Słaba jakość zarodków

Na pytania odpowiadają:
mgr inż. Robert Szachoń, kierownik laboratorium embriologii kliniki leczenia niepłodności InviMed w Katowicach.
Absolwent Biotechnologii SGGW w Warszawie. Pracuje w InviMed od 2011 roku, stale poszerza swoją wiedzę i doświadczenie, uczestnicząc w licznych krajowych i zagranicznych konferencjach naukowych. Aktywny członek PTMRiE oraz ESHRE.
mgr inż. Małgorzata Żelechowska-Szachoń, starszy embriolog, specjalista ds. jakości w Ośrodku i Banku InviMed Katowice
Małgorzata Żelechowska-Szachoń to doskonała embriolog, magister biologii, magister inżynier biotechnologii, starszy embriolog oraz specjalista ds. jakości w Ośrodku i Banku InviMed Katowice. Pracuje, wkładając w to całe serce. Stale się doskonali i poszukuje nowych obszarów rozwoju, dzięki czemu z roku na rok staje się coraz lepszym ekspertem w swojej dziedzinie. Przemiła osoba, zawsze otwarta na pytania pacjentów.

Moderator: osoby zatwierdzajace - embriolog

Zablokowany
madeline_m
Posty: 5
Rejestracja: 02 wrz 2013 21:43

Słaba jakość zarodków

Post autor: madeline_m »

Dzień dobry.

Ze względu na to, że mamy wysokie ryzyko urodzenia się dziecka z wadą genetyczną, próbujemy zajść w ciążę przy pomocy in vitro.
Podczas ostatniej stymulacji udało się uzyskać 12 zarodków, z około 20 komórek. Zdecydowaliśmy się na testy PGT-M i PGT-A. Wyniki zasmuciły nas. Z 12 zarodków tylko jeden był pozbawiony jakichkolwiek wad, ale był oznaczony jako 3CB. Poza tym mieliśmy 2 zarodki, które były nosicielami wady genetycznej (oba 3AA), reszta była dotknięta wadą genetyczną, inne były mozaikami, mieliśmy także 4 aneuploidalne.
Zdecydowaliśmy się transferować kolejno:
- zarodek pozbawiony wad (3CB) - nie udało się,
- zarodek, który był nosicielem (3AA) - udało się, ale był słaby przyrost beta HCG i brak bicia serca, więc lekarze zdecydowali się zakończyć ciążę,
- zarodek, który był nosicielem (3AA) - nie udało się.
Pozostały nam jeszcze 2 mozaikowe zarodki, oba są 2AA.
Mam 34 lata, mąż 39. Urodziłam 6 lat temu córkę poczętą naturalnie z cyklu stymulowanego, syna 3 lata temu z cyklu stymulowanego, który miał wadę genetyczną i zmarł, 1,5 roku temu syna, który również zmarł z powodu wady genetycznej.

Nurtują mnie 2 kwestie:
1. Czy transfer zarodków mozaikowych wiąże się z dużym ryzykiem urodzenia dziecka chorego, z wadami? Lekarze namawiają nas na transfer tych zarodków, ale my panicznie boimy się kolejnej ciąży ze stresem, że dziecko jest chore i umrze po narodzinach. Nie jestem w stanie przejść kolejnej takiej ciąży.
2. Czy jest coś, co mogę zrobić, aby przy następnej stymulacji było więcej dobrych zarodków, bez wad? Czy to normalne, że mamy tak mało dobrych jakościowo zarodków, a tak dużo zarodków z nieprawidłowościami (z wadą genetyczną, aneuploidalnych i mozaikowych)?
Spotkałam się z opinią, że jeśli kobieta jest mocno stymulowana, to komórki jajowe są gorszej jakości, dlatego lepiej jest uzyskać mniejszą ilość komórek, bo wiąże się to z ich lepszą jakością i brakiem wad, czy to prawda?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Robert Szachoń
Ekspert Bociana
Posty: 117
Rejestracja: 27 cze 2017 12:08

Słaba jakość zarodków

Post autor: Robert Szachoń »

Dzień dobry,

z reguły im większa ilość uzyskanych w stymulacji komórek, tym niższa jest ich jakość.
W kwestii genetyki uzyskanych zarodków - kwestię tą proszę skonsultować z lekarzem prowadzącym lub genetykiem.

Z poważaniem
Robert Szachoń
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Embriologia - pytania do eksperta”