FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

O adopcji na poważnie. Czy adopcja jest lekarstwem na nasze problemy? Dlaczego adoptujemy? Czego się boimy? Może ktoś ma już gotową odpowiedź?

Moderator: Moderatorzy adopcyjne dylematy

Mei25
Posty: 2
Rejestracja: 22 wrz 2017 09:06

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: Mei25 »

Bobetka pisze:Mei25
Opisane przez Ciebie "cechy", jeśli faktycznie występują, mogą (nie muszą!!!!) świadczyć o jakimś zespole genetycznym. Dysmorfie to nie tylko FASD.
Byłby to bardzo duży i szczęśliwy zbieg okoliczności, gdyby te cechy były przypadkowe...Niestety, najgorsze że mój mąż nie widzi problemu. "To niemożliwe żeby małemu coś było, okaz zdrowia". No tak, takie myślenie, że jak ma dwie rączki, dwie nóżki, znaczy że zdrowe, a ja jak zwykle panikuje, bo się naczytalam. Na razie faktycznie nie obserwuję innych zmian np. w zachowaniu, ale czego spodziewać się po miesięcznym dziecku...nurtuje mnie pytanie czy wady w wyglądzie zawsze koreluja ze zmianami neurologicznymi? Oczywiście będę synka bacznie obserwować i jeśli coś mnie zaniepokoi to biegiem do lekarza. Zadzwonię też do Żywca. Niestety tu gdzie mieszkam dostęp do diagnostyki i ewentualnej pomocy, terapii jest tragiczny. Nie wiem też czy sama prędzej nie wyląduje u lekarza, żeby pomógł mi uporać się z narastającym poczuciem winy, tak żeby synek miał mamę, która będzie potrafiła o niego walczyć, a nie się nad sobą uzalac.
Bobetka
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 14478
Rejestracja: 13 gru 2004 01:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: Bobetka »

Mei25 pisze:Nie wiem też czy sama prędzej nie wyląduje u lekarza, żeby pomógł mi uporać się z narastającym poczuciem winy, tak żeby synek miał mamę, która będzie potrafiła o niego walczyć, a nie się nad sobą uzalac.
Myślę, że to bardzo dobry pomysł i jeśli widzisz, że nakręcasz swój stan coraz bardziej - to nie czekaj.

Synku, nie mógłbyś być bardziej mój



01.2005



W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć


Awatar użytkownika
mieczyk25
Posty: 45
Rejestracja: 02 sty 2010 01:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: mieczyk25 »

Jestem ciekawa jak przebiega wizyta w fundacji Dać Szanse w Toruniu. Cała diagnostyka trwa tam podobno trzy dni. Czy ktoś z Was w ostatnim czasie był tam z dzieckiem?
Awatar użytkownika
annarow
Posty: 8
Rejestracja: 07 sty 2008 01:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: annarow »

Tak, ja byłam z synem
Diagnoza trwa trzy dni, spotkanie z terapeutami, psychologiem, lekarzem. Warto jechać, bo to są specjaliści.
Do dyspozycji jest kuchnia i naczynia, lodówka. Bardzo blisko supermarket Leclerc i Biedronka, można na miejscu zrobić zakupy.
Ja polecam
Awatar użytkownika
mieczyk25
Posty: 45
Rejestracja: 02 sty 2010 01:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: mieczyk25 »

Syn już jest po diagnozie. Ma FAS, RAD i nadruchliwość. Czekamy na tygodniowy turnus terapeutyczny w lutym 2018. Zastanawiam się czy na własna rękę zacząć działać czy zdać się na pomoc z fundacji.
ruda797
Posty: 5674
Rejestracja: 14 cze 2004 00:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: ruda797 »

mieczyk25 pisze:turnus terapeutyczny w lutym 2018.
a skad taki wyjazd?
St.od 2002r. endo II stop., oligospermia,29.09.09-trans. 13dpt 90,5/160/477 : 31.10.09 serduszko :)

KOCHAM CIĘ ZUZANKO :)28.05.10

1.08.11 Aniołek 10tc :(,13,.03.14 Aniołek 9tc :(,01.09.14 crio :( , 06.03.15 crio: cb :(

Nowy plan: 01.09.15 OA, kwalifika
Awatar użytkownika
mieczyk25
Posty: 45
Rejestracja: 02 sty 2010 01:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: mieczyk25 »

Zalecenie z fundacji z Torunia. Mają napisać dla syna program usprawniający podczas tego pobytu.
Awatar użytkownika
yennefer23
Moderator Członek Stowarzyszenia
Posty: 5638
Rejestracja: 23 lut 2010 01:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: yennefer23 »

Dziewczyny, chłopaki!

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadza obecnie kontrolę wykonywania zadań przez ośrodki adopcyjne. Głównym celem naszych badań jest odpowiedź na pytanie, czy ośrodki adopcyjne prawidłowo i skutecznie realizują zadania związane z postępowaniami adopcyjnymi. Ponieważ zależy nam na uzyskaniu możliwie najpełniejszego obrazu prosimy o udział w badaniu ankietowym, skierowanym do rodziców, którzy przysposobili dziecko lub są w trakcie realizacji procedury adopcyjnej, bądź znaleźli się w takiej sytuacji, że podjęte działania nie zakończyły się adopcją.

Ankieta jest całkowicie anonimowa. Na wypełnione formularze NIK czeka do 31 grudnia 2017 r. Udzielone odpowiedzi zostaną wykorzystane w pracach analitycznych mających na celu sformułowanie ewentualnych uwag i wniosków usprawniających funkcjonowanie ośrodków adopcyjnych, jako kluczowego elementu systemu adopcyjnego w Polsce.

Link do ankiety znajdziecie tutaj :arrow: https://zapytania.nik.gov.pl/limesurvey ... php/864576
Kiedy Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno
Awatar użytkownika
bordo
Posty: 1217
Rejestracja: 07 wrz 2006 00:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: bordo »

Witam. Większość osób raczej mnie zna - krótko o mnie - od 10 lat jestem mamą 3 dzieciaczków. Borykamy się tak z FAS jak i z traumą.
Ale także wczoraj z moją Panią promotor ustaliłyśmy temat mojej pracy magisterskiej "Funkcjonowanie dziecka z FAS w grupie rówieśniczej".
W związku z czym jestem na etapie zbierania materiałów i byłabym bardzo wdzięczna o wszelkiego typu "fachowe" materiały, artykuły, podpowiedzi.

Serdecznie pozdrawiam i z góry dziękuję Beata


Viki i Mati -:)))
GoodMother
Posty: 23
Rejestracja: 12 gru 2017 22:20

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: GoodMother »

Znam dzieciaki z FAS, któtr idealnie radzą sobie w życiu i zakładają rodziny, więc dużo zależy od warunków w jakich dorastają.
pumi
Posty: 122
Rejestracja: 20 kwie 2006 00:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: pumi »

zgadza się...fas to nie wyrok :)
Bobetka
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 14478
Rejestracja: 13 gru 2004 01:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: Bobetka »

GoodMother pisze:Znam dzieciaki z FAS, któtr idealnie radzą sobie w życiu i zakładają rodziny, więc dużo zależy od warunków w jakich dorastają.
A raczej od stopnia deficytów, z którymi się mierzą. Czy jeśli dorastają w dobrych warunkach przejdzie im niepełnosprawność intelektualna, lub pozbędą się wad wrodzonych ? Oczywiście są dzieci, które świetnie sobie w przyszłości poradzą, lecz bagatelizowanie problemu jest niestety nie fair w stosunku do rodziców wychowujących dzieci ze znacznym obciążeniem.

Synku, nie mógłbyś być bardziej mój



01.2005



W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć


pumi
Posty: 122
Rejestracja: 20 kwie 2006 00:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: pumi »

praca od najmłodszych lat życia działa cuda po prostu ...niech wierzy ten co chce...nowe połączenia neuronowe które powstają dzięki stymulacji rozwojowej przejmują funkcje tych zniszczonych obszarów mózgu...
Nie wszystko można naprawić fakt...ale gdy się ma możliwość pracy z dzieckiem już nawet od 1 roku życia to trzeba działać i tyle...bo warto..
Miniula
Posty: 755
Rejestracja: 16 kwie 2012 19:38

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: Miniula »

Plastyczność mózgu pozwala na naprawienie wielu deficytów, to prawda. Ale stymulacja musi być od samego początku, a na pewno przed ukończeniem przez dziecko 3 roku życia. Natomiast zgadzam się z Bobetka, że nie w porządku jest twierdzeniem, że można "zdziałać cuda". To nie cuda tylko efekt pracy w ramach faktycznych możliwości dziecka. Bo tak, jak osoba bez kończyny będzie sobie radziła, zapewne doskonale, przy pomocy protezy, jednak najlepsza nawet proteza nigdy nie dorówna własnej kończynie i nie ma co udawać, że jest inaczej.
FAS ma różne postaci - tak jak np. autyzm.
Są dzieci funkcjonujące wysoko i takie, które mają ogromne deficyty.

Cuda czasami przybierają formę, jakiej się nie spodziewaliśmy, o jaką nie prosiliśmy, jaka może nas niekiedy przerażać. Ale nadal są cudami, odpowiedzią na nasze modlitwy... A może po prostu wynikiem naszej pracy...

Miniek już Miniulowy :love:

Nela8


Bobetka
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 14478
Rejestracja: 13 gru 2004 01:00

Re: FAS - Płodowy Zespół Alkoholowy

Post autor: Bobetka »

pumi pisze:ale gdy się ma możliwość pracy z dzieckiem już nawet od 1 roku życia to trzeba działać i tyle...bo warto..
Oczywiście, ze warto pracować i trzeba. Praca daje efekty. Przeciwna jestem natomiast zbyt frywolnemu podchodzeniu do tematu, bo to wcale nie takie proste jak autorka komentarza "wywnioskowała".
Też znam wiele rodzin, w których jest dziecko z FAS i z szacunku dla ich ciężkiej codziennej pracy protestuje. Tyle.

Synku, nie mógłbyś być bardziej mój



01.2005



W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć


ODPOWIEDZ

Wróć do „Adopcyjne dylematy”