Małgosi i Duhy dialogi na cztery nogi

Jesteś świeża mamusią? świeżym tatusiem? Zapytaj doświadczonych rodziców - oni zawsze znajdą dobrą radę.

Moderator: Moderatorzy nasi milusińscy

ODPOWIEDZ
duha
Posty: 490
Rejestracja: 06 sie 2002 00:00

Post autor: duha »

O grzecznosci i uprzejmości ...

Wychodzimy razem z domu. Małgosia na podwórku dopada faceta z młodym husky'm.
Psa nieco tarmosi , z mężczyną prowadzi jakiś dyskurs. Gdy ja wołam, mówi do faceta:
- Do widzenia .
Idziemy razem do samochodu i po chwili słyszę:
- Sama się sobie dziwię, dlaczego jestem taka grzeczna i uprzejma...
8O
duha
Posty: 490
Rejestracja: 06 sie 2002 00:00

Post autor: duha »

Małgosia je rosół i wyciąga z talerza małą kosteczkę z kuraka. Nie lubię rosołu, ugotowałam tylko dla niej, bo się o to dopominała.
Małgosia ogląda kosteczkę i stwierdza :
- A wiesz mamo, gdybyś była kucharką królowej, to za taką kosteczkę mogliby ciebie powiesić ...
Oddycham z ulgą, że nie jestem kucharką królowej :hihi:
duha
Posty: 490
Rejestracja: 06 sie 2002 00:00

Post autor: duha »

O samej sobie ...

Wychodzimy z domu. Malgosia ubrana w kurtkę i i czapkę przegląda się przed wyjściem w lustrze i stwierdza:
- No, musze przyznać, że nawet nieźle wyglądam.

Nie ma to jak poczucie własnej wartości :lol:
duha
Posty: 490
Rejestracja: 06 sie 2002 00:00

Post autor: duha »

Goraczka zwalila mnie z nóg. Małgosia podjęła się roli opiekunki i dzielnie szykowała mi herbatę.
Wieczorem oznajmiła, że przygotowała dla mnie kolację i przyniosła na talerzu kilka zlepionych ze sobą pierogów - część z truskawkami, część ze szpinakiem - co wywnioskowałam z ich barwy i znajomości zawartości mojej zamrażarki.
- Może polać śmietanką i posypać cukrem, mamuniu ?

Mniam...
Awatar użytkownika
joanna17
Posty: 2148
Rejestracja: 22 sty 2003 01:00

Post autor: joanna17 »

duha pisze: Mniam...
:hihi:
Mama Martusi (zwanej Starą Kozą) i Mateusza (zwanego Dudkiem)
agataka26
Posty: 3281
Rejestracja: 10 sie 2003 00:00

Post autor: agataka26 »

palce lizać :lick3:
Dobre matki od złych odróżnia nie to, że nie popełniają błędów, lecz to co z tymi błędami robią.
http://diabelskimlyn.blox.pl/html
Awatar użytkownika
Biala
Posty: 324
Rejestracja: 13 wrz 2002 00:00

Post autor: Biala »

Cyt:"Tym razem o starzeniu się ...

- Mamusiu, a dlaczego babci zrobiły się zmarszczki ?
- No wiesz, ludzie się starzeją, skóra się starzeje i robią sie wtedy zmarszczki. Tak już jest... O, widziałaś jabłuszko- jak poleży trochę, to też skórka mu się marszczy ...
Po chwili milczenia Małgosia odzywa sie znowu:
- Eeee, to chyba nie tak, ale jabłuszka gniją i pleśniją, a ludzie nie... "

... ludzie tez tylko od srodka :wink: wiec nie widac
a poza tym Duha, masz bardzo rezolutna coreczke
:D
Pozdrawiam, Biala
duha
Posty: 490
Rejestracja: 06 sie 2002 00:00

Post autor: duha »

- Mamo, czy ryby kopulują ?

8O
Ot, takie tam pytania prawie nastolatka ...
Awatar użytkownika
Lampe
Posty: 3
Rejestracja: 17 paź 2005 00:00

Post autor: Lampe »

No co? Czas na pytania egzystencjalne. Norma w tym wieku :twisted: :D
duha
Posty: 490
Rejestracja: 06 sie 2002 00:00

Post autor: duha »

Małgosia opowiada co było na basenie.
- Wiesz mamo, a Filip chciał mnie trochę podtopić. Złapał mnie za głowę i trzymał pod wodą.
- Tak? A ty co zrobiłaś ?
- Dałam mu kopa w orzeszki.

I tu zachowałam sie mało pedagogicznie, bo dostałam ataku śmiechu . :hihi:
Awatar użytkownika
elucha
Posty: 54
Rejestracja: 21 paź 2004 00:00

Post autor: elucha »

Boskie :clap1: :DDD: :hihi:
[url=http://zp.prv.pl/i.php?ik=77][img]
duha
Posty: 490
Rejestracja: 06 sie 2002 00:00

Post autor: duha »

Siedzimy z Małgosią w przychodni na korytarzu, oczekując na wejście do gabinetu. Z pokoju obok wychodzi starsza pani i wynosi krzesło na korytarz. Ustawiając je przy stole, trąca stół i stwierdza:
- Ale jestem niezdara.
Małgosia na to scenicznym szeptem :
- Co prawda - to prawda.
:oops:
duha
Posty: 490
Rejestracja: 06 sie 2002 00:00

Post autor: duha »

Chodzę z Małgosią na zajęcia do Polskiego Towarzystwa Dyslektycznego. Nam przypadła młoda, ładna ,niezwykle miła i ciepła terapeutka.
Wczoraj podczas zajęć Małgosi spadł klocek ze stołu. Zanurkowala więc pod stół i mowi :
- O, ale ma pani ładne buty...
- Och dziękuję.
- ... ale trochę śmierdzą...
:evil:
Awatar użytkownika
waw
Posty: 1220
Rejestracja: 28 kwie 2004 00:00

Post autor: waw »

:hihi:
Boskie!!!
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=22][img]http://zpo.ath.cx/b/22.png[/img][/url]
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=35975]Wielki Mały Człowiek[/url]
duha
Posty: 490
Rejestracja: 06 sie 2002 00:00

Post autor: duha »

Małgosia opowiada mi o swoim nowym znajomym chłopaku, aż w końcu stwierdza:
- Ale dlaczego ja ci to wszystko opowiadam...
- Noooo, bo jestem też twoją przyjaciółką.
- Ty nie jesteś moją przyjaciółką, tylko mamą, a mama to ktoś o wiele ważniejszy niż przyjaciółką.
:D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi milusińscy”