Kriotransfer z przygodami
Moderator: osoby zatwierdzajace - embriolog
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 04 sty 2020 23:32
Kriotransfer z przygodami
Mam za sobą pierwszy kriotransfer. Nie wiem, czy jesteśmy jakąś pechową parą , ale po pierwszym "wstrzyknięciu" zarodka, embriolog skontrolował pipetę (nie wiem, czy używam odpowiedniej terminologii) i okazało się, że zarodek wciąż tam jest, więc odbyła się druga próba (tym razem ponoć skuteczna). Oczywiście, jest to poza moją kontrolą i nic z tym nie mogę zrobić, ale chciałabym wiedzieć - czy taka sytuacja dla zarodka to "szok" i może mu utrudnić implantację? Czy dysponujecie Państwo statystykami na temat tego, jak często się to zdarza i czy ma jakiś związek ze skutecznością procedury?
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 27 cze 2017 12:08
Re: Kriotransfer z przygodami
Dzień dobry,
zdarzają się sytuacje w których zarodek może zostać w kateterze transferowym - z różnych powodów. W takich sytuacjach przeładowanie - czyli przełożenie zarodka do nowego katetera transferowego - powinno odbyć się możliwie najszybciej.
Taka sytuacja nie wpływa istotnie na wynik transferu.
W przypadku, gdy ponowna próba podania zarodka kończy się niepowodzeniem, lub są problemy z wejściem do macicy - należy rozważyć z lekarzem prowadzącym decyzje o odstąpieniu od transferu zarodka i jego kriokonserwacji.
Pozdrawiam
Robert Szachoń
zdarzają się sytuacje w których zarodek może zostać w kateterze transferowym - z różnych powodów. W takich sytuacjach przeładowanie - czyli przełożenie zarodka do nowego katetera transferowego - powinno odbyć się możliwie najszybciej.
Taka sytuacja nie wpływa istotnie na wynik transferu.
W przypadku, gdy ponowna próba podania zarodka kończy się niepowodzeniem, lub są problemy z wejściem do macicy - należy rozważyć z lekarzem prowadzącym decyzje o odstąpieniu od transferu zarodka i jego kriokonserwacji.
Pozdrawiam
Robert Szachoń