Sad-nasze doswiadczenia
Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 13 sty 2012 19:31
Re: Sad-nasze doswiadczenia
My też musieliśmy złożyć podanie w podawczym i czekać kilka dni.
- madm
- Posty: 8602
- Rejestracja: 25 cze 2010 13:13
Re: Sad-nasze doswiadczenia
wniosek mam gotowy, składam jutro, na tydzień przed uprawomocnieniem postanowieniaGo30 pisze:madm trudno powiedzieć, co sąd to obyczaj, odwiedz się, czy nie musisz napisać podania o wydanie odpisu. U nas trzeba było, bez tego nie wydadzą.
-- 05 gru 2013 22:01 --
mam nadzieję, że u nas to będzie też kwestia dniinka45 pisze:My też musieliśmy złożyć podanie w podawczym i czekać kilka dni.
Nasz Ukochany Synuś jest z nami!
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 30 wrz 2011 20:06
Re: Sad-nasze doswiadczenia
U nas się chwała Bogu zmieniło:)Od ponad 2 tygodni mamy pieczę , ale tylko dzięki życzliwej interwencji pani sędzi wizytator z sądu okręgowego. Poszliśmy do niej zrozpaczeni, opisaliśmy sytuację, a ona spisała nasze "zażalenie" które było de facto raczej grzeczną prośbą o szybkie przyznanie styczności osobistej. W tydzień po tym mieliśmy pieczę:)Miałam ochotę wysłać jej kosz kwiatów, ale nie chcę, żeby to wyglądało na jakąś próbę korupcjiBobetka pisze:vocativa jolanda78 SZrekowa czy coś się zmieniło w waszych sprawach? Jakiś postęp?
III 2013 Kwalifikacja na rodziców adopcyjnych
IX 2013 Ten telefon
XI 2013 Synek wreszcie z nami!!!
IX 2013 Ten telefon
XI 2013 Synek wreszcie z nami!!!
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 27 paź 2011 20:47
Re: Sad-nasze doswiadczenia
nasze papiery wpłynęły do sądu 09/12 i jeszcze tego samego dnia nadano im sygnaturę akt
wczoraj (11/12) dowiedziałam się, że przydzielono nam sędziego
wygląda, że idzie to szybko, ale Pani z sekretariatu powiedziała, że o dalszych losach sprawy dowiadywać się co najmniej za 2 tygodnie, bo sprawa świeża
jak ma rozumieć stwierdzenie "świeża sprawa"
będę Was informowała o dalszych przebiegu
wczoraj (11/12) dowiedziałam się, że przydzielono nam sędziego
wygląda, że idzie to szybko, ale Pani z sekretariatu powiedziała, że o dalszych losach sprawy dowiadywać się co najmniej za 2 tygodnie, bo sprawa świeża
jak ma rozumieć stwierdzenie "świeża sprawa"
będę Was informowała o dalszych przebiegu
krolowaroz
04.2012 otrzymaliśmy kwalifikacje
nasze oczekiwania: dziewczynka/chłopiec do 2 lat
dostaliśmy telefon, poznaliśmy Naszego Synka
jesteśmy już razem
04.2012 otrzymaliśmy kwalifikacje
nasze oczekiwania: dziewczynka/chłopiec do 2 lat
dostaliśmy telefon, poznaliśmy Naszego Synka
jesteśmy już razem
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 28 cze 2012 21:30
Re: Sad-nasze doswiadczenia
[ treść wymoderowano jako niezgodną z regulaminem działu]
dziecko jest z nami w domu,wydawało się ze to jest nie możliwe.Jedna rozprawa piecza i przysposobienie huraaaaaaaaaaaaaa
dziecko jest z nami w domu,wydawało się ze to jest nie możliwe.Jedna rozprawa piecza i przysposobienie huraaaaaaaaaaaaaa
- jolanda78
- Posty: 83
- Rejestracja: 05 kwie 2012 07:51
Re: Sad-nasze doswiadczenia
Witam,
od 6 grudnia mamy pieczę i dzieci są już z nami w domku. Sędzia zadzwonił o 12, zebyśmy przyjechali do sądu na 15 i tak właśnie dokonało sie to, na co tak bardzo czekaliśmy.
Acha, czy to przypadek, że sędzia zadzwonił 2 minuty po telefonie od RZECZNIKA PRAW DZIECKA?... Nie wiem, czy zdążyli interweniować, ale Rzecznik zadzwonił ok. 11.58, a sędzia o 12. Dziwne...
Tymczasem pozdrawiam i zyczę sczęścia wszystkim tym, kótrzy mają bądź nie daj Boże będą mieli tak ciężko, jak my...
od 6 grudnia mamy pieczę i dzieci są już z nami w domku. Sędzia zadzwonił o 12, zebyśmy przyjechali do sądu na 15 i tak właśnie dokonało sie to, na co tak bardzo czekaliśmy.
Acha, czy to przypadek, że sędzia zadzwonił 2 minuty po telefonie od RZECZNIKA PRAW DZIECKA?... Nie wiem, czy zdążyli interweniować, ale Rzecznik zadzwonił ok. 11.58, a sędzia o 12. Dziwne...
Tymczasem pozdrawiam i zyczę sczęścia wszystkim tym, kótrzy mają bądź nie daj Boże będą mieli tak ciężko, jak my...
04.04.2012 - Pierwsza wizyta w POA
23.12.2012 - kwalifikacja
17.09.2013 - zadzwonił TEN telefon
23.09.2013 - pierwsze spotkanie z Synkami
06.12.2013 - powierzenie pieczy (Synkowie w domu) i czekamy, czekamy na ostateczne rozstrzygnięcie
08.07.2014 - rozprawa końcowa
23.12.2012 - kwalifikacja
17.09.2013 - zadzwonił TEN telefon
23.09.2013 - pierwsze spotkanie z Synkami
06.12.2013 - powierzenie pieczy (Synkowie w domu) i czekamy, czekamy na ostateczne rozstrzygnięcie
08.07.2014 - rozprawa końcowa
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 27 paź 2011 20:47
Re: Sad-nasze doswiadczenia
od 23.12. jesteśmy we trójkę - mamy piecze nad Synkiem
krolowaroz
04.2012 otrzymaliśmy kwalifikacje
nasze oczekiwania: dziewczynka/chłopiec do 2 lat
dostaliśmy telefon, poznaliśmy Naszego Synka
jesteśmy już razem
04.2012 otrzymaliśmy kwalifikacje
nasze oczekiwania: dziewczynka/chłopiec do 2 lat
dostaliśmy telefon, poznaliśmy Naszego Synka
jesteśmy już razem
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 30 wrz 2011 20:06
Re: Sad-nasze doswiadczenia
Witajcie, to ja Wam tylko napiszę,że nie mam już siły do naszego sądu...Mamy pieczę i dziecko jest z nami od prawie 3 miesięcy, ale dalej nie mamy nawet terminu sprawy po przysposobienie... Za 10 dni minie 5 miesięcy od podpisania przez nas wniosku... po prostu kpina :/ Życzę wszystkim,żeby nie trafili na nasz sąd!
III 2013 Kwalifikacja na rodziców adopcyjnych
IX 2013 Ten telefon
XI 2013 Synek wreszcie z nami!!!
IX 2013 Ten telefon
XI 2013 Synek wreszcie z nami!!!
Re: Sad-nasze doswiadczenia
witam,
własnie rozpoczynamy z mężem przygodę z sądem.Zobaczymy jak się to potoczy... zdam relację
własnie rozpoczynamy z mężem przygodę z sądem.Zobaczymy jak się to potoczy... zdam relację
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 sty 2014 18:55
Re: Sad-nasze doswiadczenia
witam.Czy jest wymagany przez sąd jakis okres czasu spotykania z dzieckiem?
-- 03 mar 2014 10:41 --
jak długo czeka sie na powierzenie pieczy?
-- 03 mar 2014 10:41 --
jak długo czeka sie na powierzenie pieczy?
- zazulka
- Posty: 987
- Rejestracja: 19 sie 2007 00:00
Re: Sad-nasze doswiadczenia
Karpatka, nie ma żadnego, ściśle określonego czasu spotykania się z dzieckiem, którego by wymagał sąd.
Sąd tez raczej nie pyta na rozprawie ile razy byliście u dziecka.
Pyta natomiast opiekuna prawnego jak ocenia Was jako kandydatów na rodziców, pyta czasem o to czy/jak często Ci rodzice odwiedzali dziecko. Ale sąd nie ma jakiegoś uniwersalnego zestawu pytań, jedna sędzia zapyta o to, inna o siamto, więc tak naprawdę nikt Ci tutaj nie odpowie na Twoje pytanie niestety, bo nikt nie wie jakiego sędziego utrafisz i nikt tego sędziego/sędzi nie zna...
Chodzi sądowi o ustalenie czy jest między Wami a dzieckiem jakaś więź, czy poznaliście dziecko na tyle, ze możecie być pewni, ze decyzja jest na 100%. Jakimi dokładnie pytaniami się posłuży, zeby to ustalić i jakie wnioski wyciągnie - to wie tylko ten sąd.
Co do powierzenia pieczy - zależy od sądu. Od kilku dni od złożenia wniosku do wielu miesięcy, czego dowodzą historie na bocianie.
Sąd tez raczej nie pyta na rozprawie ile razy byliście u dziecka.
Pyta natomiast opiekuna prawnego jak ocenia Was jako kandydatów na rodziców, pyta czasem o to czy/jak często Ci rodzice odwiedzali dziecko. Ale sąd nie ma jakiegoś uniwersalnego zestawu pytań, jedna sędzia zapyta o to, inna o siamto, więc tak naprawdę nikt Ci tutaj nie odpowie na Twoje pytanie niestety, bo nikt nie wie jakiego sędziego utrafisz i nikt tego sędziego/sędzi nie zna...
Chodzi sądowi o ustalenie czy jest między Wami a dzieckiem jakaś więź, czy poznaliście dziecko na tyle, ze możecie być pewni, ze decyzja jest na 100%. Jakimi dokładnie pytaniami się posłuży, zeby to ustalić i jakie wnioski wyciągnie - to wie tylko ten sąd.
Co do powierzenia pieczy - zależy od sądu. Od kilku dni od złożenia wniosku do wielu miesięcy, czego dowodzą historie na bocianie.
2007 start w OAO
2010 córcia nr 1
2013 córcia nr 2
I mamy komplet :)
2010 córcia nr 1
2013 córcia nr 2
I mamy komplet :)
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 27 sty 2011 21:57
Re: Sad-nasze doswiadczenia
Nasz synek był w Domu Dziecka i tam szczegółowo zapisywano każdą wizytę (łącznie z godzinami), a nawet telefony. Sędzia podczas rozprawy pytała potem ogólnie opiekunkę prawną, jak ocenia nas jako rodziców. Nie wiem ,jak to wygląda w przypadku pobytu w rodzinie zastępczej. Wiadomo jednak, że im więcej spotkań, tym lepiej.
W czasie rozprawy zaskoczyło mnie jedno z pytań- sędzia zapytała, czy mieliśmy wcześniej propozycję adopcji (musiałam odpowiedzieć, że była propozycja adopcji rodzeństwa, i wyjaśnić przyczyny odmowy). Reszta pytań była standardowa, a gdy sędzia ogłosiła postanowienie, pogratulowała i z uśmiechem dodała, że sama ma trójkę dzieci
Na powierzenie pieczy czekaliśmy dwa tygodnie od złożenia wniosku, ale tak jak pisze Zazulka - tutaj nie ma konkretnych reguł.
Chciałabym jeszcze dodać, że warto dokładnie sprawdzać dokumenty z sądu, my w postanowieniu o przysposobieniu mieliśmy błąd w nazwisku, wyłapany dopiero przez panią z USC (literówka, dwa razy nazwisko zapisano dobrze, trzeci raz źle). Mimo że była to oczywista omyłka, sąd musiał wydać osobne postanowienie, z całą procedurą. Z tego powodu musieliśmy dłużej czekać na wydanie nowego aktu urodzenia synka.
W czasie rozprawy zaskoczyło mnie jedno z pytań- sędzia zapytała, czy mieliśmy wcześniej propozycję adopcji (musiałam odpowiedzieć, że była propozycja adopcji rodzeństwa, i wyjaśnić przyczyny odmowy). Reszta pytań była standardowa, a gdy sędzia ogłosiła postanowienie, pogratulowała i z uśmiechem dodała, że sama ma trójkę dzieci
Na powierzenie pieczy czekaliśmy dwa tygodnie od złożenia wniosku, ale tak jak pisze Zazulka - tutaj nie ma konkretnych reguł.
Chciałabym jeszcze dodać, że warto dokładnie sprawdzać dokumenty z sądu, my w postanowieniu o przysposobieniu mieliśmy błąd w nazwisku, wyłapany dopiero przez panią z USC (literówka, dwa razy nazwisko zapisano dobrze, trzeci raz źle). Mimo że była to oczywista omyłka, sąd musiał wydać osobne postanowienie, z całą procedurą. Z tego powodu musieliśmy dłużej czekać na wydanie nowego aktu urodzenia synka.
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 sty 2014 18:55
Re: Sad-nasze doswiadczenia
długie te wszystkie procedury
Re: Sad-nasze doswiadczenia
my pierwszą wizytę u małego mieliśmy 17.02 a pieczy jeszcze nie mamy Może jutro coś się ruszy bo nasza kuratorka powinna mieć już zlecenie na wywiad
Re: Sad-nasze doswiadczenia
aksiczek, to i tak nas nie przebiłaś, my od 20 stycznia spotykamy się z dzieckiem, dokumenty mieliśmy skompletowane w ciągu kilku dni. Oao nie skompletował do dziś swojej dokumentacji i nie możemy nawet złozyć wniosku do sądu.