Fragmentacja zarodków

[sabina321]

Witam serdecznie

Jestem po 3 procedurach IMSI. Niestety tylko jedna ciąża biochemiczna z tego.

W każdej procedurze mamy sporo komórek (ok. 15), większość się zapładnia i dzieli z tym, że zarodki zawsze były 6-8 blastomerowe klasy B w 3 dobie- pierwsza i druga procedura. W trzeciej procedurze nastąpiło duże pogorszenie.. zarodki rozwojowo są ok. ale pojawiła się jeszcze większa fragmentacja. Zarodki 3,4,6 blastomerowe klasy BC lub C w drugiej dobie. Do 3 doby zawsze jest ok a w warunkach laboratoryjnych zarodek najdalej rozwinął się do moruli.

Zastanawiamy się czy jest warto jeszcze próbować.. Problem tkwi na pewno w moich komórkach. W pierwszej procedurze były najlepsze wyniki - długi protokół + Bemfola. Druga i trzecia procedura również długie protokoły i menopur. Zastanawiam się czy da się poprawić jakość zarodków zmianą leku i protokołu ?

Ja choruję na endometriozę IV st. a mąż ma żylaki powrózka nasiennego III st.
U mnie amh 3,4; fsh 8,5; tarczyca ok, nie stwierdzono żadnych iinych schorzeń.
U męża MarTest 50%, fragmentacja DNA 12,5 %, morfologia 4%, ruch 10%. Reszta parametrów raczej w normie. Kariotypy u obojga prawidłowe.

Bardzo proszę o wskazówkę ewentualnie nt. doboru protokołu lub leku / ewentualnie sugestii czy to już ten moment na komorki dawczyni. Ja mam 29 lat a mąż 31.

Pozdrawiam i serdecznie dziękuję

[Robert Szachoń]

Dzień dobry,
zgodnie z regulaminem
"Forum jest poświęcone tematyce embriologicznej. Nie interpretujemy oraz nie odpowiadamy na pytania związane z przygotowaniem pacjentów ze strony medycznej"

[sabina321]

Rozumiem. A czy przy takich fragmentacjach możliwa jest ciąża?

[Robert Szachoń]

Fragmentacja stanowi jeden z elementów oceny zarodka.
Zardki które maja największe rokowania nie powinny posiadać fragmentacji lub powinny posiadać ocenę w klasie I, I-II ( A, A-B)