Komisja Bioetyczna - Protest

[blankaz]

Dzięki Jaga! Kopę lat! Teraz już tekst jest gotowy; groszxek wysyła każdemu posłowi z klubu PO. Moze ktoś to przeczyta?

[dziejba]

Dzień Dobry,
na Bocianie udzielam się rzadko, ale za to często czytam. Jestem po jednym ICSI zakończonym poronieniem. Czekam na crio. Najczęściej pisze na "Niepłodność" Gazety. Tam też próbowałam coś zdziałać w sprawie fatalnego projektu ustawy. Opublikowałam protest, który uczestniczki Forum rozsyłajaą gdzie się da. Oto jego terść:

Sprzeciw obywatelski
Jako osoba dotknięta problemem niepłodności oraz obywatel
Rzeczpospolitej Polskiej uważam, że mam pełne prawo wypowiadać się w
sprawach bezpośrednio związanych z dotykającymi mnie chorobami.
Uważam także, że stanowisko moje, jak i wszystkich osób,
których problem niepłodności dotyczy, powinno być bezwzględnie brane
pod uwagę przez władze państwowe. W związku z powyższym
zgłaszam obywatelski sprzeciw wobec proponowanego brzmienia Ustawy
Bioetycznej, przedstawionej przez Zespół ds. Konwencji Bioetycznej,
w punktach dotyczących ograniczenia metody In-vitro.
Zapisy projektu Ustawy są dyskryminujące, niesprawiedliwe i
uwzględniające stanowisko jedynie części społeczeństwa
utożsamiającej się ze światopoglądem Kościoła Katolickiego.
Artykuł 25 Konstytucji RP stwierdza, że władze publiczne w
Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach
przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych.
Proponowana Ustawa jawnie łamie powyższy zapis.
Wprowadzenie w życie projektu będzie równoznaczne z
niepotrzebnym narażeniem zdrowia kobiet już borykających się z
problemami natury medycznej. Będzie także skutkowało drastycznym
spadkiem skuteczności metody In-vitro. Wiele jej punktów ogranicza
ze względu na wiek, stan cywilny lub stan zdrowia, dostęp do
uznanych przez medycynę świadczeń i zabiegów.
Domagam się ponownego rozpatrzenia Projektu Ustawy w
zespole, którego skład będzie rozszerzony o lekarzy medycyny
zajmujących się bezpośrednio zabiegami In-vitro, przedstawicieli
pacjentów oraz stowarzyszeń wspierających chorych. Dodatkowo
postuluję odwołanie z funkcji przewodniczącego Zespołu Bioetycznego
pana posła Jarosława Gowina. Jego elementarna niewiedza,
wielokrotnie przedstawiana w mediach oraz brak poszanowania dla
odmiennych światopoglądów są dyskwalifikujące.


A tu link do wątku:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... 85&v=2&s=0

Napisałam także dłuższy tekst informacyjny, o tym co dla niepłodnych znaczy Ustawa.
Nie mogę pogodzić się z zapisami jake są proponowane - przyznam, że przeżywam to strasznie. Chętnie zaangażuję się w jakiekolwiek działania. Co jeszcze ogę zrobić?

[Monek]

dziejba, hej, czytalam o Twojej inicjatywie na GW i nawet myslalam, zeby Cie tutaj sciagnac, ale z nieznanych mi powodow, nie moge nic "opublikowac" na stronie Gazety.
Mam pytanie: CZY KTOS WIE, LUB MOGLBY WYLICZYC, JAKA BEDZIE SKUTECZNOSC IVF PO EWENTUALNYM WPROWADZENIU ZAPISOW PROPONOWANYCH W PROJEKCIE USTAWY BIOETYCZNEJ?
Bylabym bardzo wdzieczna za takie info.

[dziejba]

Witaj
sama sie ściągnęłam bo naprawde chcę coś zrobić
Dzisiejszy Newsweek opublikował świetny artykuł. Jest w nim taka wypowiedź:
" Z szacunków prof. Waldemra Kuczyńskiego z Kliniki Ginekologii Akademi Medycznej w Białymstoku (który jest także przewodniczącym Sekcji Płodność i Niepłodności Polskiego Towarzystwa Ginegologicznego) wynika, że takie ogranicznie (mój dopisek wynikający z całej treści artykułu: jakie niesie ustawa) zminiejszy skuteczność in-vitro dwu-, trzykrotnie - do 17-18%."
Póki co zbieram w ramach swoich możliwości wszytskie artykuły jakie mi wpadną w ręce, staram się zaiteresować kogo się da problemem. A no i popełniłam taki tekst-info o skutakch jakie ustawa niesie, chyba bardziej dla siebie, ale może da się wykorzystać, choć warto żeby ktoś poprawił chłodnym okiem bo chyba wyszło dość emocjonalnie.
Szczerze mówiąc miałam nadzieję, na większy odzew na Niepłodność...

[Monek]

dziejba, a czy moglabys mi przeslac na maila albo na priva, albo opublikowac tutaj Twoje wnioski na temat zapisow projektu? Jestem w trakcie plodzenia listow do Gowina i minister zdrowia i wszelkie dane bylyby mi bardzo pomocne. Szacunki dr K uwazam za bardzo optymnistyczne. Przy zalozeniu, ze spadna dwu- trzykrotnie wychodzi na to, ze skutecznosc wyjsciowa jest.... wyjatkowo wysoka. 17 x 2 to 34, a 17 x 3 to 51. 34 ok, ale o 54-procentowej skutecznosci nie slyszalam w zadnej z klinik.

Chcialam Wam jeszcze doniesc, ze w odopowiedzi na moj list do premiera dostalam taki mail:

Przesyłam zgodnie z kompetencjami. Z poważaniem – Małgorzata Juras, gł. specjalista w Centrum Informacyjnym Rządu.

Ta lakoniczna wiadomosc jest dla mnie niezrozumiala, wiec poprosilam o jej uscislenie:

Szanowna Pani,

bardzo dziekuje za informacje. Jest ona jednak niestety dla mnie niezrozumiala. Chcialabym prosic o wyjasnienie, czy list przekazala Pani zgodnie z wlasnymi kompetencjami Panu Premierowi, czy tez przekazala Pani list innej osobie kompetentnej i jesli tak to komu?

Z powazaniem,

Jesli dowiem sie czegos, oczywiscie nie omieszkam poinformowac.

[dziejba]

Już ci wysyłam - tekst jest za długi do publikowania go tu. Oczywiście wysloę każdemy kto sobie życzy.
Kuczyński w dalszym ciągu tekstu twierdzi, że dzis skuteczność w niektórych klinikach dochodzi do 40%.

[Monek]

dziejba, no moze w niektrych tak, ale tylko niektore sa tymi niektorymi, ze tak to ujme. Dzieki za tekst.

Dostalam tez juz odpowiedz w sprawie listu:

Szanowna Pani! Ponieważ Pani e-mail był skierowany do Premiera, został – zgodnie z procedurami wewnętrznymi obowiązującymi w KPRM – przesłany do Wydziału Skarg, Wniosków i Petycji. W związku z tym wszelkich wyjaśnień powinni Pani udzielić pracownicy tego wydziału (tel. 0-22 661 89 26 ). Z poważaniem – Małgorzata Juras, gł. specjalista w Centrum Informacyjnym Rządu.

Dodane po: 4 minutach:

dziejba, wlasnie dostalam Twoj tekst. Dziekuje. Czy moge go przekazac Stowarzyszniu Nasz Bocian?

[dziejba]

oczywiście - dysponuj tekstem dowoli i wedle uznania

[cyganicha]

Monek dzięki za twój list do premiera :cmok: jeśli bedzie potrzeba, to jestem gotowa jechać do warszawy i palić opony pod kancelarią a tak poważnie, to podpisuje się pod nim rękami i nogami. jeśli pozwolisz, to skopiuję część (oczywiście zaznaczając to) i dołoże do protestu napisanego przez dziejba i wyślę meilowo na adresy podane przez nią. sama nie wyraziółabym tego lepiej i jeśli można zaczęrpnąć kilka mądrości z twojego listu, to będzie super - bo ja w ciązy jakoś mało elokwentna sie zrobiłam
dziejba dzięki za informacje, poprzesyłam ten protest na meile, które podałaś na forum i może uda się zdopingowac do aktywności kolejne osoby

Dodane po: 49 minutach:

Monek jednak skopiuję do e-maili treść sprzeciwu podany przez dzejbę i wyślę. tak mnie oszołomił twój list, że popadłam w euforię - nie będę jednak go cytować, bo to może być za wiele dla urzędników no i pójście na łatwiznę, bo powinnam wysmażyć coś od siebie

[Jaga]

Dzięki Jaga! Kopę lat! Teraz już tekst jest gotowy; groszxek wysyła każdemu posłowi z klubu PO. Moze ktoś to przeczyta?

Witaj Blanko
wiesz... wczytując sie w tą ustawę, szczerze wątpię aby cokolwiek (oprócz merytorycznych, oczywistych błędów) w niej zmienili, skoro Kościół się wypowiada, ze akceptuje, ta ustawa ma szansę ni ebyć odrzucona vetem prezydenta...
Fakt jest taki, że moje 3 Niunie przyszły na świat właśne z mrozaczków, przy normalnym transferze sie nie udało... Mój przypadek wyraźnei zawyża statystyki btw - spójrzcie na statystyki z nOvum z ostatniego roku, są imponujące:
http://www.novum.com.pl/statystyki.php?p=s_2007
no a moje bliźniaczki są z ostatnich "najmniej rokujących" zarodków,
są zdrowe, śliczne jak najbardziej normalne Są niewątpliwie cudem Boskiego (bo w Niego wierzę) STWORZENIA a nie efektem technicznych manipulacji... Jak można być tak krótkowzrocznym i pysznym aby widzieć za tym cudem TYLKO dzieło czlowieka?

pozdrawiam serdecznie
J.

[asku]

Ja tak sobie myślę, że mogą nas uratować tylko działania na masową skalę. Oczywiście są potrzebne merytoryczne rozmowy, ale oprócz tego potrzebne jest coś zauważalnego. Może trzeba by stworzyć uniwersalny list i zorganizowac akcję wysyłania go do np. premiera. To powinno być proste, żeby jak najwięcej osób leczących się i ich rodzin mogło taki list przesłać. Chodzi o skalę przedsięwzięcia. Pomyślałam, że jeżeli dziejba wyrazi na to zgodę, to można by minimalnie przerobić jej list w kierunku bardziej uniwersalnym, żeby mogły go wysyłać osoby walczące z niepłodnoscią, ale i osoby nie mające tego problemu. Politycy będą się tylko wtedy z nami liczyć, jak dostaną dziesiątki tysięcy a może i więcej takich listów. Przeliczą sobie to na głosy niezadowolonych wyborców. To najlepiej działa
Co o tym sądzicie?

[Monek]

asku, bardzo dobry pomysl. Kazda inicjatywa jest cenna.

[dziejba]

Oczywiście, że się zgadzam na przeróbki w tekście. Zresztą na Niepłodności w Gazecie własnie w ten sposób rozsyłka listu funkcjonuje. Mój tekst jest tylko propozycją i dziewczyny nanoszą w nim poprawki tak, żeby im odpowiadał. Ja zastanawiałam się na stworzeniem storny internetowej propagującej sprzeci ( na wzór kampani np. Greenpeac czy innych akcji społecznych) i zbierającej podpisy pod bardziej uniewrsalną wersją listu. Można by wtedy wyjśc poza krąg bezpośrednio zaiteresowanych i linkować sronę gdzie się da.

[Magdina]

info z onet.pl - debata w magazynie 24 godziny w TVN24

Gowin: to była najlepsza debata, w jakiej brałem udział
- To była najlepsza debata w jakiej uczestniczyłem – jestem pełen szacunku do kolegów. Były argumenty, nie było żadnych ataków - tak Jarosław Gowin podsumował w magazynie "24 godziny" w TVN24 dyskusję, jaką przeprowadził klub PO na temat in vitro.
- Gdyby zgodzono się na tworzenie zarodków nadliczbowych, musiałbym nazwać tę ustawę niemoralną. Tworzenie zarodków nadliczbowych to zgoda na zabijanie. Ale na pewno nie będę wówczas wychodził z PO, bo podział w PO oznaczałby de facto upadek rządu - powiedział Jarosław Gowin.

- Mówienie, że In vitro jest niemoralne, to obrażanie milionów kobiet, które z tego rozwiązania skorzystały - ripostowała Joanna Senyszyn z SLD.

Klub PO pracuje dalej

Klub PO powoła 10-osobowy zespół do dalszych prac nad projektem ustawy bioetycznej.

Według projektu, do zapłodnień in vitro będzie dopuszczana para małżeńska, u której stwierdzono brak skuteczności w leczeniu bezpłodności.

Wykluczone jest natomiast dopuszczenie do zastosowania metody in vitro, jeżeli osoby ubiegające się o przystąpienie do procedury z tym związanej obciążone są chorobami lub upośledzeniami genetycznymi i zachodzi wysokie prawdopodobieństwo przeniesienia ich na potomstwo.

Zbigniew Chlebowski przyznał, że dla posłów Platformy najbardziej kontrowersyjny zapis w ustawie, to zakaz dostępu do metody zapłodnienia in vitro dla osób obciążonych dziedzicznymi chorobami genetycznymi. Jak dodał, inne kwestie kontrowersyjne to ograniczenie metody in vitro tylko dla par małżeńskich oraz ograniczenie wieku kobiet, które kwalifikowałyby się do in vitro do 40 lat.

Zgodnie z projektem do zapłodnienia in vitro nie będą kwalifikowane kobiety, które ukończyły 40. rok życia; w szczególnie uzasadnionych wypadkach od warunku tego będzie można odstąpić, jeżeli kobieta nie ukończyła 45. roku życia i nie sprzeciwia się to dobru dziecka.

Zdaniem Chlebowskiego, klub Platformy jest w stanie wypracować wspólne stanowisko w sprawie ustawy bioetycznej. Podkreślił, że "nie ma mowy" o żadnej dyscyplinie klubowej w tej kwestii.

Szef klubu PO poinformował też, że 10-osobowy zespół zostanie powołany w środę lub czwartek, a rozpocznie prace po świętach Bożego Narodzenia; jego szefową zostanie prawdopodobnie posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska.

Gowin powiedział dziennikarzom, że chciałby, aby ustawa bioetyczna była gotowa już w styczniu 2009 roku. Przyznał, że w klubie PO było "bardzo wiele wątpliwości i znaków zapytania" - jeśli chodzi o poszczególne zapisy projektu ustawy. Jak jednak dodał, było też wiele oznak poparcia.

"Na pewno nie ma żadnej linii podziału w PO na konserwatystów i liberałów. Wszyscy zmagamy się z materią trudną moralnie, społecznie i politycznie" - ocenił poseł PO.

Gowin powiedział też, że 10-osobowy zespół, który razem z nim przeanalizuje projekt ustawy bioetycznej, "zastanowi się nad rozwiązaniami najbardziej spornymi i zarekomenduje klubowi ostateczne rozwiązania".

Główne założenia projektu ustawy bioetycznej, to prawna ochrona embrionów ludzkich, zakaz handlu i nieodpłatengo przekazywania innym osobom zarodków i gamet, zapłodnienia in vitro w szczególnych przypadkach także w przypadku samotnych kobiet.

Ustawa ma chronić godność człowieka, dobro dziecka, rodzinę i małżeństwo. Zakazuje niszczenia embrionu ludzkiego, odpłatnego lub nieodpłatnego rozporządzenia nim. Nie zezwala też na obrót gametami. Według projektu, tworzenie embrionu ludzkiego poza organizmem kobiety dopuszczalne jest wyłącznie w ramach wspomagania prokreacji i w celu implantowania go do organizmu kobiety (zapłodnienia in vitro).

Ustawa nie dopuszcza tworzenia organizmów powstałych w wyniku połączenia ludzkich i zwierzęcych gamet lub z połączenia ludzkiego i zwierzęcego kodu genetycznego. Ponadto nie zezwala na tworzenie organizmów powstałych z połączenia co najmniej dwóch embrionów ludzkich lub embrionu ludzkiego z inną komórką ludzką lub zwierzęcą.

jeśli posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska ma być przewodniczącą tej nowej grupy roboczej to może warto wysłac coś do niej? Monek co Ty na to?

[Bacha]

Dziewczyny,

dziś o 13.00 mamy spotkanie w Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, będzie tam też Pani Magdalena Środa i jeszcze jakieś szersze grono. Wezmę wszystkie nasze już napisane i powysyłane apele w większej ilości i porozdaję komu się da. Jakieś sugestie?

pozdrawiam

Bacha