Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
Dyskusje o ośrodkach adopcyjnych, panujących w nich zasadach, procedurach, szkoleniach. Nie wiesz jaki wybrać ośrodek? Jak przebiega procedura adopcyjna? To forum jest dla Ciebie.
tak sobie myślę że jako przyszli rodzice nakładacie największy nacisk na książki właśnie w tematyce adopcji, a książki Cathy Glass "Skrzywdzona" i "Okaleczona" są na pewno ostre, trudne ale takie dzieci są w rzeczywistości, wyprowadzone "na prostą" trafiają czasami do adopcji; myślę że trafiają też w trakcie tej drogi którą nazywamy normalność
no a po za tym jest co czytać, każdego roku coraz więcej, jeszcze kilka lat temu ciężko było pisać pracę licencjacką w tematyce
-lukrecja- pisze:Widzę, że mało kto poleca, a warto:
"Moje dziecko gdzieś na mnie czeka"
Katarzyny Kolskiej
A nawet bardzo, bardzo warto, nie tylko o adopcji zdrowych dzieci. gorąco polecam !!!
ktbs pisze:książki Cathy Glass "Skrzywdzona" i "Okaleczona"
To też bym chciała przeczytać, ale nie mogę kupić wszystkiego na raz, i w pierwszej kolejności, wolę to co polskie. Wolę kupić, bo ja lubię książki, a nawet je mieć
ktbs pisze:książki Cathy Glass "Skrzywdzona" i "Okaleczona" są na pewno ostre, trudne ale takie dzieci są w rzeczywistości, wyprowadzone "na prostą" trafiają czasami do adopcji; myślę że trafiają też w trakcie tej drogi którą nazywamy normalność
Czytałam obie. Masakra. Wstrząsnęło mną do głębi.
-- 11 paź 2012 21:39 --
ktbs pisze:ja też wolę własne, ale nie zawsze mam takie możliwości finansowe, korzystam z zasobów bibliotecznych
A ja nie. Ja nie kupiłam żadnej, wszystkie wypożyczyłam z ośrodka. Bo wiem raczej, że już do nich nie wrócę.
12.2011 pierwsza wizyta w OA (złożenie kompletu dokumentów)
10.2012 telefon- są dzieci (roczniki 2009 i 2010)
11.2012 po sprawie ado
--------------------------------------------------------------------
Bocianowe Koleżanki- szczęścia dla Wa
jk81 pisze:Bo wiem raczej, że już do nich nie wrócę.
dojrzewałam w sobie długo i wiem na pewno że też nie wrócę, nie mam w zwyczaju, ale nagromadzonych zbiorów już mam sporo więc ciężko się ich pozbyć - nowe kupuję na zasadzie okazji/promocji np w biedronkowej czy rosmanowej biblioteczce z półki za 9,90zł
ktbs pisze:nowe kupuję na zasadzie okazji/promocji np w biedronkowej czy rosmanowej biblioteczce z półki za 9,90zł
A na takie czasem też się skuszę A ostatnio wypożyczyłam z OA "Jak mówić, żeby dzieci słuchały i jak słuchać, żeby dzieci mówiły"- super książka! Szczerze polecam!
12.2011 pierwsza wizyta w OA (złożenie kompletu dokumentów)
10.2012 telefon- są dzieci (roczniki 2009 i 2010)
11.2012 po sprawie ado
--------------------------------------------------------------------
Bocianowe Koleżanki- szczęścia dla Wa
jk81 książka super, a warsztaty jeszcze lepsze. Ja czytam aktualnie z tej serii: "Wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci. Twoja droga do szczęśliwej rodziny". Polecam.
Synku, nie mógłbyś być bardziej mój
01.2005
W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć
jk81 pisze:Czytałam "Skrzywdzoną", dziś jadę po "Okaleczoną". Ktoś czytał?
Jasne, polecam też wydaną przez to same wydawnictwo książkę Shy Keennan: "Zniszczone dzieciństwo", bardzo pozytywnie się kończy mimo wszystko (aczkolwiek brutalną stronę krzywdzenia dziecka pokazuje).
Z tego samego wydawnictwa ciągle Cathy Glass: "Najsmutniejsze dziecko".
ann5 pisze:Jasne, polecam też wydaną przez to same wydawnictwo książkę Shy Keennan: "Zniszczone dzieciństwo", bardzo pozytywnie się kończy mimo wszystko (aczkolwiek brutalną stronę krzywdzenia dziecka pokazuje).
Z tego samego wydawnictwa ciągle Cathy Glass: "Najsmutniejsze dziecko".
trochę off topic, ale po dwóch pod rząd lekturach cathy glass musiałam "odpocząć" i czytam katarzynę michalak - obecnie serię owocową
do trudnej literatury wrócę z pewnością
A ja polecam bajkę dla dzieci i rodziców adopcyjnych pt. "Bajka o odnalezionym Słoneczku", którą znalazłam w jednej z internetowych księgarni. Rok wydania 2013 więc nowość i chyba nie była wymieniana we wcześniejszych wpisach.