Adopcja dziecka przez czynną rodzinę zastępczą.

Na pytania naszych użytkowników odpowiada Pani Dorota Dominik - pedagog. Przez wiele lat Dyrektor Ośrodka Adopcyjno - Opiekuńczego w Rzeszowie (publicznego).
Ośrodek diagnozuje, szkoli i wspiera przyszłych rodziców. Pomaga także kobietom w ciąży.

Moderator: Osoby zatwierdzające - adopcja

Zablokowany
Awatar użytkownika
JustynaK.
Posty: 21
Rejestracja: 04 sty 2017 21:18

Adopcja dziecka przez czynną rodzinę zastępczą.

Post autor: JustynaK. »

Witam. Jesteśmy z mężem w trakcie procedury adopcyjnej. Tzn. przeszliśmy rozmowy z psychologiem, pedagogiem,testy psychologiczne, wizyty w domu, teraz oczekujemy w kolejce na szkolenia, załapaliśmy się dopiero na jesienną edycję. Jesteśmy także rodziną zastępczą, do czego się przyznaliśmy w OA i... niestety żałujemy. Na początku wszystko było niby dobrze, a teraz (dostaliśmy telefon z PCPR, że jest interwencja i pytanie czy przyjmiemy dziecko-zgodziliśmy się) zrobił się problem. Jak powiedzieliśmy w poniedziałek podczas wizyty w OA, że pojawiło się u nas dziecko (pewnie na chwilę) to usłyszeliśmy, że mamy się zastanowić i wybrać kim chcemy być. Albo rodziną zastępczą albo adopcyjną. Nie możemy łączyć tych dwóch funkcji. I albo zostajemy rodziną zastępczą i wstrzymujemy procedurę adopcyjną albo rezygnujemy z bycia rodziną zastępczą.Ja zupełnie nie rozumiem dlaczego? Przecież na swoje dziecko tzn. adopcyjne czeka się kilka lat, a my teraz te dzieci mamy na krótki czas tzn. na tyle na ile jest potrzeba, by dać dom dziecku, którego sytuacja jest nie pewna. Czuję się zaszantażowana i zdyskryminowana. Czy ośrodek adopcyjny może postawić TAKIE ultimatum?
06.2012 początek starań
01.2014 diagnostyka niepłodności
02.2014 rozpoczęcie leczenia
12.2016 decyzja o zostaniu rodziną zastępczą
02.2017 złożenie dokumentów na RZ w PCPR i początek naszej drogi
02.2017 psycholog i lekarz
07.-09.2017 szkolenia
09.2017 kwalifikacje na RZ
06.2018 mamy córeczkę
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Adopcja - Pytania do eksperta”