Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne
- AgaGd
- Posty: 288
- Rejestracja: 06 mar 2002 01:00
Świadczenie z tyt. urodzenia się dziecka a adopcja
Moi Drodzy,
czy udało się komuś z Was, po adopcji, uzyskać wypłatę świadczenia z tytułu urodzenia sie dziecka?
Mam na myśli grupowe ubezpieczenie na życie w zakładzie pracy. Jestem ubezpieczona w Commercial Union i uzyskałam, na razie ustną odpowiedź, że w przypadku adopcji wypłata tego świadczenia mi nie przysługuje.
Moim zdaniem jest to ewidentna dyskryminacja rodziców adopcynych !!! Nie zamierzam im odpuścić ! Nie chodzi mi juz o te pieniądze, ale o to, że po raz kolejny, jako rodzice adopcyjni nie jesteśmy traktowani na równi z rodzicami biologicznymi.
Prosze Was o radę. Może ktoś z Was ma już za sobą takie doświadczenia ?
Pozdrawiam
Agnieszka
czy udało się komuś z Was, po adopcji, uzyskać wypłatę świadczenia z tytułu urodzenia sie dziecka?
Mam na myśli grupowe ubezpieczenie na życie w zakładzie pracy. Jestem ubezpieczona w Commercial Union i uzyskałam, na razie ustną odpowiedź, że w przypadku adopcji wypłata tego świadczenia mi nie przysługuje.
Moim zdaniem jest to ewidentna dyskryminacja rodziców adopcynych !!! Nie zamierzam im odpuścić ! Nie chodzi mi juz o te pieniądze, ale o to, że po raz kolejny, jako rodzice adopcyjni nie jesteśmy traktowani na równi z rodzicami biologicznymi.
Prosze Was o radę. Może ktoś z Was ma już za sobą takie doświadczenia ?
Pozdrawiam
Agnieszka
- kasiavirag
- Posty: 4121
- Rejestracja: 24 lip 2002 00:00
- kala
- Posty: 2262
- Rejestracja: 15 kwie 2003 00:00
My oboje dostaliśmy świadczenia. Ja jestem ubezpieczona w PZU a mąż w Warcie. Jak dzwonił męża szef dowiedzieć się czy wypłacą przy adopcji powiedzieli, że nie. Ale jak wysłali sam akt urodzenia to dostał wypłacone. Wyłudzenie???????
Nie uważam, żeby to było wyłudzenie. Całe pieniądze i tak poszły na małego:wózek itp.
Nie uważam, żeby to było wyłudzenie. Całe pieniądze i tak poszły na małego:wózek itp.
Marzenia się spełniają: Wojtek (2002) i Inga (2004)
- BEAZAR
- Posty: 112
- Rejestracja: 15 kwie 2003 00:00
Dowiadywałam się w PZU na temat wypłaty świadczeń.
Powiedziano mi, że po uzyskaniu aktu urodzenia mogę ubiegać się o pieniążki. Mam na to czas 3 lata, gdyż po tym okresie sprawa ulega przedawnieniu.
Myślę, że dobrze mnie poinformowano. Bo w sprawie urlopu macierzyńskiego uzyskałam mnóstwo informacji...ale błędnych.
Pozdrawiam !
A z tym wyłudzaniem to przesada....
Powiedziano mi, że po uzyskaniu aktu urodzenia mogę ubiegać się o pieniążki. Mam na to czas 3 lata, gdyż po tym okresie sprawa ulega przedawnieniu.
Myślę, że dobrze mnie poinformowano. Bo w sprawie urlopu macierzyńskiego uzyskałam mnóstwo informacji...ale błędnych.
Pozdrawiam !
A z tym wyłudzaniem to przesada....
Beata Romek i Kasienka
- kasiavirag
- Posty: 4121
- Rejestracja: 24 lip 2002 00:00
Potwierdzam stanowisko PZU!
dzisiaj dzwoniłam i miła pani powiedziała, że dziecko to dziecko i nie ma znaczenia czy urodzone czy adopcyjne i kropka. Tylko dokumenty mogą być potrzebne inne, ale to już zależy od inspektoratu
Ale mi się miło zrobiło... że wszystko jedno jak dziecko przybyło do rodziny...))))))))))
Joki,
czy ty nie cierpisz na nadmiar podejrzliwości?????
dzisiaj dzwoniłam i miła pani powiedziała, że dziecko to dziecko i nie ma znaczenia czy urodzone czy adopcyjne i kropka. Tylko dokumenty mogą być potrzebne inne, ale to już zależy od inspektoratu
Ale mi się miło zrobiło... że wszystko jedno jak dziecko przybyło do rodziny...))))))))))
Joki,
czy ty nie cierpisz na nadmiar podejrzliwości?????
Kasia, mama (z)mieszana, ale się porobiło...
-
- Posty: 6214
- Rejestracja: 25 paź 2002 00:00
Kasiu, w PZU nie potrzebne żadne inne dokumenty niż akt urodzenia. Akt urodzenia i zaświadczenie o ubezpieczeniu i już. I tak jak napisała beazar 3 lata, tyle ,że przez 3 lata dziecka, a nie 3 lata od adopcji, bo ja niestety adotowałam Olę, jak miała juz skończone trzy lata i nici z tego były, choć jeden inspektor namawiał mnie do złozenia dowołania.
W PZU to chyba jest 10% sumy ubezpieczenia. zawsze coś.
W PZU to chyba jest 10% sumy ubezpieczenia. zawsze coś.
-
- Posty: 1740
- Rejestracja: 30 kwie 2003 00:00
A teraz ja .
Piszę ponieważ właśnie rozmawiałam ze sąsiadką ciążatą normalnie o zasiłkach porodowych .
O ile w Zusie nie ma ich już , to są jeszcze wypłacane w Krusie .
Ja jestem ubezpieczona w Krusie . Ciekawe czy przy adopcji przysługuje zasiłek porodowy .
Hmm , niby głupio zastanawiać się nad tym aspektem adopcji ale biorąc pod uwagę fakt że można by dzidziusia lepiej wyposażyć to pytanie wydało mi się bardzo ciekawe .
Może jest ktoś w takiej sytuacji jak ja .
Piszę ponieważ właśnie rozmawiałam ze sąsiadką ciążatą normalnie o zasiłkach porodowych .
O ile w Zusie nie ma ich już , to są jeszcze wypłacane w Krusie .
Ja jestem ubezpieczona w Krusie . Ciekawe czy przy adopcji przysługuje zasiłek porodowy .
Hmm , niby głupio zastanawiać się nad tym aspektem adopcji ale biorąc pod uwagę fakt że można by dzidziusia lepiej wyposażyć to pytanie wydało mi się bardzo ciekawe .
Może jest ktoś w takiej sytuacji jak ja .
Dziękuję Bocianowi za ludzi których poznałam , za pomoc i wsparcie , trzymajcie się :)
- ksieciu
- Posty: 1897
- Rejestracja: 21 sty 2003 01:00
Ja niestety nie byłam ubezpieczona w firmie ale mąż jest i jak poszedł do kadr to mu powiedzieli, ze jak najbardziej wypłata z tytyłu urodzenia dziecka (czytaj adopcji) nam przysługuje, musimy tylko dostarczyc akt urodzenia i oni wszystko zalatwią.
Joki :!: :!: :!: większych bzdur to chyba nie słyszałam, jakie wyłudzenie : : : to są stosunkowo niskie pieniądze w wysokości kilkuset złotych i to wypłacane jednorazowo, co w przypadku wychowywania dziecka przez całe zycie, jego prawu do dziedziczenia nawet po dziadkach jest chyba pomyłką z Twojej strony. Moze mialas na mysli wyplate z tytułu bycia rodzina zastepczą (co miesieczna) ale nie o tym tutaj mowa
Joki :!: :!: :!: większych bzdur to chyba nie słyszałam, jakie wyłudzenie : : : to są stosunkowo niskie pieniądze w wysokości kilkuset złotych i to wypłacane jednorazowo, co w przypadku wychowywania dziecka przez całe zycie, jego prawu do dziedziczenia nawet po dziadkach jest chyba pomyłką z Twojej strony. Moze mialas na mysli wyplate z tytułu bycia rodzina zastepczą (co miesieczna) ale nie o tym tutaj mowa
- kasiavirag
- Posty: 4121
- Rejestracja: 24 lip 2002 00:00
- joanna17
- Posty: 2148
- Rejestracja: 22 sty 2003 01:00
Podejrzewam, że Joki nie miała niczego złego na myśli...Ludziska są naprawdę różne...Wprawdzie przy wariancie niskich ubezpieczeń grupowych nie ma o czym mówić, ale...To nie do końca rojenia! Jeśli chodzi o ubezp. posagowe dzieci (zakładane przez nas - rodziców) to...w Wielkiej Brytani było swego czasu sporo przypadków adopcji i śmierci dzieci w kótkim czasie...ubezpieczonych na spore sumki W głowie się nie mieści, a jednak...
Joanna
Joanna