Czuje się samotna i bezsilna

Pamiętaj że nie jesteś sam w walce z niepłodnoscią! Na tym podforum piszemy o targajacych nami uczuciach. O naszych największych radościach i ogromnych smutkach. Staramy się sobie wzajemnie pomóc, a przez to pomagamy także samemu sobie.

Moderator: Moderatorzy Muszę o tym porozmawić

ODPOWIEDZ
Anusiaczek
Posty: 1
Rejestracja: 09 lut 2018 16:29

Czuje się samotna i bezsilna

Post autor: Anusiaczek »

Gdy byłam dzieckiem, katechetka w szkole powiedziała, że nie każda kobieta dostaje dar bycia matką. Powiedziała, że statystycznie jedna na ileś tam kobiet nie będzie mogła mieć dzieci. Pamiętam, że pomyślałam wtedy ze strachem, że To mogę być ja. Lata mijają i wkoło dziewczyny rodzą dzieci. Jedna po drugiej. Te które znam od dawna i te niedawno poznane. A ja cały czas z tylu głowy ma słowa katechetki i ciągle pytam dlaczego cholera jasna to muszę być ja ????

-- 09 lut 2018 16:09 --

W tym roku skończę 34 lata. Jestem chora na endometriozę. Jestem po 2 laparoskopiach. Ostatnią miałam robiona 15 maja 2017. Po niej 6 m-c leczenia analogami. 6 koszmarnych miesięcy sztucznej menopauzy. Lekarz powiedział że to powinno pomóc. Po terapii 3 miesiące starać się o dziecko. Po ten nie wiem co dalej. 2 cykle i klapa. Został mi jeden. Nie wiem co dalej.
Mikus
Posty: 1082
Rejestracja: 16 maja 2004 00:00

Re: Czuje się samotna i bezsilna

Post autor: Mikus »

Czy przy laparoskopii zastosowali Ci hylobarrier gel ? Jeśli nie staraj się jak najwięcej ćwiczyć ,aby uniknąć zrostów w jamie brzusznej, można się również wspomagać naparem z Gojnika można go kupić w Netto po 8zł. Leczyli się nim już w starożytności. Ja stosuję go do śniadania zamiast kawy. Trzymam kciuki. Powodzenia.
starania od 2000 r.
PCO - 3 laparoskopie
2 aniołki
Polipy ,wodniak w jajowodzie - 3 Histerioskopie
IVF Provita, Białystok, Novum
OA Katowice, Sosnowiec
IVF Gyncentrum
Mięśniak - przygotowania do operacji.
24.01.2018r. [*][*][*]
Mój Anioł dołączył do naszych Aniołków
Zastałem z tą historią sam.
mo-ro
Posty: 2
Rejestracja: 09 mar 2018 12:43

Re: Czuje się samotna i bezsilna

Post autor: mo-ro »

Hej,
Ja też borykałam się z wieloma przeszkodami jak brak jednego jajnika, przegroda macicy, niedrożne jajowody, jednym słowem szanse na naturalne poczęcie raczej zerowe. W ciążę jednak zaszłam, ale poroniłam.
Po tym, nie chciałam w nieskończoność czekać na następny ,,cud,, (lekarz dawał kilka procent szans na to, że uda się znowu naturalnie) bo czas gonił więc szybko zdecydowałam się na in vitro - było ciężko, był płacz i wiele rozczarowań ale nie żałuje, że w to weszłam. Mam 39 lat i po 7 latach starań właśnie oczekuję na przyjście na świat córeczki :kciukiII:

Do czego zmierzam - w pewnym momencie warto rozważyć szanse vs. swój wiek, założyć jakiś konkretny czas na próby naturalnego poczęcia a jeśli nic się nie wydarzy nie czekałabym na Twoim miejscu zbyt długo z szukaniem pomocy (wszelkimi metodami).

Powodzenia
barbarakosacka
Posty: 1
Rejestracja: 10 paź 2018 11:05

Re: Czuje się samotna i bezsilna

Post autor: barbarakosacka »

Trzymaj się i szukaj szczęścia :) Tylko my sami odpowiadamy za swój humor!
nataliawiniarska
Posty: 2
Rejestracja: 28 paź 2018 19:04

Re: Czuje się samotna i bezsilna

Post autor: nataliawiniarska »

barbarakosacka, na 100% się zgadzam. Kiedyś baardzo się martwiłam, a teraz zrozumiałam, że warto lubić życie i myśleć pozytywnie ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muszę o tym porozmawiać”