.2015 złożenie podania o córeczkę

Czekamy. . .
Awatar użytkownika
MoJe
Posty: 276
Rejestracja: 06 wrz 2003 00:00

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: MoJe »

Napisałam "inne", bo czeka się jakby mimochodem:)) Mamy już córeczkę i było czym myśli i ręce zająć. Wspólnie snuliśmy rozmowy jak to będzie i właściwie kiedy. Pod koniec czekania szczerze mówiąc przestałam mieć nadzieję, że wezmą nas pod uwagę. Człowiek czeka ale nie jest to takie nerwowe, takie "stanie na jednej nodze", już wiedziałam jak to mniej więcej będzie, czego mogę się spodziewać itp. Mimo to, życie i tak nas zaskoczyło, a ściślej mówiąc ten upragniony telefon z ośrodka:)) To "drugie " czekanie po prostu nam się tak nie dłużyło:))
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=31][img]http://zpo.ath.cx/b/31.png[/img][/url]
Leeleeth
Posty: 905
Rejestracja: 06 sie 2013 16:59

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: Leeleeth »

Ja myślałam że jakieś odrębne procedury były :-) nie mądra ja :-)
My też czekamy na kolejne dziecko (-ci :-) ) i ciągnie się nam strasznie... ale może dlatego że na wymarzoną córeczkę/córeczki :-)
16.07.2013 pierwsza wizyta w OA

19.09.2014 Małpka jest nasz

29.08.2015 złożenie podania o córeczkę

Czekamy. . .
Awatar użytkownika
MoJe
Posty: 276
Rejestracja: 06 wrz 2003 00:00

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: MoJe »

Z procedurami tez było inaczej - nie braliśmy już udziału w szkoleniu tylko badania psychologiczne i USG domku, acha i jeszcze rozmowa z ks. dyrektorem:))
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=31][img]http://zpo.ath.cx/b/31.png[/img][/url]
Leeleeth
Posty: 905
Rejestracja: 06 sie 2013 16:59

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: Leeleeth »

Dla nas to będzie pierwsze adopcyjne dzieciatko. Więc procedury standardowe mieleiśmy... :D
16.07.2013 pierwsza wizyta w OA

19.09.2014 Małpka jest nasz

29.08.2015 złożenie podania o córeczkę

Czekamy. . .
Awatar użytkownika
Gość

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: Gość »

Witam Wszystkich :-)

Jesteśmy z mężem w trakcie kursu na rodziców adopcyjnych, zastanawiam się jak wygląda ta ostateczna rozprawa sądowa, kto na niej jest, czy są jakieś pytania, czy jeszcze raz trzeba złożyć dokumenty takie jak na początku procedury adopcyjnej? W sensie zarobki, zaświadczenia itp. Czy od momentu ustanowienia pieczy mogę iść na macierzyński? Czy dopiero po rozprawie? Proszę rozwiejcie moje wątpliwości. Dziękuję z góry,
trnado12
Posty: 300
Rejestracja: 24 lip 2013 22:13

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: trnado12 »

macierzyński przysługuje od dnia zabrania dziecka do domu:) rozprawa to już bardziej formalność, pytania standardowe czy pracujemy, gdzie, od kiedy z nami jest dziecko, jak nam się ukłąda jak sobie radzimy, kiedy się pobraliśmy takie tam w sumie nic strasznego:) na rozprawie są rodzice adopcyjni i opiekun prawny dziecka. Co do zaświadczeń np. o zarobkach to zależy jak dużo czasu upłynie od złożenia dokumentów w OA do rozprawy czasem sąd życzy sobie aktualizację.
Powodzenia!:):):)
trnado12

"Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było jakby róża przez otwarte wpadła okno..."
Awatar użytkownika
Gość

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: Gość »

Dziękuję za odpowiedź :-) Wiem, że jeszcze dużo czekania przede nami, kurs kończy się w grudniu, a potem czekanie na telefon, to może być tydzień, a może to być rok...
trnado12
Posty: 300
Rejestracja: 24 lip 2013 22:13

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: trnado12 »

ale nie musi:) my córcię mieliśmy 3 miesiące po kwalifikacji:):):)
trnado12

"Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było jakby róża przez otwarte wpadła okno..."
Zuzuzela
Posty: 53
Rejestracja: 09 paź 2014 20:45

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: Zuzuzela »

Witam :-D
My czekaliśmy rok, ale tak jak napisałam w wątku dla przyszłych rodziców (tnz dla oczekujących cz IV), czekaliśmy czynnie. W międzyczasie z Pieluszkowych Przyszłych R 2 -4 (płeć bez znaczenia) zmieniliśmy się w Przyszłych R 5 -latka, a wyszło: Obecni R 6 letniej Księżniczko-Alkaidki (locznikowo sześć i pól loku - jak Sama się przedstawia). A my "locznikowo krótko przed czterema dychami i krótko po. Pozdrawiam i trzymam kciuki za jak najszybszy :telefon:
Kocham Cię Księżniczko-Alkaidko (locznikowo sześć i pół loku)
Awatar użytkownika
Gość

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: Gość »

Zuzuzela cieszę się Twoim szczęściem :-) Ja w trakcie kursu, bardzo ciekawe zajęcia, musiały być konieczne, wszystko układa się w głowie i w naszych rodzinach. Czekamy już nie tylko my, ale i nasi rodzice, najbliżsi. Jeszcze nigdy nie pragnęłam, żeby czas tak szybko płynął, niech płynie, płynie i przybliża nas do naszego ukochanego dziecka :telefon:
kryspin
Posty: 2
Rejestracja: 12 maja 2014 09:51

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: kryspin »

Witam, jestem tu nowa, mam pytanie, czy są na tym forum osoby które w Bielsku Białej czekały na dzieciątko mniej niż 3 lata? I proszę wytłumaczcie mi dlaczego w Sosnowcu czeka się krócej niż w Bielsku, choć to to samo województwo?
Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam:)
Vi1981
Posty: 6
Rejestracja: 15 kwie 2014 12:25

Re: Ile jeszcze poczekamy?....

Post autor: Vi1981 »

Kryspin, my czekamy w B-B od kwietnia 2013r. a przed nami jeszcze 100+ par w kolejce, wiec szybko to nie bedzie i trzeba szukac gdzie indziej:( Jak dlugo czekacie?
ADOPCJA=RODZICIELSTWO Z WYBORU

Czekamy na Was Skarby- Mama, Tata i Pies:) Razem nauczymy się tak wiele!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja adopcyjna droga”