Strona 112 z 112

Re: Adopcja w KRAKOWIE

: 05 sty 2020 18:13
autor: ToJestemJa
OA TPD na Lenartowicza w Krakowie. Ciężko ubrać w słowa to co tam nas spotkało. Po trzech spotkaniach pani psycholog stwierdziła, że zna już nas na tyle dobrze, że może powiedzieć, że nie kwalifikujemy się. Z mojego męża zrobiła zimnego jak kamień człowieka, a ze mnie zbyt kruchą osóbkę. Mój mąż nie ma uczuć, nie pokocha nie swojego dziecka, a ja nie pogodziłam się jeszcze ze stratą własnego dziecka ( po poronieniu ) nie będę kochać jak własne. Tyle chodzenia na nic.
Myśle teraz o innym ośrodku, ale tam zapytają czemu skreślili nas z poprzedniego i co wtedy...boję się, że w innym OA też jesteśmy przegrani.
Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Przenosiliście dokumenty do innego OA?co myślicie o tym?

Pozdrawiam
M

Re: Adopcja w KRAKOWIE

: 06 sty 2020 20:44
autor: Hephalump
ToJestemJa
Po trzech spotkaniach? I to tak wprost Wam coś powiedzieli?
Aż nie chce mi sie wierzyć, że to o OA TPD na Lenartowicza w Krakowie.

Nam przez 3 lata mówili, że jest ok aż sam się zorientowałem, że trzeba szukać gdzie indziej. Ale po doświadczeniu z TPD i kilku rozmowach wiedziałem, że łatwo nie będzie. Wiedziałem też, że szukać musimy poza Krakowem.

Na szczęście nawet po 3 latach bezproduktywnego czekania w OA TPD nic nie było stracone. Nawet mimo, że mi się licznik w międzyczasie przekręcił na 40+

Z dziećmi odnaleźliśmy się na drugim końcu Polski.

Ale może dzięki temu, że potrafiliśmy to wtedy znieść i przetrwać teraz jakoś dajemy sobie radę z naszą starszą córką, która w międzyczasie wyrosła na pyskatą nastolatkę. Może dzięki temu jakoś znoszę własne słabości i wybuch złośliwości u młodszej z córek.

Bądźcie wytrwali, a jeśli Wasze pragnienia i intencje są szczere to to doświadczenie Was jeszcze umocni.

Pozdr
M

Re: Adopcja w KRAKOWIE

: 07 sty 2020 20:35
autor: ToJestemJa
Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi od nich. Chciałam próbować w innym OA w Krakowie, tylko trochę się obawiam, że przez nich już w innym ośrodku jesteśmy przegrani. Nie rozumiem jak ktoś może po 3 spotkaniach już „prześwietlić” człowieka. Miałam ochotę się z nimi kłócić, że nie mają racji. Niech nie robią z mojego męża zimnego jak skała człowieka.
Tak sobie myśle, że lepiej wcześniej niż później się dowiedzieć, że szkoda czasu na taki ośrodek. Tym się pocieszam.
Pozdrawiam
M

Re: Adopcja w KRAKOWIE

: 10 sty 2020 08:32
autor: Anek81
Nie poddawajcie się w żadnym wypadku. Warto walczyć .....
Kolejny taki przypadek w Tpd aż ciarki przechodzą jak postępują z kandydatami. Kompletny brak szacunku do ludzi. Tak jak pisałam wcześniej jeżeli para im nie odpowiada znajdą byle powód aby ją zdyskwalifikować.
Miejcie odwagę i napiszcie opinię na stronie google. Ludzie czytają i jeżeli nie znają tej drogi sugerują się opiniami.
Jeżeli masz ochotę pisz na priv bo jesteśmy po tym samym co Wy niestety:-( - dokładnie tylko pół roku temu .

Pozdrawiam,
Ania

Re: Adopcja w KRAKOWIE

: 10 sty 2020 08:39
autor: yennefer23
ToJestemJa oczywiście ze próbujcie w innych ośrodkach. Niestety nie Wy pierwsi zostaliście tak potraktowani. Tu na forum to kolejny podobny przypadek z TPD krakowskiego. Niektórzy w innych ośrodkach już sie dzieci doczekali :)
Popraw koronę, głowa do góry i do dzieła !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Adopcja w KRAKOWIE

: 11 sty 2020 16:55
autor: ToJestemJa
Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowo :)
To okropne, że oni tak traktują tam ludzi, czytam tutaj, że nie my pierwsi. Co to za ośrodek :( jak narazie przez nich chyba się poddałam. Muszę przespać się z myślami i zabrać na nowo do roboty :)
Dziękuje i pozdrawiam :)

Re: Adopcja w KRAKOWIE

: 27 sty 2020 12:38
autor: Dedukcja
ToJestemJa My też jesteśmy po trudnych przejściach w TPD i doświadczyliśmy różnych absurdów (np. zarzucono nam zadawanie zbyt wielu pytań, na które panie w OA nie znały odpowiedzi, a to podważało ich kompetencje podczas szkoleń 8O). 2 lata trwała nasz "przygoda" z TPD i nie polecę ośrodka nikomu. Festiwal niekompetencji i wielokrotne przyłapanie dyrektorki na kłamstwie, którego wypierała się nawet przy naszej opiekunce, która była świadkiem ustaleń i potwierdzała naszą wersję.

Ale, ale - jak to mówią - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dzisiaj, dzięki wsparciu OA Pro Familia, jesteśmy rodzicami cudownej dziewczynki. Najważniejsze, to się nie poddawać i uzbroić się w żelazną cierpliwość.

Re: Adopcja w KRAKOWIE

: 27 lut 2020 09:29
autor: ckrampik
Cześć,
Kilka lat temu wraz z Mężem adoptowalismy cudownego Synka w ośrodku TPD.
Droga adopcyjna nie była łatwa ale warto było się temu poddać. Zastanawiamy się nad druga adopcja ale słyszeliśmy, ze jest tak mało zgłaszanych dzieci, ze chętni na druga adopcje nie maja Praktycznie szans, to prawda ? Macie wiedzę na ten temat ?
Co do samego ośrodka, tak jak pisałam - warto. Panie wiedza co robią. Nawet jeśli przerwą przygotowania i odeślą na terapie (tak było w naszym przypadku) to nie robią tego bez powodu. Mogę powiedzieć, ze dzięki temu jak trudna była nasza droga to teraz jesteśmy dobrymi i o wiele bardziej świadomymi Rodzicami.
Sama organizacja pracy bardzo nam się podobała- wszystko odbywało się tak jak ustalaliśmy, nasza Pani psycholog bardzo życzliwa i pomocna.
Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia. A jeśli ktoś ma jakieś informacje nt drugich adopcji to proszę o informacje.

Re: Adopcja w KRAKOWIE

: 01 mar 2020 22:51
autor: yennefer23
ckrampik juz za naszych czasow (2013-2015), byl problem dla par starajacych sie o kolejne dziecko. dlugie kolejki, malo dzieci do adopcji. obawiam sie, ze teraz jest o wiele ciezej, patrzac na to jak dlugo czekaja pary na pierwsze dziecko. a kolejna adopcje tez chcecie przeprowadzic przez TPD? co Wam tam powiedzieli?

Re: Adopcja w KRAKOWIE

: 08 mar 2020 22:12
autor: ckrampik
Tak, tak. Myśle ze pozostaniemy wierni temu Ośrodkowi - jeśli w ogóle się zdecydujemy ponieważ jak dzwoniliśmy to powiedzieli właśnie to. Mało dzieci zgłaszanych, dużo oczekujących par.

Adopcja w KRAKOWIE

: 08 kwie 2021 19:00
autor: joasia89
Witam czy ktoś w tym roku się zgłosił do ośrodka? Chętnie wymienię się spostrzeżeniami.

Adopcja w KRAKOWIE

: 12 maja 2021 22:12
autor: Łukasz Wac