ADOPCJA ZAGRANICZNA

Dyskusje o ośrodkach adopcyjnych, panujących w nich zasadach, procedurach, szkoleniach. Nie wiesz jaki wybrać ośrodek? Jak przebiega procedura adopcyjna? To forum jest dla Ciebie.

Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne

Wiki78
Posty: 125
Rejestracja: 01 lis 2006 01:00

Re: ADOPCJA ZAGRANICZNA

Post autor: Wiki78 »

Poszperaj na stronach niemieckich osrodkow zagranicznej adopcji, jak i przejrzyj ten watek - niemalze martwy, ale podejrzewam, ze wiele sie nie zmienilo.
Ja, po dlugiej przerwie, od paru dni zaprzyjazniam sie na nowo z bocianowym forum. Ale juz nie na zagranicznym watku. Ado w Australii okazala sie niemozliwa.

Procedura jest dluga to na pewno. Male dziecko? Zalezy, co/kogo pod tym pojeciem rozumiesz. Do ado zagranicznej sa kierowane dzieci, ktore nie znalazly rodziny w Polsce. Ale probuj, szukaj, moze uda sie zrobic kwalifikacje i adoptowac beposrednio w Polsce?

Powodzenia!
Awatar użytkownika
Izabela84
Posty: 37
Rejestracja: 07 cze 2009 00:00

Adopcja w Norwegii

Post autor: Izabela84 »

Ma ktos jakies doswiadczenie w temacie?
Awatar użytkownika
Izabela84
Posty: 37
Rejestracja: 07 cze 2009 00:00

Re: ADOPCJA ZAGRANICZNA

Post autor: Izabela84 »

http://www.zagraniczne-adopcje.blogspot ... ipiny.html

znalazlam ta strone gdzies tu w temacie.. Nie wiem kto ta strone utworzyl, ale te wymogi nie zgadzaja sie bardzo... w Filipinach nie ma wymogu mieszkania przez 3 lata, w zwiazku malrzenskim wystarczy byc 1 rok, ale trzeba mniec udokumentowane ze sie mieszka razem 2 lata, trzeba byc praktykujacym katolikiem i to musi to tez byc udokumentowane.

Adoptowane dzieci maja od 0-3 lat ale czesciej zdzazaja sie adopcje 3 latkow niz mlodszych.

Blugaria - trzeba jechac tam dwa razy, raz rzeby uczestniczyc w rozprawach sadowych, drugi raz po odbior dziecka. Najczesciej dzieci sa w wieku od 3-5 lat
JatoJa
Posty: 1
Rejestracja: 29 mar 2015 19:07

czesc ,mam pytanie dot Adopcji...

Post autor: JatoJa »

Konkretnie chodzi mi o adopcje zagraniczna chcialabym adoptowac dziecko z afryki/indii i chcialabym wiedziec czy ja jako osoba samotna moge adoptowac ?
Jakie trzeba spelniac warunki ?
Awatar użytkownika
Gość

Re: ADOPCJA ZAGRANICZNA

Post autor: Gość »

JatoJa dlaczego chcesz adoptować dziecko z Afryki/Indii, a nie dziecko z Polski? W Polsce również zdarzają się adopcje dzieci innych ras i jest ich ok 4%. Jako osoba samotna masz szanse na adopcję w Polsce, nie wiem, jak jest za granicą, ale po co szukać daleko, jak można blisko. Pozdrawiam :-)
Dana83
Posty: 1
Rejestracja: 27 kwie 2015 15:38

Re: ADOPCJA ZAGRANICZNA

Post autor: Dana83 »

Witam wszystkich!
Mieszkam od 10 lat w Szwecji. Rozpoczęliśmy naszą adopcyjną przygodę 25 sierpnia 2012 roku. Po 2 latach oczekiwania w Szwecji ,od połowy września 2014 nasze dokumenty są w 2 ośrodkach w Polsce. Zastanawiam się, czy może na forum znajdują sie inne pary z zagranicy które po Szczęście idą drogą adopcji zagranicznej i są już na ostatnim-najtrudniejszym etapie- oczekiwań na telefon?
Pozdrawiam
makarena90
Posty: 2
Rejestracja: 11 sty 2016 23:57

adopcja za granice

Post autor: makarena90 »

Witam :-) od 10 lat mieszkam w UK, od 8 lat jestem w zwiazku,w swieta wyszlam za maz,nie mamy dzieci. W zeszlym roku moja mama,ktora mieszka w Polsce zostala rodzina zastepcza dla mojej 2letniej kuzynki, gdyz jej rodzice nie byli w stanie zajmowac sie nia. Po dlugich przemysleniach i rozmowach z biologicznymi rodzicami dziewczynki,podjelismy z mezem decyzje o jej adopcji. Jakie kroki powinnismy teraz podjac?Czy ktos mial podobne doswiadczenia? Kontaktowalismy sie z domem dziecka w ktorym przez pierwszy rok przebywala mala,oni jednak nie mieli datad podobnego przypadku.Sugerowali zrobienie kursu dla rodzicow adopcyjnych, czy owy kurs nalezy zrobic w Polsce?(moj maz nie jest Polakiem) Chcielibysmy zaczac juz dzialac jednak nie wiemy od czego zaczac.Dziekuje za wszelkie informacje
Go30
Moderator Członek Stowarzyszenia
Posty: 4144
Rejestracja: 21 sie 2009 00:00

Re: adopcja za granice

Post autor: Go30 »

makarena90 nie wiem, byc moze ktos z forumowiczow ma podobne doswiadczenia i odpowie na Twoje pytania. Pamietaj, ze mozesz tez zadac pytanie naszemu ekspertowi :arrow: tutaj

09.2013 serduszkowa córeczka

01.2017 zaczynamy po raz drugi


Pikuś Incognito
Moderator
Posty: 452
Rejestracja: 29 gru 2015 22:11

Re: adopcja za granice

Post autor: Pikuś Incognito »

Adopcje zagraniczne reguluje wiele umów międzynarodowych (w tym tzw. Konwencja haska).

Polecam przeczytać informacje w poniższych linkach:

http://www.mpips.gov.pl/wsparcie-dla-ro ... ynarodowa/

http://www.chicago.msz.gov.pl/pl/inform ... graniczne/

Do adopcji zagranicznej przeznaczane są dzieci, dla których zostały wyczerpane wszelkie możliwości adopcji w kraju. Są jednak wyjątki, gdy istnieje stosunek pokrewieństwa lub powinowactwa. Kuzynka jest czwartym stopniem pokrewieństwa w linii bocznej więc raczej nie powinno być problemu.
Całą procedurę przeprowadzają różnego rodzaju agencje adopcyjne (w kraju rodziców adopcyjnych). Aktualnie mamy otwartą procedurę adopcji chłopca do Włoch. Sprawę prowadzi osoba będąca przedstawicielem włoskiej fundacji (takiej agencji adopcyjnej) na Polskę. Polski OA nie bierze już bezpośrednio udziału w tym procesie.
Z pewnością będziecie musieli ukończyć kurs na rodziców adopcyjnych, ale w swoim kraju.
Proponuję odszukać taką agencję u siebie lub zadzwonić do polskich OA upoważnionych do współpracy z ośrodkami innych państw (adresy są podane w pierwszym linku).
Być może istnieje jeszcze jakaś inna droga, ale nic więcej nie wiem.
Nie pytaj "dlaczego?". I tak nie uzyskasz odpowiedzi.



Adres bloga o naszym pogotowiu:

http://pikusincognito.blogspot.com
Pikuś Incognito
Moderator
Posty: 452
Rejestracja: 29 gru 2015 22:11

Re: adopcja za granice

Post autor: Pikuś Incognito »

makarena90 fajnie by było, gdybyś opisała na tym forum jakie podjęliście z mężem kroki i jak potoczyła się dalej cała sprawa. Wprawdzie Twój przypadek jest dosyć specyficzny i dotyka on niewielu rodzin, ale myślę, że wiele osób on zainteresuje, a niektórym być może pomoże.
Zwróciłaś się do eksperta, który zalecił wsparcie prawne ze strony adwokata. Pewnie tak będzie najlepiej. Fakt, że masz tylko polskie obywatelstwo może trochę komplikować sprawę, chociaż moje rozumienie niektórych tekstów sugeruje, że ważne jest miejsce pobytu ("zwykły pobyt") a nie obywatelstwo, zwłaszcza że Twój mąż ma obywatelstwo brytyjskie, a on z kolei jest powinowatym (ale ja to czytam "wprost", prawnicy potrafią czytać między wierszami).

Na stronie:

http://www.mpips.gov.pl/wsparcie-dla-ro ... ynarodowa/

znalazłem taki opis:
Przysposobienie dokonuje się na mocy orzeczenia sądu opiekuńczego – wydziału rodzinnego i nieletnich sądu rejonowego – na wniosek osoby lub osób (małżonków) przysposabiających (art. 117 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, art. 585 § 1 kodeksu postępowania cywilnego). Wniosek ten powinien być złożony w sądzie opiekuńczym właściwym dla miejsca zamieszkania wnioskodawców lub dziecka (art. 585 § 2 kodeksu postępowania cywilnego). Postanowienie orzekające przysposobienie staje się skuteczne po uprawomocnieniu się. W przypadku adopcji międzynarodowych, dokonywanych w trybie Konwencji o ochronie dzieci i współpracy w dziedzinie przysposobienia międzynarodowego sporządzonej w Hadze dnia 29 maja 1993 r. (dalej Konwencja haska), sąd wydaje także potwierdzenie dokonania przysposobienia zgodnie z tą Konwencją.
 

Zgodnie z art. 14 Konwencji haskiej, osoby mające zwykły pobyt w Umawiającym się Państwie, które zamierzają przysposobić dziecko na stałe zamieszkałe w innym Umawiającym się Państwie, powinny zwrócić się do organu centralnego państwa ich zwykłego pobytu lub innej upoważnionej przez ten organ organizacji, w celu sporządzenie sprawozdania, o którym mowa w art. 15 Konwencji.
 

W przypadku przysposobienia dziecka mieszkającego w Polsce przez kandydatów mających miejsce zwykłego pobytu w innym państwie, dossier potencjalnych rodziców adopcyjnych jest przesyłane przez organ centralny państwa przyjmującego (czyli organ centralny państwa, na terenie którego wnioskodawcy mają miejsce zwykłego pobytu) albo inną upoważnioną przez ten organ organizację do polskiego organu centralnego. 

Odszukałem też aktualne brzmienie Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego.
W mojej ocenie nie ma mowy o jakiejkolwiek linii czy stopniu pokrewieństwa (tak jak to jest przy spokrewnionej rodzinie zastępczej). Kuzynka jak najbardziej pasuje. Jej mama bez problemu może wyrazić zgodę na adopcję ze wskazaniem. Tylko art.1201 może trochę utrudnić życie. Jednak tak czy inaczej trzeba będzie się z dziewczynką zapoznać (bo chyba nie macie specjalnie nawiązanych więzi). Patrząc z mojej perspektywy (PR), dwuletnie dziecko będzie potrzebowało trochę czasu (spędzonego z Wami - jeszcze w obecności Twojej mamy).

Przesyłam fragmenty Kodeksu Rodzinnego, które wydały mi się interesujące.
Nie wiem, czy dobrze je rozumiem, więc tym bardziej mam nadzieję, że się jeszcze tutaj odezwiesz - będę zaglądał.

http://prawo.legeo.pl/prawo/kodeks-rodz ... go-1964-r/

Dz.U. z 2015 poz. 2082,  Brzmienie od 9 grudnia 2015
USTAWA z dnia 25 lutego 1964 r.
Kodeks rodzinny i opiekuńczy
TYTUŁ II. Pokrewieństwo i powinowactwo
Przepisy ogólne

Art. 617.
§ 1. Krewnymi w linii prostej są osoby, z których jedna pochodzi od drugiej. Krewnymi w linii bocznej są osoby, które pochodzą od wspólnego przodka, a nie są krewnymi w linii prostej.
§ 2. Stopień pokrewieństwa określa się według liczby urodzeń, wskutek których powstało pokrewieństwo

DZIAŁ II
Przysposobienie

Art. 1142.
 § 1. Przysposobienie, które spowoduje zmianę dotychczasowego miejsca zamieszkania przysposabianego w Rzeczypospolitej Polskiej na miejsce zamieszkania w innym państwie, może nastąpić wówczas, gdy tylko w ten sposób można zapewnić przysposabianemu odpowiednie zastępcze środowisko rodzinne.
§ 2. Przepis § 1 nie ma zastosowania, jeżeli między przysposabiającym a przysposabianym istnieje stosunek pokrewieństwa lub powinowactwa albo gdy przysposabiający już przysposobił siostrę lub brata przysposabianego.


Art. 1191a. 12) Rodzice mogą przed sądem opiekuńczym wskazać osobę przysposabiającego, którą może być wyłącznie krewny rodziców dziecka za zgodą tej osoby złożoną przed tym sądem. Osobą wskazaną może być również małżonek jednego z rodziców.
Art. 1192. Zgoda rodziców na przysposobienie dziecka nie może być wyrażona wcześniej niż po upływie sześciu tygodni od urodzenia się dziecka.


Art. 1201. § 1. Przed orzeczeniem przysposobienia sąd opiekuńczy może określić sposób i okres osobistej styczności przysposabiającego z przysposabianym.
§ 2. W wypadku określenia styczności w formie pieczy nad dzieckiem stosuje się odpowiednio przepisy o rodzinach zastępczych, z tym że całkowite koszty utrzymania przysposabianego obciążają przysposabiającego.
§ 3. Jeżeli jednak przez przysposobienie przysposabiany ma zmienić dotychczasowe miejsce zamieszkania w Rzeczypospolitej Polskiej na miejsce zamieszkania w innym państwie, przysposobienie może być orzeczone po upływie określonego przez sąd opiekuńczy okresu osobistej styczności przysposabiającego z przysposabianym w dotychczasowym miejscu zamieszkania przysposabianego lub w innej miejscowości w Rzeczypospolitej Polskiej.

Nie pytaj "dlaczego?". I tak nie uzyskasz odpowiedzi.



Adres bloga o naszym pogotowiu:

http://pikusincognito.blogspot.com
sacima
Posty: 5
Rejestracja: 30 wrz 2016 10:10

Re: ADOPCJA ZAGRANICZNA

Post autor: sacima »

Madźka pisze:
docia28 pisze:kazdy mówi ze nasze polskie domy dziecka pękają w szwach a ja chcę dziecko z zagranicy ale nasze dzieci w domach dziecka w Polsce maja o niebo lepiej niz dzieci w Rumunii (o ile tam to mozna nazwac domem dziecka)
Jasne, w naszych polskich domach dziecka polskie dzieci mają świetnie i niczego im nie brakuje. :?
spokojnie, każdy ma swoje motywacje do podjęcia takiego kroku. Oczywiscie, że dzieciom w domach dziecka zawsze będzie czegoś brakowało. Niestety prawdą jest, że domy dziecka w Rumunii czy Rosji są naprawde w o wiele gorszym stanie niż nasze, te dzieci nie są w ogóle zaopiekowane, nie mają sponsorów, wakacji, św. Mikołaj do nich nie przychodzi, brakuje leków i zdrowego pożywienia, brak opieki drastycznie odbija się na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym. Niektóre domy dziecka prezentują warunki wręcz nieludzkie. Dlatego jeżeli ktoś ma gotowość podjąć się takiej adopcji to ja stoję murem za taką osobą i trzymam mocno kciuki.

-- 14 gru 2016 14:06 --

witam wszystkich serdecznie,
Czy ktoś z forumowiczów adoptował w Brazylii? Chcemy z mężem adoptować rodzeństwo stamtąd. Naczytałam się już tamtejszych forów ale chciałabym wiedzieć, czy ktoś ma takie doświadczenie tu w Polsce.
dzięki :)
ladyflower
Posty: 5
Rejestracja: 19 sie 2011 00:09

adopcje zagraniczne

Post autor: ladyflower »

Witam,
chciałabym się dowiedzieć, co sądzicie na temat adopcji zagranicznych? Jesteście za, czy przeciw?
sacima
Posty: 5
Rejestracja: 30 wrz 2016 10:10

Re: ADOPCJA ZAGRANICZNA

Post autor: sacima »

sacima pisze:
Madźka pisze:
-- 14 gru 2016 14:06 --

witam wszystkich serdecznie,
Czy ktoś z forumowiczów adoptował w Brazylii? Chcemy z mężem adoptować rodzeństwo stamtąd. Naczytałam się już tamtejszych forów ale chciałabym wiedzieć, czy ktoś ma takie doświadczenie tu w Polsce.
dzięki :)

Cześć, dołączam się do pytania! Chcielibyśmy adoptować 1 lub 2 dzieci z Brazylii do 7 r.ż., mąż jest Brazylijczykiem, ja mówię biegle po portugalsku.

Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Nie znalazłam nigdzie żadnych informacji, wszystko czytamy na stronach brazylijskich...
pinkmonkey
Posty: 22
Rejestracja: 22 lip 2015 15:52

Re: ADOPCJA ZAGRANICZNA

Post autor: pinkmonkey »

Hej!

nie wiem, czy ktoś tu jeszcze zagląda ;)

Dziewczyny mieszkające za granicą i adoptujące z jeszcze innego kraju zgodnie z konwencją haską - nie miałyście problemu z wyrobieniem dziecku polskiego paszportu? Dzięki!
marysia.p
Posty: 3
Rejestracja: 27 lip 2018 09:52

Re: ADOPCJA ZAGRANICZNA

Post autor: marysia.p »

Cześć,
mam pytanie - czy ktoś z Was rozważa obecnie adopcję zagraniczną dziecka do 2 r.ż.? Jeżeli tak - to z jakiego kraju?
Zdecydowaliśmy się z mężem na adopcję zagraniczną i pojawił się dylemat: z którego kraju? Czy ktoś z Was przecierał szlak a.z. a jeśli tak to w którym kierunku geograficznym? Z jakimi doświadczeniami się spotkał?
Będę wdzięczna za podzielenie się Waszymi doświadczeniami.
Pozdrawiam,
Marysia
Wzruszeniem szkli się wzrok.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ośrodki i procedury adopcyjne”