Adopcja przez tylko jednego z małżonków
Moderator: Osoby zatwierdzające - adopcja
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 26 sty 2018 23:13
Adopcja przez tylko jednego z małżonków
Witam.
Czy istnieje taka możliwość, żeby dziecko mogło być adoptowane tylko przez jednego z małżonków?
Pragniemy z mężem przysposobić dziecko, nietety mąż nie spełnia wszystkich wymogów formalnych. Czy jest nadzieja, abym tylko ja została matką adopcyjną - Za zgodą męża?
Pozdrawiam
Barbara
Czy istnieje taka możliwość, żeby dziecko mogło być adoptowane tylko przez jednego z małżonków?
Pragniemy z mężem przysposobić dziecko, nietety mąż nie spełnia wszystkich wymogów formalnych. Czy jest nadzieja, abym tylko ja została matką adopcyjną - Za zgodą męża?
Pozdrawiam
Barbara
-
- Ekspert Bociana
- Posty: 1983
- Rejestracja: 14 cze 2002 00:00
Re: Adopcja przez tylko jednego z małżonków
Szanowna Pani,
teoretycznie i zgodnie z prawem jest taka możliwość, ale rozstrzygnięcie pozostaje i tak w sądzie, który musi rozważyć, dlaczego tylko adoptuje jeden rodzic. To są bardzo rzadkie przypadki, zawsze wymagające dokładnego zbadania. No i kwestia przyczyn, dlaczego mąż nie spełnia kryteriów - a o tym Pani nie napisała.
Pozdrawiam serdecznie, DDominik
teoretycznie i zgodnie z prawem jest taka możliwość, ale rozstrzygnięcie pozostaje i tak w sądzie, który musi rozważyć, dlaczego tylko adoptuje jeden rodzic. To są bardzo rzadkie przypadki, zawsze wymagające dokładnego zbadania. No i kwestia przyczyn, dlaczego mąż nie spełnia kryteriów - a o tym Pani nie napisała.
Pozdrawiam serdecznie, DDominik
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 09 lut 2018 14:09
Re: Adopcja przez tylko jednego z małżonków
Witam
Jestem cztery lata po ślubie z obecnym mężem(ja mam 35 lat a mąż 30) z poprzedniego małżeństwa mam dwie córki 11 i 12 lat, sprawa o pozbawienie praw rodzicielskich jest w toku ( dziewczynki nie mają kontaktu z biologicznym ojcem, były mąż pomimo tego że sporadycznie jest w Polsce nie szuka z nimi kontaktu, alimentów też nie płaci,córki na każdą próbę rozmowy o nim reagują płaczem, cały czas powtarzają że maja jednego tatę i jest nim mój obecny mąż, a na pytanie czy chciałyby nosić jego nazwisko reagują odpowiedzią pozytywną). Mąż po zakończeniu sprawy chciałby je przysposobić - przez okres który jesteśmy razem i tak już tworzymy rodzinę, mąż ma wszędzie upoważnienia czy to do szkoły czy do lekarza więc gdziekolwiek coś załatwia w sprawie dzieci to go znają jako ich ojca, więź pomiędzy nim, jego rodziną a córkami jest bardzo mocna - i stąd moje pytanie jakie musi złożyć dokumenty do sądu o przysposobienie pełne tak aby można było zmienić również nazwisko dziewczynką? ( Nadmienię iż na chwile obecną tylko on pracuje u mnie jest zameldowany tymczasowo stały adres ma gdzie indziej, mieszkamy razem, on wychowuje dziewczynki i łoży na nie, zabiera je na wakacje czy jakiekolwiek wyjazdy. Jedynym problemem jest to iż kawalera miał głupi wybryk co skończyło się grzywną i pracami społecznymi to był tylko jednorazowy wyskok i więcej się nie powtórzył ). Z góry dziękuję za odpowiedź
Jestem cztery lata po ślubie z obecnym mężem(ja mam 35 lat a mąż 30) z poprzedniego małżeństwa mam dwie córki 11 i 12 lat, sprawa o pozbawienie praw rodzicielskich jest w toku ( dziewczynki nie mają kontaktu z biologicznym ojcem, były mąż pomimo tego że sporadycznie jest w Polsce nie szuka z nimi kontaktu, alimentów też nie płaci,córki na każdą próbę rozmowy o nim reagują płaczem, cały czas powtarzają że maja jednego tatę i jest nim mój obecny mąż, a na pytanie czy chciałyby nosić jego nazwisko reagują odpowiedzią pozytywną). Mąż po zakończeniu sprawy chciałby je przysposobić - przez okres który jesteśmy razem i tak już tworzymy rodzinę, mąż ma wszędzie upoważnienia czy to do szkoły czy do lekarza więc gdziekolwiek coś załatwia w sprawie dzieci to go znają jako ich ojca, więź pomiędzy nim, jego rodziną a córkami jest bardzo mocna - i stąd moje pytanie jakie musi złożyć dokumenty do sądu o przysposobienie pełne tak aby można było zmienić również nazwisko dziewczynką? ( Nadmienię iż na chwile obecną tylko on pracuje u mnie jest zameldowany tymczasowo stały adres ma gdzie indziej, mieszkamy razem, on wychowuje dziewczynki i łoży na nie, zabiera je na wakacje czy jakiekolwiek wyjazdy. Jedynym problemem jest to iż kawalera miał głupi wybryk co skończyło się grzywną i pracami społecznymi to był tylko jednorazowy wyskok i więcej się nie powtórzył ). Z góry dziękuję za odpowiedź
-
- Ekspert Bociana
- Posty: 1983
- Rejestracja: 14 cze 2002 00:00
Re: Adopcja przez tylko jednego z małżonków
Szanowna Pani,
najpierw ojciec biologiczny musi wyrazić zgodę na adopcję lub sąd musi pozbawić go praw rodzicielskich. Dopiero po uprawomocnieniu postanowienia Pani obecny mąż może wystąpić o przysposobienie (tym samym sąd wyrazi zgodę na zmianę nazwiska). Na pewno jednak będzie Pani mąż badany w oa pod kątem postaw rodzicielskich oraz ewentualnie więzi z dziećmi, wiec bez obaw. Ale najpierw sugeruję poczekać na finał sprawy o pozbawienie braw ojca biologicznego. Serdecznie pozdrawiam, D.Dominik
najpierw ojciec biologiczny musi wyrazić zgodę na adopcję lub sąd musi pozbawić go praw rodzicielskich. Dopiero po uprawomocnieniu postanowienia Pani obecny mąż może wystąpić o przysposobienie (tym samym sąd wyrazi zgodę na zmianę nazwiska). Na pewno jednak będzie Pani mąż badany w oa pod kątem postaw rodzicielskich oraz ewentualnie więzi z dziećmi, wiec bez obaw. Ale najpierw sugeruję poczekać na finał sprawy o pozbawienie braw ojca biologicznego. Serdecznie pozdrawiam, D.Dominik
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 09 lut 2018 14:09
Re: Adopcja przez tylko jednego z małżonków
Witam biologiczny ojciec został pozbawiony praw rodzicielskich. Całkowitą opiekę nad dziećmi dostałam ja. Sędzina poradziła mi i obecnemu mężowi abyśmy udali się do ośrodka adopcyjnego w Sosnowcu po opinię. Co będzie zawierać ta opinia? I czy mogę uzyskać informacje jak krok po kroku będzie przebiegał proces przysposobienia? Przy czym zaznaczę że dziewczynki że córki mają bardzo silną więź z obecnym mężem, mówią do niego tato. Aczkolwiek niepokoi mnie to że może być problem z przysposobieniem ze względu na to że mąż 4 lata temu przed ślubem był karany, zapłacił koszta sądowe i odbył prace społeczne i tak to przed tym jego głupim wybrykiem miał dobra opinie i odkąd jesteśmy po ślubie jego opinia też jest dobra. Z góry dziękuję za odpowiedź