CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Jak z tego wyjść, co dalej robić?

Moderator: Moderatorzy poronienia

monikame2
Posty: 11
Rejestracja: 27 sie 2013 14:35

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: monikame2 »

Dzięki nukam za odp. Robię w tym samym laboratorium. Jak możesz napisz mi czy te wzrosty bety jakie miałaś to były prawidłowe (66%) czy dużo mniejsze- tzn niewielkie skoki?od 700 zaczęły spadać?... denerwuje się... a plamień już nie mam... to co miałam to było jak narmalny okres - 2dni obfite i 3 dni plamień...
nukam
Posty: 2360
Rejestracja: 22 mar 2013 22:46

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: nukam »

poczekaj do poniedziałku do wizyty u lekarza, najspokojniej jak tylko możesz. samemu i bez monitorowania bety i USG nic się nie wyjaśni.

moje przyrosty były niestety nieprawidłowe.
starania od 2006

04. 2016 jest kochana córeczka

10.09.2019 tp drugiej córeczki niespodzianki
Awatar użytkownika
Kaas
Posty: 1522
Rejestracja: 22 paź 2010 14:39

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: Kaas »

no to powracam na forum poronien...za 1 razem pusty pecherzyk, teraz ciaza biochemiczna- tak mniemam bo tydzien temu zrobilam bete- 10dpt 42, 13dpt 86 a dzis 17dpt- 46. nie mam juz zludzen, ale czekam na telefon od lekarza. czy po takim czyms w ogole mozna mies jeszcze wlasne dzieci? ja juz przestaje wierzyc. 4 transfery, 7 zarodkow. nie wiem co o tym myslec
[*][*]
II ICSI, Księżniczka:) ur. 5.11.2014
III ICSI, Książę ;)) ur. 7.11.2016
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: elwirra28 »

Kaas w przypadku ciąż biochemicznych nie ma praktycznie możliwości ustalenia co było przyczyną poronienia, jaki czynnik miał decydujący wpływ na trudności z utrzymaniem ciąży. Najczęściej wskazuje się na wady genetyczne, które uniemożliwiają dalszy rozwój. Takie wady mogą powstać podczas samego łączenia się komórek, wymiany materiału genetycznego. To natura decyduje o zakończeniu ciąży. Inne przyczyny to np. złe zagnieżdżenie się zarodka. Szacuje się, że około 50-60% ciąż kończy się wczesnym poronieniem i często kobieta nie wie, że w ogóle była w ciąży traktując miesiączkę jako spóźnioną.
Ciąże biochemiczne nie przekreślają Twoich szans na bycie mamą.

Być może należałoby w Twoim przypadku rozszerzyć diagnostykę, sprawdzić co powoduje problemy. Wykonać badania w kierunku immunologii, genetyki itd. To oczywiście powinien ocenić lekarz. W związku z tym, że na podforum "poronienia" omawiamy kwestie przyczyn, przebiegu poronień itd., nie zaś samego leczenia zachęcam do odwiedzenia podforów:
:arrow: "jak się leczyć";
:arrow: Poronienia - pytania do eksperta
:arrow: Niepłodność - pytania do eksperta z Białegostoku
Jeśli będziesz miała ochotę na luźniejsze rozmowy zapraszam do podforum "pogadajmy o niepłodności", np. do wątku :arrow: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/vi ... 77&t=84152
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
Awatar użytkownika
Kaas
Posty: 1522
Rejestracja: 22 paź 2010 14:39

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: Kaas »

elwirra28 dziekuje za odpowiedz. nie wiem czy chce teraz o tym rozmawiac, ale moze poszukam chociaz info o badaniach na tych watkach. moj lekarz juz mowil mi o takiej mozliwosci, ze genetycznie jest nie w pozadku z naszymi zarodkami, bo oprocz tych 2 sytuacji byly jeszcze 2 nieudane transfery. kiedy wczesniej pytalam o badania immunologiczne to odradzal. byc moze teraz bedzie ineczej. ale na razie nie mam sily na dalsze leczenie
[*][*]
II ICSI, Księżniczka:) ur. 5.11.2014
III ICSI, Książę ;)) ur. 7.11.2016
agaaa28
Posty: 6
Rejestracja: 09 kwie 2014 13:19

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: agaaa28 »

Cześć dziewczyny :)
Jestem tutaj zupełnie nowa - w zasadzie to obserwuję forum od kilku dni.
W niedzielę 6 kwietnia poroniłam. Chyba zgodnie z tymi wszystkimi definicjami była to ciąża biochemiczna - w sobotę miałam usg i nie było widać jeszcze pęcherzyka. Dostałam luteinę bo miałam delikatne plamienie. Niestety nic nie pomogła. W niedzielę pojawił się silny ból brzucha i krwawienie. Wczoraj gin powiedziała, że możemy z mężem starać się o dzidzię nawet od tego cyklu. Mam tylko jedną wątpliwość - od kilku lat mam wysokie miano przeciwciał ANA (1:1000 w lutym, a wcześniej nawet 1:3200), chorobę Hashimoto (na razie nie dostaję leków bo hormony w normie - takie również na koniec lutego). Nie wiadomo, że dlaczego mam taki wysoki poziom ANA, ale zgodnie z wynikami w organiźmie nie dzieje się nic złego. W lutym zrobiono mi jeszcze p/c antykardiolipinowe i otrzymałam zielone światło na ciążę.
Czy powinnam jednak zrobić jakieś badania? Czy traktować to jako przypadek i starać się dalej nie robiąc badań tak jak mi powiedziała gin?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: elwirra28 »

agaaa28 do rozmowy na temat problemów związanych z leczeniem niepłodności pod kątem immunologii i niepowodzeń z nią związanych zapraszam na podforum "jak się leczyć" do wątku IMMUNOLOGIA - przyczyna niepowodzeń i poronień
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
MonikaGCK
Moderator
Moderator
Członek Stowarzyszenia
Posty: 16700
Rejestracja: 13 sty 2010 01:00

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: MonikaGCK »

Drodzy Forumowicze,
zapraszamy do wypowiedzenia się w sprawie
Standardów Pacjenckich 2014

niedrożne jajowody

I ICSI 29.01.2011.- SET- IGNAŚ :loving:


ChillaTeqilla
Posty: 1
Rejestracja: 08 maja 2014 13:20

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: ChillaTeqilla »

Cześć Dziewczyny,
dołączam do Was ze swoim problemem. Między 3, a 9 luty miałam okres (tak mi się wydaje), po 4 dniach 13 lutego dostałam plamień przez dwa dni, później bardziej obfite krwawienie przez 4 dni i znów plamienie, generalnie czułam się dobrze, aczkolwiek byłam mocno zaniepokojona. 21 lutego pojechałam na morfologię i ogólne badanie moczu szukając u siebie choróbska. Z moczu wyszła obecna krew, nabłonki płaskie, pasma śluzu i bakterie liczne. Morfologia w miarę OK, standardowo od kilku lat mam za mało eozynofili 0,02, a norma to 0,1-0,5 i ciut za dużo monocytów 10,2 norma 2,0-10,0. Ale internistka mówiła, że to nic takiego. Dzień później 22 lutego zrobiłam test nie spodziewając się, że to może być ciąża tak szybko po domniemanym na początku lutego okresie. Ale udało mi się dostać na wizytę do ginekologa, więc zrobiłam go na wszelki wypadek. Test wyszedł pozytywny 2 razy. Niezmiernie się ucieszyłam i mąż też. Ale czułam niepokój, skąd to krwawienie?! Lekarz zrobił mi USG, ale nie było widać zarodka, mówił że za wcześnie. W ogóle był zdezorientowany, że 9 lutego skończył mi się @, a już 21.II test wyszedł pozytywnie. Zalecił mi Betę jak najszybciej, przepisał lek na podtrzymanie ciąży i kazał leżeć. Zrobiłam Betę 24 lutego, wyszła 85,3. Wyczytałam w necie, że ważne jest by rosła, poszłam znów po dwóch dniach zrobić i było już tylko 40,5. :cry2: Po paru dniach poszłam z wynikami do lekarza, potwierdził moje złe przeczucia, że to wczesne poronienie i pozostaje nam kontrolować sprawę, aby nie doszło do powikłań. Kolejna Beta 4,3. Kazał odstawić leki. 4 marca dostałam już @, 3 kwietnia też już miałam @. Po miesiącu od straty zrobiłam kontrolne USG u innego ginka, stwierdził że macica i jajniki są OK. Nazwał to poronienie ciążą biochemiczną. Wcześniejszy ginekolog stwierdził u mnie mięśniaka w macicy 1cm, ale że nie powinien on mieć wpływu na to poronienie. Drugi ginek, też to potwierdził. Na wszelki wypadek kazał zrobić badania na TsH tarczycy, cytomegalię i toksoplazmozę. Ale jeszcze nie zrobiłam.
Nie wiem jak Wy dziewczyny, ale ja nie potrafię o niczym innym myśleć. Zwłaszcza teraz kiedy jeszcze nie pogodziłam się z tą stratą, a szwagierka z którą mieszkam pod jednym dachem oznajmiła, że jest w ciąży. :(
Odczekaliśmy z mężem 2 m-ce i działamy, @ mi się spóźnia, ale robię testy i nic. Organizm chyba się zbuntował.. Na dodatek 3 raz już w tym roku jestem przeziębiona, może to też ma jakiś wpływ..
Tak myślę, że może jednak pójdę wykluczyć tę tarczycę, cyto i tokso. Zastanawiam się co dalej, może warto też zrobić immunologię i genetykę.
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: elwirra28 »

ChillaTeqilla zachęcam do odwiedzenia podforum "jak się leczyć", a w szczególności wątków:
:arrow: diagnostyka chorób TARCZYCY (cz.II)
:arrow: IMMUNOLOGIA - przyczyna niepowodzeń i poronień
:arrow: BADANIA GENETYCZNE / KARIOTYP
Jeśli chodzi o ciążę biochemiczną, to w przypadku pierwszego poronienia nie ma tak na prawdę wskazań do szczegółowej diagnostyki. Szacuje się, że około 50-60% ciąż kończy się wczesnym poronieniem i często kobieta nie wie, że w ogóle była w ciąży traktując miesiączkę jako spóźnioną. Często dochodzi wtedy do nieprawidłowości, które uniemożliwiają dalszy rozwój. Takie wady mogą powstać podczas samego łączenia się komórek, wymiany materiału genetycznego. Ciąże biochemiczne nie przekreślają Twoich szans na bycie mamą, ale jeśli czujesz że warto się przebadać to zrób to.
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
ola m
Posty: 1
Rejestracja: 16 cze 2014 13:27

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: ola m »

Jak dlugo po ciąży biochemicznej utrzymuje się beta HCG we krwi? Dostalam miesiaczke w , minelo 8 dni a testy wychodzą pozytywne...
ania19861
Posty: 312
Rejestracja: 14 sie 2014 06:45

insulinoopornosc przyczyną ciaz biochemicznych?

Post autor: ania19861 »

Witam, pare dni temu dowiedziałam sie o insulinoopornosci zaczełam wertowac internet i znalazłam wypowiedz lekarza na temat poronien samoistnych z przyczyn insulinoopornosci, ja jestem po 3 ciazach biochemicznych ktore konczyly sie z teminem miesiaczki, czy faktycznie to wina insulinooopornosci moze byc?

5lat walki

5cb

2procedury ivf(4transfery)

Decyzja o az

Lipiec 2018-4bb,4cc :( (Artvimed)

Sierpień 2018-4A 21dpt-pecherzyk 31dpt-serduszko(Provita)

18.04.2019 Synek na świecie :) 



Naturals 



Tp 12.02.2021


Awatar użytkownika
Rybcia2010
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2010 00:00

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: Rybcia2010 »

Dziewczyny mam mętlik w głowie :(
Po criotransferze wyniki bety:
9 dpt - 122
11 dpt - 345
16 dpt - 1777 i plamienie/krwawienie
17 dpt - 854 :((((
Czemu tak spadła?
Czy to ciąża biochemiczna?
Awatar użytkownika
carmen81
Posty: 14839
Rejestracja: 25 kwie 2007 00:00

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: carmen81 »

Rybcia2010 pisze:Czemu tak spadła?Czy to ciąża biochemiczna?
jeśli to nie błąd laboratorium to niestety taki spadek może oznaczac c.b. a krwawienie świadczyc o samoistnym poronieniu. Dla pewności powtórz badani hcg i może skosultuj się z lekarzem
04.12.2009 WOJTUŚ :love:
31.12.2010 MICHAŚ :love:
22.06.2017 IZUNIA :love:
Boże chroń nasze skarby [-o<
Wesprzyj BOCIANA na siepomaga.pl
Awatar użytkownika
weronika83
Posty: 1608
Rejestracja: 13 kwie 2014 12:19

Re: CIĄŻA BIOCHEMICZNA

Post autor: weronika83 »

ola m pisze:Jak dlugo po ciąży biochemicznej utrzymuje się beta HCG we krwi? Dostalam miesiaczke w , minelo 8 dni a testy wychodzą pozytywne...
Podbijam temat. Czekam na info?
2011 początek starań
Łatwo nie było
2016 jest z nami cudowny Synuś ❤
Było warto :-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poronienia”