Dzień za dniem.. w oczekiwaniu na wynik
Moderator: Moderatorzy Muszę o tym porozmawić
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 27 gru 2016 16:11
Re: Dzień za dniem.. w oczekiwaniu na wynik
Ciesz się, że masz tak duży zapas. Masz z czego próbować. U mnie niestety udało się wyhodować tylko 2 zarodki, więc cały proces muszę zaczynać od początku.
Będzie dobrze, zobaczysz następnym razem się uda
Będzie dobrze, zobaczysz następnym razem się uda
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 04 sty 2017 17:05
Re: Dzień za dniem.. w oczekiwaniu na wynik
JJ1239 dziękuję.
Narazie to tylko komórki. zobaczymy ile uda się zaplodnić. szkoda ze tyle trzeba czekac
A jak u Ciebie teraz będzie to wszystko wyglądało? współczuje przechodzenia wszystkiego od nowa. ta stymulacja, punkcja... ale czego się nie robi.
Narazie to tylko komórki. zobaczymy ile uda się zaplodnić. szkoda ze tyle trzeba czekac
A jak u Ciebie teraz będzie to wszystko wyglądało? współczuje przechodzenia wszystkiego od nowa. ta stymulacja, punkcja... ale czego się nie robi.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 27 gru 2016 16:11
Re: Dzień za dniem.. w oczekiwaniu na wynik
U mnie przymusowa przerwa, co najmniej 4 miesiące. Siniaki od zastrzyków jeszcze mi nawet nie zeszły. A po 4 miesiącach startuje od zera. Przez czas przerwy lekarz mi wypisał witaminy, które powinnam brać. Bo po tych wszystkich lekach począwszy od stymulacji aż do badań, mam wyjałowiony organizm i trzeba by było się wzmocnić. Szkoda, że tak długo trzeba czekać. Czas ucieka i działa na moja niekorzyść, chociaż z drugiej strony, koszt całego przedsięwzięcia jest tak duży, że nawet nie wiem czy byłoby mnie stać żeby spróbować wcześniej.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 04 sty 2017 17:05
Re: Dzień za dniem.. w oczekiwaniu na wynik
JJ1239 Wytrwałości Ci życzę. Mnie oczekiwanie w postaci jednego miesiąca przeraza. a co dopiero 4. Ale to fakt,że organizm jest strasznie wycieńczony po tych wszystkich specyfikach. Wracaj do siebie!
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 27 gru 2016 16:11
Re: Dzień za dniem.. w oczekiwaniu na wynik
Wiem, perspektywa 4 miesięcy to tez dla mnie strasznie długo, ale tak myślę że następnym razem, zaplanuje to tak żeby po transferze wziąć urlop 2 tygodnie i gdzieś z mężem pojechać, wtedy nie powinien czas tak się dłużyć i nie będe się zastanawiać
-
- Posty: 9348
- Rejestracja: 14 wrz 2012 21:42
Re: Dzień za dniem.. w oczekiwaniu na wynik
Dziewczyny! Zostały już ostatnie dni na rozliczenie PIT-ów. Pamiętajcie o Naszym Bocianie przy przekazywaniu 1%
Dla ułatwienia mamy dla Was program do rozliczania 1% DLA BOCIANA
Dla ułatwienia mamy dla Was program do rozliczania 1% DLA BOCIANA
2 IFV, 7 transferów
Aniołki [*] [*] [*] :cry2:
25.07.2016 :love: Piotruś
17.06.2019 :love: Michaś
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 19 mar 2019 12:09
Re: Dzień za dniem.. w oczekiwaniu na wynik
Czy jest tu ktoś po transferze kto tak jak ja czeka na wynik?