Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 09 lip 2004 00:00
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
od listopada 2014r prowadzę korespondencję z Generali, dzisiaj otrzymałam trzecią odmowę wypłaty świadczenia. Głównym powodem jest fakt, że nasza córka ur się w 2008 roku, a umowa (ub grupowe) z ubezpieczycielem jest z 2013 roku. Bez żadnego znaczenia jest data postanowienia sądu
Poszukuje osoby, która wygrała/ toczy spór z Generali w podobnej sytuacji.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 16 lis 2014 14:57
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
Na drugi dzień miałem już pieniądze za jedno dzieco, a po trzech dniach za drugie dziecko. Normalnie żadnych problemów. Znaczy zmienia sie chyba coś na plus. Wielkie brawa dla PZU. Tak więc próbujcie i wy. Pozdrawiam.
- fiolecik
- Posty: 60
- Rejestracja: 11 sie 2010 08:18
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
Markoss cieszę się, że Wam się udało. Może ruszyło coś w tej materii.
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 09 paź 2014 20:45
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
Bardzo dziękuję za Wasze wpisy , mnie telefonicznie PZU spuściła po rurze ale dzięki Wam się odważyłam i złożyłam wniosek. Teraz czekam. Pozdrawiam.
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 03 kwie 2009 00:00
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
a tak naprawdę to NIGDY w przyszłości nie daj się odprawić z kwitkiem, zwłaszcza przez telefon, i to w żadnej sprawie, bo zawsze trzeba próbować, kłócić się i walczyć o swoje. nieraz przynosi to pożądane skutki
wrzesień 2008 - pierwsza wizyta w OAO
23 czerwca 2010 - TEN TELEFON
25 czerwca 2010 - pierwszy Synek w domu :-)
czerwiec 2013 - zaczynamy drugą procedurę
16 maja 2014 - TEN TELEFON
21 maja 2014 - drugi Synek w domu :-)
rodzina w komplecie :-D
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 31 sty 2014 15:28
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 09 paź 2014 20:45
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za mobilizację
25.04 złożyłam papiery do PZU przez net. 29.04 mnie odwalono, uzasadniając odmowę wiekiem dziecka oraz tym, iż w roku urodzenia nie posiadałam ubezpieczenia w PZU (faktycznie mój zakład pracy ubezpieczał nas u konkurencji). Ale, ale 29.04 zadzwoniłam sobie do nich. Pani na infolinii, no cóż...... nie była osobą decyzyjną, osoba decyzyjna już po pracy. Rozmowa miła nie była (postraszyłam założeniem "fanpag'a" na znanym portalu gdzie opiszę sytuację) - teraz mi wstyd, bo raczej pokojowo do życia podchodzę. 30.04 zadzwoniła do mnie ugrzeczniona pani decyzyjna, poprosiła o dołączenie postanowienia o przysposobieniu, przeprosiła, wytłumaczyła, że pod wpływem emocji podejmuje się nierozsądne decyzje (chyba straszyłam też lokalną gazetą ) i obecnie czekam. Szanowny, prywatny, własny Mąż 30.04 złożył papiery (też w roku urodzenia dziecka ubezpieczony gdzie indziej) a 06.05 świadczenie otrzymał - zgodnie ze stawką obowiązującą w roku przysposobienia.
A jeśli się uda, to kasę wydamy z Córeńką na szmaty - mimo protestów szanownego, prywatnego, własnego M
- fiolecik
- Posty: 60
- Rejestracja: 11 sie 2010 08:18
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
To dobrze, ze PZU zmieniło przepisy i biorą pod uwagę postanowienie sądu.
Napawa mnie to optymistycznie, czekamy na dziewczynkę 4-5 lat, więc już myślałam, że nie będziemy mieć szans na wypłatę świadczenia (wiek dziecka).
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 09 paź 2014 20:45
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
Jakieś 15 min temu zadzwoniła pani decyzyjna i świadczenie zostało przyznane. Szmaty nowe będą
Niesmak pozostał - bez telefonów do PZU się nie obyło, do ostatniego dnia (14 dni na decyzję, od zgłoszenia i uzupełnienia dokumentacji - choć według niektórych pracowników infolinii 30 dni - poprosiłam żeby uzgodniono jedną wersję i skontaktowano się ze mną) mnie wytrzymano. Podobno, wg osób pracujących na infolinii, nie możliwe jest połączenie z osobą decyzyjną.
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za wsparcie.
Pozdrawiam
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 31 sty 2014 15:28
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 16 lis 2014 14:57
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
jak juz wspominałem zaadoptowalismy z żoną dwóch przefajnych chłopców. Bracia 4 i 6 lat. Ja z PZU otrzymałem pieniądze z tytułu urodzenia dosłownie w tępie ekspresowym. Żona natomiast dostała.....figę z makiem z WARTY. Nie pomogły kolejne odwołania, nie pomogło pisanie do rzecznika ubezpieczonych. Ten to nawet odpisac nie potrafił. Wartę...odradzam każdemu. PZU też nie musiało wypłacać, ale z racji przyzwoitości pieniądze bez zastanowienia wypłacili. Pozdrawiam wszystkich powodzenia w podobnych sprawach.
-
- Posty: 218
- Rejestracja: 24 kwie 2012 12:23
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 03 kwie 2009 00:00
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
wrzesień 2008 - pierwsza wizyta w OAO
23 czerwca 2010 - TEN TELEFON
25 czerwca 2010 - pierwszy Synek w domu :-)
czerwiec 2013 - zaczynamy drugą procedurę
16 maja 2014 - TEN TELEFON
21 maja 2014 - drugi Synek w domu :-)
rodzina w komplecie :-D
- misiaczek1980
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 wrz 2009 00:00
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
-- 02.07.2015, 22:32 --
Dzieci w Polsce do 18 roku życia, są obsługiwane nawet wówczas kiedy nie są ubezpieczone, tak stanowi prawo. Nie śpiesz się z tym i poczekaj do nowego peselu i aktu urodzenia bo potem może być kłopot z NFZ-em, mają straszny bałagan. Czasami nie rozumieją, że pomimo różnych nazwisk chodzi o to samo dziecko
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 24 cze 2012 16:19
Re: Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
Zaniepokoiłem sie bo ja też jestem ubezpieczona w Warcie w ramach zbiorowego ubezpieczenia pracowniczego i okres ubezpieczeńia obejmuje jeszcze 2 lata, a myśle że w tym czasie dostaniemy upragniony . Dlaczego nie wypłacili?Markos30 pisze:Witam ponownie,
jak juz wspominałem zaadoptowalismy z żoną dwóch przefajnych chłopców. Bracia 4 i 6 lat. Ja z PZU otrzymałem pieniądze z tytułu urodzenia dosłownie w tępie ekspresowym. Żona natomiast dostała.....figę z makiem z WARTY. Nie pomogły kolejne odwołania, nie pomogło pisanie do rzecznika ubezpieczonych. Ten to nawet odpisac nie potrafił. Wartę...odradzam każdemu. PZU też nie musiało wypłacać, ale z racji przyzwoitości pieniądze bez zastanowienia wypłacili. Pozdrawiam wszystkich powodzenia w podobnych sprawach.