PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Jak z tego wyjść, co dalej robić?

Moderator: Moderatorzy poronienia

Agguś
Posty: 41
Rejestracja: 28 lis 2010 16:10

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: Agguś »

Isia, sama całkiem niedawno biłam się z myślami odstawiając duphaston, czy diagnoza jest na 100% trafna... ale jakoś czułam w sercu, że niestety tak
przy pierwszym poronieniu na przełomie 5/6tc krwawienie trwało 6 dni, czyli po prostu 1 dzień dłużej niż zwykle u mnie okres; przy kolejnym 11 dni + 3 dni jeszcze plamienie, ale to był już 9/10tc
przy tym wczesnym poronieniu w ogóle nie widziałam podczas krwawienia pęcherzyka... za drugim razem, w szpitalu, widziałam w toalecie, potem na USG potwierdzenie, że pęcherzyk się wydalił, a potem w domu wciąż widziałam na podpasce jeszcze różne sine strzępki i pewnie, gdybym nie wiedziała, że pęcherzyka już nie ma, to zastanawiałabym się, czy to nie to...
Awatar użytkownika
krętka
Posty: 2862
Rejestracja: 09 maja 2010 17:11

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: krętka »

Witajcie,
Niestety, przechodzę przez to już drugi raz... dziś zaczął się 7 tc... Ale od samego początku wiedziałam, że beta nie przyrasta poprawnie, a na usg nie było widać nawet pęcherzyka... lekarz powiedział, że albo ciąża obumarła albo pozamaciczna... konsultowałam z innym lekarzem, który zlokalizował prawdopodobny bardzo mały pęcherzyk w macicy... kazał odstawić duphaston i czekać na @... czekałam 4 doby i dziś się zaczęło poronienie... do szpitala nie chcę absolutnie iść... już się przekonałam, że dla nich poronienie = zabieg czyszczenia i nie ważne, który to tydzień... dla organizmu nie jest to najzdrowsze rozwiązanie w przypadku wczesnej ciąży, kiedy może się sam oczyścić, trzeba tylko skontrolować potem na usg, czy macica dobrze się oczyściła...[treść niezgodna z tematem wątku] nie wiem tylko jak z antybiotykami? czy miałyście zalecenia, by stosować je przy poronieniu samoistnym bez zabiegu?

[treść niezgodna z tematem wątku]
06.2011 *7tc puste jajo płodowe 01.2012 *6tc cb
choroba Reynaud, niedoczynność tarczycy
mutacja MTHFR i cytokiny IFN gamma, M. polimorfizm IGF-2 Apal
AMH 0,4 FSH 12

Mikołaj 27.08.2013
Szymon 17.12.2016
Awatar użytkownika
Gość

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: Gość »

krętka pisze: nie wiem tylko jak z antybiotykami? czy miałyście zalecenia, by stosować je przy poronieniu samoistnym bez zabiegu?
Ja przy drugiej stracie (ciąża biochemiczna) miałam poronienie samoistne, czyszczenie nie było konieczne, antybiotyku też nie stosowałam.
[treść niezgodna z tematem wątku]
Agguś
Posty: 41
Rejestracja: 28 lis 2010 16:10

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: Agguś »

krętka pisze: nie wiem tylko jak z antybiotykami? czy miałyście zalecenia, by stosować je przy poronieniu samoistnym bez zabiegu?
Krętka :glaszcze ja nie miałam zabiegu, ale byłam w szpitalu, bo jestem Rh- i musiałam mieć podaną immunoglobulinę; dostałam receptę na antybiotyk Zinnat 500mg 2x1 + coś osłonowego; sama nie byłam przekonana do jego brania, bo też zależało mi żeby jak najszybciej wrócic do starań i ogólnie unikam antybiotyków, ale w końcu wzięłam "na wszelki wypadek"...
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: elwirra28 »

krętka ja poroniłam w 6tc i czyszczenia nie miałam, antybiotyku nie brałam. @ trwała ok 10 dni. W zasadzie tylko pierwszy dzień był bolesny, a potem już było lepiej. Część lekarzy uważa, że na wczesnym etapie lepiej zaczekać z zabiegiem, bo zawsze to mniejsze ryzyko ewentualnych zrostów, ale trzeba obserwować i przy ostrym bólu lub krwotoku należy zgłosić się do szpitala. Potem kontrolnie trzeba zrobić usg.
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
Awatar użytkownika
krętka
Posty: 2862
Rejestracja: 09 maja 2010 17:11

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: krętka »

dzięki Dziewczyny :)
dziś drugi dzień, cały czas czuję skurcze i takie kłucie, ale nie krwawię mocno... zastanawiam się na ile @ powinno być obfite w zależności od grubości endo... bo wydaje mi się, że im grubsze endo, tym bardziej obfite @... a ja jak na mnie miałam teraz dość grube...
[treść niezgodna z tematem wątku]
06.2011 *7tc puste jajo płodowe 01.2012 *6tc cb
choroba Reynaud, niedoczynność tarczycy
mutacja MTHFR i cytokiny IFN gamma, M. polimorfizm IGF-2 Apal
AMH 0,4 FSH 12

Mikołaj 27.08.2013
Szymon 17.12.2016
Bey
Posty: 2
Rejestracja: 11 sty 2012 11:20

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: Bey »

Witajcie,
ja właśnie kilka dni temu straciłam mojego drugiego Aniołka. Pierwsza ciąża zakończona między 6 a 7 tygodniem rok temu. Zanim zdążyłam iść do lekarza zaczęłam plamić, poprzedziły to silne bóle podbrzusza. Jak poszłam do lekarza, ten stwierdził, że nie widać serduszka, że mam od razu jechać do szpitala na łyżeczkowanie, jakoś sobie tego nie mogłam wyobrazić. Poszłam do innego lekarza. Pani dr wybiła mi to z głowy! Powiedziała, że faktycznie serduszka nie ma, mam zrobić 2 dni z rzędu bete, żeby zobaczyć, czy maleje, jeśli tak, to sprawa jasna. Powiedziała, że jeśli nie mam dzieci, to lepiej żeby organizm sam się oczyścił. Przepisała tylko antybiotyk - Keflex.
Niestety teraz sytuacja się powtórzyła. Zaczęłam plamić, nie miałam żadnych bóli. W zeszłą środę serduszko jeszcze biło, krwawiłam, ale lekarka twierdziła, że z kosmówką jest wszystko dobrze, że wszystko jest ładnie pozamykane. Niestety w czwartek już było po wszystkim :( Ale tak jak poprzednio, samo się wszystko oczyściło i też dostałam Keflex. [treść niezgodna z tematem wątku]
Bey
kujka
Posty: 1
Rejestracja: 28 lut 2012 12:15

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: kujka »

Witam
Niestety poroniłam w 5tc :cry: (pierwsza ciąża). Miałam bardzo silne krwawienie + 3 pomiary b-hcg potwierdziły poronienie. Dostałam skierowanie do szpitala na jak to Pani dr stwierdziła czyszczenie. W szpitalu zrobiono mi usg na którym wyszło, że moje endometrium ma 10 mm. Ponieważ cały czas miałam plamienia, Pani dr kazała mi zgłosić na kontrolę za 2 dni w celu powtórzenia badań. Jestem po kolejne wizycie w szpitalu i kolejnym usg na którym w dalszym ciągu endometrium ma 10 mm. Tym razem Pani dr przepisała mi arthrotec forte. Jednak odkąd zaczęłam brać ten lek praktycznie nie mam krwawienia (nawet plamień). Moje pytanie brzmi czy któraś z was się może orientuje czy w takim przypadku konieczny jest zabieg łyżeczkowania? Nie ukrywam, że chciałabym go uniknąć. W piątek idę znów do szpitala na badania, ale strasznie się denerwuje.
TYGRYSNETA
Posty: 1767
Rejestracja: 23 sie 2010 21:54

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: TYGRYSNETA »

kujka pisze: Moje pytanie brzmi czy któraś z was się może orientuje czy w takim przypadku konieczny jest zabieg łyżeczkowania? Nie ukrywam, że chciałabym go uniknąć. W piątek idę znów do szpitala na badania, ale strasznie się denerwuje.

Hejka. Ja poroniłam półtora tygodnia temu. Byłam w 6 tc i nie wyraziłam zgody na łyżeczkowanie pomimo,że w szpitalu lekarz bardzo nalegał na zabieg, a ja i tak posłuchałam swojego prowadzącego ginekologa z którym byłam w kontakcie telefonicznym. Mój lekarz powiedział,że do wielkości płodu 3cm zabieg jest zbędny może więcej kobiecie zaszkodzić niż pomóc. Byłam wczoraj na usg, aby sprawdzić czy się oczyściłam i jest wszystko ok. Z tym,że ja miałam lekkie krwawienie i to była oznaka,że organizm się czyści.
starania od 2005 roku:

2010 Laparoskopia diagnoza:oba jajowody niedrożne; 2010 HSG - prawy jajowód niedrożny;14.10.2010 r. Gameta - Gdynia; AMH 12,1 ; PCOS; insulinooporność; I IUI :( ; od 11.2011 Metformax 850+CLO+p
Awatar użytkownika
magwid
Posty: 3
Rejestracja: 30 sty 2012 19:20

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: magwid »

Witajcie,

jestem po trzech poronieniach (zawsze ok. 8-9 tc - puste jajo). W pierwszych dwóch przypadkach nie poddałam się "czyszczeniu"- liczyłam na mój organizm. W prawdzie przy pierwszym ronieniu krwawienie było tak silne, że spanikowana pojechałam do szpitala gdzie lekarz poinformował mnie, że to tak wygląda i też nalegał na zabieg, ale się nie zgodziłam i po przedstawieniu przez lekarza ryzyka mojego postępowania - wypisałam się na własne żądanie. Drugie poronienie też "przeczekałam" w domu. Trzecie- pomyślałam, że tym razem poddam się zabiegowi. Może teraz po czyszczeniu się uda...donosić upragnioną ciążę.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
beznick
Posty: 627
Rejestracja: 06 paź 2006 00:00

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: beznick »

może wiecie jak długo czeka się na krwawienie po obumarciu ciąży? robiłam dwa razy pomiar hcg, z 20 mIu/ml po kilku dniach spadło na 13mIu/ml. nie plamię, brzuch mnie boli, czekam od wtorku na krwawienie i nic. przecież beta nie była wysoka, powinna szybkom spaść a tu nic się nie dzieje. iść do lekarza czy czekać???
I cp +13.X.2006r,II cp + 06.III.2007r
Centrum IVF Kraków- 03.2009 ICSI

IGA ur.20.11.2009 :)

III.2012 CRIO- cb :(
Awatar użytkownika
magwid
Posty: 3
Rejestracja: 30 sty 2012 19:20

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: magwid »

witaj beznick,
myślę, że na dniach może zacząć się krwawienie- ale proponuję wizytę u ginekologa- tak będzie bezpiecznie- zawsze może przepisać luteinę.
Ja od spadku bety dostawałam krwawienia do 2 tygodni.
Awatar użytkownika
beznick
Posty: 627
Rejestracja: 06 paź 2006 00:00

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: beznick »

magwid a jak dużą miałaś betę?
to aż tyle trzeba czekać??? jestem dopiero w 36 dc, [treść niezgodna z tematem wątku]
I cp +13.X.2006r,II cp + 06.III.2007r
Centrum IVF Kraków- 03.2009 ICSI

IGA ur.20.11.2009 :)

III.2012 CRIO- cb :(
Awatar użytkownika
magwid
Posty: 3
Rejestracja: 30 sty 2012 19:20

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: magwid »

beznick moja beta była wysoka ponad 10000 mlU/ml.
Twoja beta jest bardzo niska. A czy robiłaś test ciążowy? Pytam bo wygląda to na ciążę biochemiczną- tzn. czy na teście wyszły Ci mocne 2 kreski?
Awatar użytkownika
beznick
Posty: 627
Rejestracja: 06 paź 2006 00:00

Re: PORONIENIE BEZ CZYSZCZENIA

Post autor: beznick »

magwid tak, to była ciąża biochem. testy były pozytywne, beta też ale zarodek nie dał rady :(
w piątek dostałam krwawienia, już po wszystkim :(
I cp +13.X.2006r,II cp + 06.III.2007r
Centrum IVF Kraków- 03.2009 ICSI

IGA ur.20.11.2009 :)

III.2012 CRIO- cb :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poronienia”