NIEWYDOLNOŚĆ SZYJKI (cz.II)

Jak z tego wyjść, co dalej robić?

Moderator: Moderatorzy poronienia

necia27
Posty: 679
Rejestracja: 24 lut 2009 01:00

NIEWYDOLNOŚĆ SZYJKI (cz.II)

Post autor: necia27 »

I mamy nowy wąteek.Zapraszam :)

od moderatora: :arrow: http://www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i ... ciazy.aspx

Mimo że choroba zwana niewydolnością szyjki macicy stwarza duże ryzyko przedwczesnego porodu, ginekologia przychodzi z pomocą – masz szanse donosić ciążę i urodzić dziecko w terminie.

Wiele ciężarnych kobiet cierpi z powodu niewydolności szyjki macicy - choroby, która może być przyczyną poronienia lub porodu przedwczesnego. Czy można jej zapobiec? W jaki sposób dbać o siebie, by donosić ciążę?
Na czym polega niewydolność szyjki macicy?

To schorzenie polegające na przedwczesnym rozszerzaniu się szyjki, w wyniku którego następuje poronienie lub poród. W ciąży macica powiększa się i podnosi, napierając na szyjkę macicy - jeśli ta nie wytrzymuje naporu, zaczyna się rozwierać i dochodzi do wypadnięcia jaja płodowego, czyli utraty ciąży. Dzieje się tak dlatego, że macica jest zbudowana z włókien mięśniowych, mających możliwość rozciągania się, szyjka natomiast to w większości tkanka łączna, która jest mało elastyczna. W warunkach fizjologicznych właśnie dzięki budowie szyjki napierająca na nią macica nie wywoła przedwczesnego rozwierania, a więc i porodu przedwczesnego.

Przyczyny

Niewydolność może być spowodowana anatomicznym defektem szyjki, urazem doznanym w poprzedniej ciąży, pęknięciem szyjki podczas porodu albo w czasie operacji, np. łyżeczkowania macicy lub na skutek dokonanej aborcji, a także zaburzeniami hormonalnymi czy czynnikami wrodzonymi.

Objawy

brak bólu. Zwykle przedwczesne rozwarcie występuje nagle, nie dając wcześniejszych oznak. Brak bólu stanowi charakterystyczny, a zarazem najgroźniejszy objaw - często nie udaje się w porę zareagować, by podjąć interwencję chirurgiczną i ocalić ciążę.
brunatne plamienie. Rozwieranie się szyjki macicy skutkuje ciemnym, brunatnym plamieniem, bólem w dole brzucha (wtedy już wiadomo, że dzieje się coś złego) lub kręgosłupa.

Szanse na leczenie

Tylko wczesna i szybka diagnoza pozwala na utrzymanie ciąży i donoszenie jej do końca.

szew. Najczęściej stosowaną formą leczenia jest procedura chirurgiczna - na szyjkę zakłada się specjalny szew okrężny. Zdaniem ginekologów najlepiej jest założyć szew między 13. a 14. tygodniem, wtedy macica rośnie szybciej niż dziecko. Zabieg odbywa się pod narkozą. Ten skuteczny sposób sprawia, że 80-90 proc. kobiet mających założony szew na szyjce macicy kończy ciążę porodem o czasie, czyli w 37.-38. tygodniu.
krążek (pessar). Inny sposób wspierania szyjki macicy w niewydolności to pessar. To inaczej gumowy, miękki krążek w kształcie miseczki, zakładany na szyjkę macicy po to, by ją odciążyć. Zakładanie go nie wymaga pobytu w szpitalu, żadnych zabiegów chirurgicznych, czy znieczulenia lub narkozy. Mogą się zdarzać zakażenia, ale zapobiega się im, stosując raz na tydzień globulki dopochwowe, zgodnie z zaleceniami producentów pessarów. Krążek usuwa się po osiągnięciu dojrzałości płodu (około 37. tygodnia ciąży) lub tuż przed porodem. Niekiedy po usunięciu krążka może dojść do przenoszenia ciąży nawet do 41. tygodnia.
odpoczynek. Lekarze zalecają także pacjentkom leżący tryb życia, a przynajmniej dużo odpoczynku, zaniechanie uprawiania sportów (aktywność fizyczna może nasilać skurcze macicy, powodujące rozwieranie szyjki) i zaprzestanie współżycia seksualnego. Można też przyjmować No-spę - lek rozkurczowy.

Czasem zdarza się, że założenie szwu nie zapobiega rozwieraniu się szyjki i poród lub poronienie postępuje. W razie takiej sytuacji należy niezwłocznie udać się do szpitala, by usunąć szew - niezdjęcie go może spowodować obrażenia szyjki macicy.

Prognozy

Jeśli jedna z twoich ciąż zakończyła się przedwczesnym porodem lub poronieniem z powodu niewydolności szyjki macicy, podczas kolejnej musisz szczególnie uważać. Koniecznie przedstaw lekarzowi swoją sytuację - po zebraniu wywiadu zleci szczegółowe badania pozwalające stwierdzić, czy i kiedy należy zastosować szew lub pessar. Warto także w kolejnej ciąży dbać o siebie, polegiwać i pozytywnie patrzeć w przyszłość.
Oliwia 23tc (*) Kacper 24tc (*)

Moje szczęście Lenka 05.05.2011
Moje drugie szczęście Jaś 06.11.2013
Awatar użytkownika
KasiaTas
Posty: 215
Rejestracja: 28 sie 2005 00:00

Re: Problemy z szyjką- Niewydolność cz.II

Post autor: KasiaTas »

witam ja mnialam te tasme 12 tydzien donalda no i przykro mi ale nie pomoglo a oprocz tego jeszcze krazek czyli 2 zabezpieczenia no i du..a.ale moze na kogos to zadzialalo.
tasma styczen 2011r

Nasza cudowna Dominika jest z nami od 28.02.2013. (3060 waga;49cm)


Nasze Kochane Aniołki w sercach naszych

Aniołek 6 tc
Aniołek Artur 19 tc
Aniołek Klaudynka 22 tc
Awatar użytkownika
Marcheweczka007
Posty: 73
Rejestracja: 29 kwie 2008 00:00

Re: Problemy z szyjką- Niewydolność cz.II

Post autor: Marcheweczka007 »

Witam dziewczyny i pozdrawiam -
.... moim zdaniem powodzenie zakładania szwów Mc Donalda , Hervetta .... daje dobre skutki w określonej niewydolności "szyjkowe" , wtedy gdy szyjka skraca się od doł, a nie tak jak jest u nas, że puszcza cieśń , dlatego te szwy u nas nie zdawały egzaminów. Niestety takich przypadków jak my jest zdecydowanie mniej niż tych z niewydolnością szyjkową ..... i z całą pewnością na niewydolność "szyjkową" są one doskonałym rozwiązaniem i pomagają.
Awatar użytkownika
Inaris
Posty: 441
Rejestracja: 10 sty 2010 01:00

Re: Problemy z szyjką- Niewydolność cz.II

Post autor: Inaris »

niewydolność szyjki macicy najczęściej przebiega bezobjawowo i bezboleśnie.
12.06.2009r. Aniołek Laura 23 tc
24.12.2009r. Aniołek Emilia 20 tc
13.04.2010r. TAC
Nadia spełniona nadzieja ur. 5.07.11r., 2615g 53 cm :-)
19.01.2012r. Aniołek Adaś 8 tc cp
10.03.2013r. Aniołek 7tc
Awatar użytkownika
Gość

Re: Problemy z szyjką- Niewydolność cz.II

Post autor: Gość »

co do objawów skracającej się, najczęściej nie ma, ale z moich własnych doświadczeń, to czasem coś kłuło, ale w ciąży ciągle coś kłuje, ale to były kłucia na dole jakby w pochwie, a do tego jak zaczęły się problemy to wyszedł glutek i potem zaczęłam mieć upławy jakby kisiel przezroczysty lub żółtawy- duże ilości, że hej, tak 2 tyg do straty,czego nawet mój gin nie wyłapał, mówiąc, że to pewnie upławy, a ja nigdy nie miałam upławów. Tego nie da się przegapić...
Awatar użytkownika
Emila39
Posty: 161
Rejestracja: 18 cze 2010 09:20

Re: Problemy z szyjką- Niewydolność cz.II

Post autor: Emila39 »

u mnie nie było żadnych objawów, w dzień poronienia byłam jeszcze rano na wizycie u gina i szyjka miała 2,7 cm, no a wieczorem mocno mnie rozbolał brzuch zaczęły boleć plecy w krzyżu, 20 minut od tych objawów byłam w szpitalu, gdzie dowiedziałam się, że już nie ma czego ratować bo pęcherz się wpłukał do pochwy. Jedyna rzecz, którą pamiętam to fakt, że tego dnia rano miałam silne upławy - choć, podobnie jak matyldzia, nigdy ich wcześniej nie miewałam - tak było przy drugim poronieniu. A przy pierwszym - narastające skurcze, ale to też dopiero w dzień poronienia, wcześniej czułam się bardzo dobrze.
Aniołek Natalka 20 tc (29.11.2007 r.)
Aniołek Oluś 17 tc (14.12.2008 r.)
"Każdy ma szansę dopóki walczy"
TAC 14.07.2010 r.
Patrysia :), ur. 17.10.2011 r., 2800, 52 cm - "Marzenia się spełniają ;)"
Awatar użytkownika
Gość

Re: Problemy z szyjką- Niewydolność cz.II

Post autor: Gość »

Emila39 pisze: A przy pierwszym - narastające skurcze, ale to też dopiero w dzień poronienia, wcześniej czułam się bardzo dobrze.
dokładnie miałam tak samo, skurcze już takie do porodu....ale pamiętam też te upławy za 1 razem..ale za drugim tylko upławy od 19 tc, to wyczuje już na kilometr..aha no i szyjka w usg była niby zamknięta,ale zgładzona,ale podobno u wieloródek tak bywa, a ja już 1 stratę miałam za sobą, wiec tu mi czujność uśpili. a w 15 tc jw pisałam flaczek, bo wchodziłam po schodach do domu.coś zakłuło i jakby pękło, a to szyjka się lekko otowrzyła, poza tym jak się leży, a ja 2 ciążę głównie leżałam w domu plackiem, to wiesz leżysz ,leżysz, wstaniesz a jak szyjka słaba, to zaczyna mieć niespodziewane obciążenie, to tez niedobrze, i tak źle i tak niedobrze,
Awatar użytkownika
Emila39
Posty: 161
Rejestracja: 18 cze 2010 09:20

Re: Problemy z szyjką- Niewydolność cz.II

Post autor: Emila39 »

lekarz powiedział, że szyjka może się skracać nie oznacza wcale, że otworzy się tak nagle jak u nas, zazwyczaj szyjki skracają się w zauważalny sposób i w takim tempie, że można coś zaradzić w porę i założyć szew.
Aniołek Natalka 20 tc (29.11.2007 r.)
Aniołek Oluś 17 tc (14.12.2008 r.)
"Każdy ma szansę dopóki walczy"
TAC 14.07.2010 r.
Patrysia :), ur. 17.10.2011 r., 2800, 52 cm - "Marzenia się spełniają ;)"
alutka110181
Posty: 1
Rejestracja: 09 sie 2012 19:16

Re: NIEWYDOLNOŚĆ SZYJKI (cz.II)

Post autor: alutka110181 »

Witam,

jestem nową uczestniczką forum,mam pytanie dotyczące założenia taśmy przezbrzusznej.
Na ile przed planowaną ciążą należy wykonać zabieg i czy po zajściu w ciążę z tym szwem należy się oszczędzać jak przy założeniu szwu zewnętrznego lub krążka?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: NIEWYDOLNOŚĆ SZYJKI (cz.II)

Post autor: elwirra28 »

to jest podforum poświęcone poronieniom, w tym przypadku wymieniamy informacje na temat strat wywołanych niewydolnością szyjki: objawy, przebieg, postępowanie po poronieniu, badania, zastosowane leki itd. W związku z tym, że jesteś w trakcie starań o dziecko zapraszam Cię do podforum jak się leczyć
Zachęcam również do przejrzenia wątku na podforum "jestem w ciąży" :arrow:
NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
kkacperska21
Posty: 6
Rejestracja: 22 lut 2014 19:08

Re: NIEWYDOLNOŚĆ SZYJKI (cz.II)

Post autor: kkacperska21 »

Dziewczyny czy któraś z Was była ostatnio u dr Krasomskiego w Łodzi? Ja jestem po dwóch poronieniach 21.07.2013 20 tc i 7.02.2014 17 tc. i zbieram się na odwagę, żeby do dr zadzwonić i umówić się na wizytę. Mam stwierdzoną niewydolność. Może wiecie ile kosztuje wizyta u dr?


________________
Jaś 20tc (*) Hania 17tc (*)
Jaś 21.07.2013r. 20tc (*)
Hania 07.02.2014r. 17tc (*)
Awatar użytkownika
Inaris
Posty: 441
Rejestracja: 10 sty 2010 01:00

Re: NIEWYDOLNOŚĆ SZYJKI (cz.II)

Post autor: Inaris »

Na tym wątku dziewczyny już nie piszą, wszystkie przeniosły się na http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/vi ... 78&t=83227 . Tam zapytaj to pewnie Ci ktoś odpowie, kto niedawno był u Krasomskiego.
12.06.2009r. Aniołek Laura 23 tc
24.12.2009r. Aniołek Emilia 20 tc
13.04.2010r. TAC
Nadia spełniona nadzieja ur. 5.07.11r., 2615g 53 cm :-)
19.01.2012r. Aniołek Adaś 8 tc cp
10.03.2013r. Aniołek 7tc
Awatar użytkownika
Gość

Szew TAC przy niewydolności szyjki macicy

Post autor: Gość »

Witam!
Jestem po stracie 3 ciąż. W 7, 23 i 25 tyg. Mam niewydolność szyjki macicy. Bardzo proszę o kontakt wszystkie dziewczyny mające szew TAC. Mam do was masę pytań. Bo to moja jedyna nadzieja na bycie mamą dziecka ziemskiego.
Awatar użytkownika
korka
Członek Stowarzyszenia
Posty: 8648
Rejestracja: 17 lip 2005 00:00

Re: Szew TAC przy niewydolności szyjki macicy

Post autor: korka »

6IUI, 4ICSI, 2 wspaniałych chłopców i ..... po 12 latach niespodziewanie jeszcze jeden mały chłopczyk
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: NIEWYDOLNOŚĆ SZYJKI (cz.II)

Post autor: elwirra28 »

W najbliższy poniedziałek specjalnie dla Was organizujemy konferencje on-line !!! Niebawem udostępnimy link do relacji ze studia. Liczymy na Wasz udział w dyskusji i komentarze na czacie.
A o czym będziemy rozmawiać..? Oczywiście o Raporcie! Już dziś serdecznie ZAPRASZAMY !!!
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poronienia”