Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

O adopcji na poważnie. Czy adopcja jest lekarstwem na nasze problemy? Dlaczego adoptujemy? Czego się boimy? Może ktoś ma już gotową odpowiedź?

Moderator: Moderatorzy adopcyjne dylematy

Awatar użytkownika
madhag
Posty: 194
Rejestracja: 05 gru 2009 01:00

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: madhag »

omilka pisze:Jednak zauwazyłam, że zachowania, które opisuje np. Rurka są typowe dla wielu dzieci z rodzin zastępczych, rzadziej adopcyjnych (bo rzadziej adoptuje sie dzieci starsze). Większość tych zachowań jest moim zdaniem wynikiem zaburzeń przywiązania, a nie warunkami życia w litewskim DD, czy tęsknotą za domem.
Jak czytam Wasze posty to przypomina mi sie, jak to bylo u nas...
Mieszkam w Szwecji i tutaj zaprasza sie dzieci z polskich domow dziecka. Niestety, sytuacja jest identyczna.
Dokladnie rozpoznaje wszystkie "symptomy". Poczynajac od agresji, klejenia sie do wszystkich, walki o wszystko (to akurat typowe zachowanaia), a konczac na braku higieny, gubieniu wszystkich przedmiotow, natychmiastowym wydawaniu pieniedzy, nie przywiazywaniu wartosci do rzeczy materialnych i niszczeniu wszystkiego.
Niestety, jest jeszcze wiele domow dziecka w Pl, w ktorych sytuacja jest bardzo zblizona do tej, ktora opisujecie na Litwie.
No i uwaga: moze materialnie dzieciom u nas jest troche lepiej, natomiast cala maszyneria zwiazana z emocjonalnym kryzysem i bezsensem tej instytucji dziala identycznie. Nasze dzieciaki w Szwecji zachowuja sie identycznie jak litewskie dzieci u nas :)
kasiks
Posty: 765
Rejestracja: 27 gru 2007 01:00

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: kasiks »

Czy już nikt nie zaprasza dzieci na Święta ?... :(
Awatar użytkownika
Kamysia
Posty: 92
Rejestracja: 03 gru 2002 01:00

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: Kamysia »

Zapraszamy, tylko nie piszemy.
kasiks
Posty: 765
Rejestracja: 27 gru 2007 01:00

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: kasiks »

To piszcie,piszcie... plisssss... Wiem, że pewnie i czasu nie ma, ale nie tylko ja podczytywałam i najpewniej nie tylko ja czekam na kolejne wpisy :oops:
Ash
Posty: 3
Rejestracja: 20 cze 2011 19:11

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: Ash »

Sorki za odkopanie wątku ale był to jeden z pierwszych wątków na Bocianie który pochłonęłam dosłownie ;) Było to z rok temu...
Dziś skoro się już zarejestrowałam to napiszę tylko, że szkoda iż przestałyście pisać dziewczyny...
gawroann
Posty: 1409
Rejestracja: 20 sie 2010 12:31

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: gawroann »

witajcie,
Proszę napiszcie co trzeba zrobić aby zabrać dziecko na święta?
Styczeń 2011 - pierwsze spotkanie w Ośrodku,
Sierpień - Wrzesień 2011 - warsztaty
Wrzesień 2011 Otrzymaliśmy kwalifikację
15 Czerwiec 2012 Zadzwonił :) Mamy synka :)
06 lipiec 2012 Malutki jest już z nami :)
11 wrzesień 2012 - Mały jest nasz na zawsze :)
mg5
Zarząd Stowarzyszenia
Zarząd Stowarzyszenia
Członek Stowarzyszenia
Posty: 18659
Rejestracja: 16 lut 2008 01:00

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: mg5 »

Kochani Bocianowicze i Bocianówki, ruszyliśmy dziś z europejską kampanią "Pocztówka Nadziei: Nie-Zwykłe Rodziny", o której pewnie już czytaliście na forum.

TUTAJ jest nasza polska galeria pocztówek, zachęcamy do obejrzenia i dodania własnej :)

TUTAJ wyjaśnienie co, jak i dlaczego.



Proszę, wyślijcie swoje pocztówki nadziei znajomym, rodzinie i koleżankom/kolegom ze swoich wątków. Niech nas zobaczą i sami też się zobaczmy. Pokażmy, jak wiele nas jest i ile jest w nas nadziei!
Jeśli macie jakieś pytania, na które odpowiedzi nie zawiera FAQ, pytajcie TUTAJ , będziemy tłumaczyć i wyjaśniać.



Niepłodność boli. Porozmawiajmy.



 


Awatar użytkownika
Kamysia
Posty: 92
Rejestracja: 03 gru 2002 01:00

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: Kamysia »

Odkopuję.
Trudno uwierzyć, ale Sergej ma prawie 14 lat, jest większy ode mnie i przyjedzie za tydzień na Boże Narodzenie po raz 7. Straciłam już rachubę, która to wizyta razem z wakacjami i Wielkanocą, chyba 20?
Cieszę się jak zwykle, choć oczywiście to już zupełnie inne emocje. Mamy stały kontakt przez sype i dzięki temu na bieżąco wiem, co się dzieje w Wilnie. W ostatnie wakacje nastąpił rodzaj przełomu w naszych kontaktach, zamknęliśmy pewien etap rozpoczynając następny - dojrzałej przyjaźni. Sergej - od początku lubił się przytulać i był bardzo "kontaktowy", ale konsekwentnie grał twardziela przed kolegami i tylko żółwika na do widzenia albo piąteczkę. A w wakacje normalnego, regularnego misiaczka robił przy publiczności! Jest teraz najstarszym stażem i wiekiem gościem z Litwy, z czego jest dumny i bardzo dobrze!
Awatar użytkownika
AgaGd
Posty: 288
Rejestracja: 06 mar 2002 01:00

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: AgaGd »

Witam! W sobotę po raz pierwszy będziemy gościć 8-letniego Olka. Sami mamy 10-letniego synka. Przyznaję, że na razie jestem pełna niepokoju, ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie w miarę gładko. Napiszcie proszę jak wyglądały pierwsze godziny dzieci w Waszych domach.
Awatar użytkownika
Kamysia
Posty: 92
Rejestracja: 03 gru 2002 01:00

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: Kamysia »

Po raz pierwszy od 7 lat spędzimy święta bez Sergeja. Wojna polsko-litewska zatacza kolejny krąg. Dzieci, które są formalnie sierotami, nie przyjadą do Polski. Stosunki polsko-litewskie są najgorsze od czasów Żeligowskiego, najgorsze w UE. Zakompleksieni nacjonalisci!
Nabo
Posty: 1
Rejestracja: 31 mar 2012 12:46

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: Nabo »

Witam, kiedyś bardzo dawno czytałam ten wątek. Dziś postanowiłam odkopać.. Byłam dzis przywitac dzieciaki z Litwy które przyjechały do Gdańska. Przyjechało tylko 33 dzieci. Same maluchy. I tylko te których rodzice nie są pozbawieni praw rodzicielskich. Dziewczynki na które czekałam - niestety nie :-(
Ale jest ponoć duża szansa że latem się uda.

Z dobrych informacji: powstała strona fudacji sercedzieciom na facebooku: www.facebook.com/sercedzieciom
Jeśli macie swoje konta na facebooku - "polubcie tę stronę". Ten rok jest chyba najtrudniejszy w historii fundacji: ustawa litwewska i problemy finansowe.. Każdy grosik się przyda - choćby 1% podatku. KRS 0000191557. Na facebooku jest akcja o 1% podatku (w zakładce wydarzenia). Im więcej osób się dowie i zdecyduje - tym lepiej. Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
Kamysia
Posty: 92
Rejestracja: 03 gru 2002 01:00

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: Kamysia »

Sergej przyjedzie 1 lipca. Fundacja dostała zgodę z litewskiego ministerstwa na przyjazd dzieci na najbliższe 3 lata. Brzmi to absurdalnie, to tak jakby właściciel hotelu w Egipcie musiał prosić polski rząd o zgodę na zafundowanie mi wczasów.
Ostatnio oddałam do sklepiku Caritasu różowy rowerek przez jakiś czas używany przez Sergeja. Pisałam o nim gdzieś na samym początku wątku. Jaki mały!!! Sergej ma 14 lat i jest większy ode mnie, sypie mu się wąs i inne trzeciorzędne cechy płciowe.
W kuchni na ścianie mam przyklejoną miarkę, na której zaznaczam wzrost moich dzieci i dzieci zaprzyjaźnionych. Zawsze po przyjeździe mierzę Sergeja i śmiejemy się licząc dystans od pierwszej kreski. Pierwszy raz przyjechał do mnie dobre pół metra temu! To 21 wizyta Sergeja.
Awatar użytkownika
Kamysia
Posty: 92
Rejestracja: 03 gru 2002 01:00

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: Kamysia »

W dzisiejszej Gazecie Wyborczej - Duży Format artykuł o wojnie polsko-litewskiej o dzieci. Bardzo polecam. Duże fragmenty tu: http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127823, ... Litwy.html

Sergei ma się dobrze, był na Boże Narodzenie. Ma 16 lat.
Malutkipomponik
Posty: 1
Rejestracja: 12 sty 2015 08:15

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: Malutkipomponik »

Cześć Dziewczyny ! Założyłam konto na forum, by podzielić się moimi obawami, niepokojami związanymi z zaproszeniem dziecka z Litwy. Mam 42 lata, mieszkam w Radomiu i wraz z mężem i córką postanowiliśmy na Wielkanoc zaprosić dziewczynkę z LDD. Długo szukałam jakiegoś forum poruszającego temat, ale nic nie mogłam znaleźć (poza jedną makabryczną wypowiedzią jakiejś przerażonej mamy). Wiem, że z zaproszeniem i pobytem dziecka u nas wiążą się różne problemy, ale ja zastanawiam się nad czym innym: mieszkam w Radomiu, z Gdańska to kawał drogi. Sprawdziłam dojazd do samego Gdańska od nas - jest nocny pociąg z kuszetkami, więc nie ma problemu. Gorzej z Gdańska do nas - w zasadzie wszystkie pociągi są z przesiadkami - boję się, że wymęczone podróżą dziecko nie wytrzyma napięcia i w czasie podróży da upust swoim emocjom... Wszak z Gdańska do nas podróż trwa prawie 7 godzin z przesiadką... Wątek przeczytałam calutki, z zapartym tchem, szkoda, że przestałyście pisać. Dodam jeszcze, że jestem już po rozmowach z Panią Sylwią ( cudowna i szczera do bólu kobieta, no.... boska jest !) i mam przyjechać w marcu na "rozmowę kwalifikacyjną". Ciekawa jestem jak Wasze dzieciaki funkcjonują teraz, po tak długim czasie, jak potoczyły się ( i toczą ich losy teraz)... I szczerze mówiąc żałuję, że dopiero w grudniu, tuż przed świętami dowiedziałam się, że można zaprosić dziecko na święta i na wakacje... Pozdrawiam serdecznie :) I wiem, że ten wątek był martwy od roku, ale może uda się go wskrzesić :)
Awatar użytkownika
Kamysia
Posty: 92
Rejestracja: 03 gru 2002 01:00

Re: Kto zaprosi dzecko z litewskiego DD?

Post autor: Kamysia »

Pomponiku!
Komunikacyjno-geograficznych dylematów nie rozstrzygniemy. W ostateczności możecie zanocować w Trójmieście. Dzieciaki przyjeżdżają wymęczone, bo jadą nocą, a wyjeżdżają rano, ok 10.
Sergej był na Święta. To już nie dziecko, tylko wysoki mężczyzna z zarostem.
O ile wiem, ma najdłuższy staż i jest najstarszy z przyjeżdżających. W grudniu zaczęliśmy 10 rok znajomości.
Skończył szkołę podstawową/gimnazjum (na Litwie są 10 letnie szkoły). Mieszka w internacie niedaleko Wilna, chodzi do szkoły samochodowej, na weekendy wraca do DD. Będzie tam mieszkał, dopóki się uczy. Jest zadowolony, w internacie ma dwuosobowy pokój, który zamyka na klucz, nikt mu nie grzebie po szafkach, po raz pierwszy ma własną, bezpieczną przestrzeń. Mam nadzieję, że skończy szkołę, za rok będzie pełnoletni.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Adopcyjne dylematy”