FENOTEROL

[Mondy]

Relanium dość często zapisuje się ciężarnym na uspokojenie skurczy, gdy byłam w 14-15 tygodniu w szpitalu dostawalam 3 x 1 każdego dnia. Teraz też mam zalecone i mam brać w przypadku silnych skurczy (czasem biorę poza fentorolem - pomaga). Dużo szukałam na ten temat, bo sama się bałam tego leku, nawet tu na Bocianie są dziewczyny, które zażywają.
Nie namawiam w żadnym wypadku do zażywania, ale chyba też lekarze nie przepisują nam tych leków bez potrzeby? Nie wiem, czy Cię uspokoiłam ...

[sl0nko]

Mondy dzięki za info
W takim razie może zostawię je na sytuację kiedy będzie naprawdę ciężko. Lekarz też mówił że to mi nie zaszkodzi a uspokoi skurcze, ale dobrze jest przeczytać parę słów od doświadczonej pacjentki.
Ja mam największy problem ze skurczami przy dłuższym chodzeniu, a mam takie wrażenie że pan doktor koniecznie chce mnie postawić na nogi Mimo, że mówię mu każdorazowo że jak leże i naprawdę się oszczędzam to jest dużo lepiej. I wolę leżeć ile trzeba niż chodzić uparcie i brać kolejne leki.

A tak przy okazji - na kiedy masz termin?

[Mondy]

slonko, termin mam na 28 lipca, ale - jako że z wielu powodów będzie cc - więc pewnie tydzień wcześniej.
Jeśli masz możliwość, to wypoczywaj jak najwięcej, po co ryzykować ? I po co Maleństwo i siebie truć? Na szczęście obie jesteśmy coraz bliżej rozwiązania, prawie w 32 tygodniu, czyli z każdym dniem coraz bezpiecznej.
Ja też mam najwięcej skurczy, gdy dużo się ruszam, ale na szczęście szyjka w miarę długa i zamknięta, więc ostatnio troszkę więcej wstaję i wychodzę (oczywiście bez szaleństw).

Najgorzej z zakupami dla dzieciaczka i urządzaniem pokoiku w takim stanie. U mnuie już prawie wszystko gotowe, za tydzień, max dwa będę pakować torbę... Na wszelki wypadek ....

A jak u Ciebie?

[kasiek808]

sl0nko no właśnie obawiam sie ze to za wcześnie na ten lek (22 teraz juz 23tc), i mysle ze to moja wina bo to ja sie uparłam a ginka chciała jeszcze poczekac, ale to tak jak sie jest panikarą Nie dostałam nic osłonowego i to tez mnie martwi a cisnienie mierze sobie nawet 4 razy dziennie, i jesli idzie o samo cisnienie to jest ok tylko mam strasznie wysokie tetno, srednio 112 (to co dopiero maluchy mają)i to chyba dużo za dużo musze do niej zadzwonić. Super ze szyjka ok, tak dalej

Mondy witamy Ja jestem teraz w 23tc z dwoma ksiezniczkami i martwie sie tym moim tętnem, o wiele za wysokie, mam nadzieje ze nie zaszkodzi małym.

Ale wam dobrze ze przekroczyłyście ten magiczny termin 28 tc.

[Mondy]

kasiek, dwa szczęścia na raz - super . Nie martw się, zleci szybciutko, jak byłam w 23 tyg. wydawało mi się jeszcze tak daleko do końca, a tu już prawie 32 i nawet nie wiem, kiedy minęło.

Kurczę, nie pomyślałam o mierzeniu tętna, tylko ciśnienie mierzyłam, a to mam ok. Chyba jednak tętno się podnosi, bo rano ciągle nie najlepiej się czuję po fenku, mimo osłonowego isoptinu.

[sl0nko]

hej dziewczyny
jak Wasze samopoczucie dzis? ja mam tzw. lepszy dzien, pewnie przez pogode - zawsze lepiej sie czuje kiedy na dworze plucha, nawet powolutku zrobilam dzis maly obiadek i to bez "skutkow ubocznych" ale oczywiscie od 14tej juz grzecznie lezymy, zeby nie przesadzac.

kasiek Jak przejrzysz ten watek wczesniej to znajdziesz historie dziewczyn, ktore braly fenoterol juz w 19 tc, bo byly do tego wskazania. Wszystko zalezy od konkretnego przypadku. Mnie lekarz tez zapisal lek glownie na podstawie moich opowiesci o skurczach, bo szyjka byla wtedy dluga i zamknieta, a po 3 tygodniach okazalo sie, ze sie skrocila mimo brania leku i trzeba bylo jeszcze pessar zalozyc. Mysle ze wlasne odczucia tez sa wazne, lekarz moze tylko domniemywac, ale nie jest w stanie "wejsc" w pacjentke.
Tetno 112 to dosyc wysoko, a lek podnosi tez tetno maluszkom, wiec lepiej brac cos oslonowo, kiedy sa takie efekty. Zadzwon do lekarki na pewno wystawi Ci recepte bez problemu.
Ja nie mam doswiadczenia z isoptinem, ale chyba jest bardziej popularny z tego co czytalam. Natomiast wiem ze staweran zbijal tetno u mnie na tyle skutecznie, ze bylo nizsze niz na tym etapie ciazy, kiedy nie bralam jeszcze zadnych lekow.
A co do tygodni Mondy ma racje, ani sie obejrzysz...

Mondy my na razie lokujemy Juniora w naszej sypialni, jak bedzie wiekszy przyjdzie pora na pokoik. Pewnie czesciowo wynika to z faktu, ze od niedawna mieszkamy w obecnym mieszkaniu, a generalny remont skonczylismy w pazdzierniku ubieglego roku, tyle ze nie wiedzielismy wtedy ze jeden pokoj powinnismy przeznaczyc dla nowego czlonka rodziny wiec na razie tak zostanie. Natomiast co do wyprawki to prawie wszystko juz mam, nie kupowalam jeszcze tylko kosmetykow. Jakos tak wyszlo ze po troche zaczelismy wszystko kupowac w kolejnych miesiacach i teraz okazalo sie, ze przez przypadek to byla dobra decyzja. A torbe wczoraj wyjelam z ukrycia, ale jeszcze nie pakowalam
Aha, u mnie tp na 27 lipca czyli dzien przed Toba ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, nie rozmawialam jeszcze z lekarzem do kiedy bede brac fenoterol, ale z tego co czytalam odstawia sie go 2-3 tygodnie przed terminem porodu i rozne sa reakcje organizmu na odstawienie. Jedne dziewczyny rodza w ciagu kilku dni a inne spokojnie doczekuja do terminu.

[Mondy]

Aha, u mnie tp na 27 lipca czyli dzien przed Toba ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, nie rozmawialam jeszcze z lekarzem do kiedy bede brac fenoterol, ale z tego co czytalam odstawia sie go 2-3 tygodnie przed terminem porodu i rozne sa reakcje organizmu na odstawienie. Jedne dziewczyny rodza w ciagu kilku dni a inne spokojnie doczekuja do terminu.

Albo i przenoszą .

Ja dzisiaj też ok, jestem na takim etapie, że w upały już źle się czuję, duszno mi i słabo. Poza tym mam alergię na pyłki, więc chłodek i deszczyk są dla mnie jak zbawienie.

Miałaś jakieś objawy skracającej się szyjki, typu ból, kłucie, itp.? Jak pisałam mnie szyjka ok, ale ponieważ ostatnio na nieco więcej sobie pozwalam - boję się, żebym nie przesadziła...
Dzisiaj miałam trochę skurczy, ale zauważyłam, że zaczynają się pojawiać, gdy przestaje działać fenoterol, czyli blisko godziny kolejnej tabletki.

Też starałam się robić zakupy od początku ciąży - choćby po to, aby koszty rozłożyć na raty.
Dzisiaj byłam w sklepie, kupiłam kosmetyki dla Małego, pieluchy, mamy już chyba wszystko! Teraz leżę, padłam, właczę jakiś filmik.

Miłego popołudnia .

[sl0nko]

No wlasnie najgorsze jest to ze objawow zadnych nie bylo, brzuszek twardnial od czasu do czasu, a nawet mniej bo juz dzialal fenoterol. A tu po 3 tyg taka niespodzianka :/
Trzymam kciuki, oby u Ciebie nic takiego nie wyszlo.
Ciekawego seansu

[kasiek808]

Cześć w ten niedzielny poranek Tętno sie troszke uspokoiło teraz najwieksze miałam 108 a średnio 102 wiec może organizm sie przyzwyczaja do fenka, najgorzej jest rano, chyba wiekszosc kobitek tak ma po tym leku. Wizyte mam 6 czerwca tak wiec sie o wszystko zapytam. Teraz mam gorszy problem, robiłam badania i fibrynogen 7,5 (norma do 3,5) i d-dimery wyszły mi 1990 gdzie norma jest 500, od początku ciąży miałam podwyższone ale az tyle? Biore na to Fragmin w najniższej jednostce 2500jm. Zadzwoniłam do ginki i wymusiłam zwiększenie dawki do 5000 bo bardzo boje sie tej zakrzepicy a to jest najgorsze w ciąży bo prowadzi do skrzepów w łożysku i do czestych strat w 2 i 3 trymestrze. Strasznie sie boje, a moja ginka mimo ze jest dobra i doswiadczona toszke to lekceważy i mówi ze nie ma wskazań do dalszej diagnostyki bo układ krzepnięcia wychodzi dobrze a w ciazy czesto sa one podwyzszone. Musze z nią poważnie porozmawiać.

[sl0nko]

Hej kasiek a czego dotycza te wyniki? Nie mam zadnej wiedzy na ten temat Jakie sa wskazania do tych badan?

ps. moja siostra, ktora tez jest w ciazy z tp na 3 czerwca, nad ranem pojechala na porodowke - wkrotce zostane ciocia

[Mondy]

Witajcie w ten piękny dzionek .

Teraz mam gorszy problem, robiłam badania i fibrynogen 7,5 (norma do 3,5) i d-dimery wyszły mi 1990 gdzie norma jest 500, od początku ciąży miałam podwyższone ale az tyle?

O rany, a co to jest?
Nigdy nie miałam takich badań robionych, choć faktem jest, że i ja brałam Fragminę do ICSI, a potem z powodu przestymulowania - do 4 m-ca ciąży. Ale bez takich badań.
Jeśli jednak to coś poważnego, a Twoja ginka to lekceważy, to może skonsultuj z innym lekarzem?

Slonko, gratulacje, Ciociu

[kasiek808]

sl0nko to badania na nadkrzepliwość krwi a wiec tendencja do zakrzepów. Jutro zadzwonie aby umówić sie do hematologa, wole nie ryzykować.

No to gratulacje

Dodane -- 29 Maj 2011 11:08 --

Mondy no właśnie musze zadzwonic do hematologa

[Mondy]

Dziewczyny, poradźcie, jak wstawić opis, który będzie pokazywać się pod każdym moim postem? Co mi coś nie wychodzi ...

Dodane -- 29.05.2011, 11:29 --

A już chyba wiem - udało się !

[sl0nko]

Hej dziewczyny, co u Was dobrego, jak samopoczucie?

U mnie goraca linia z siostra, ktora juz ma przy sobie swoje 3.5 kg szczescia Moj siostrzeniec jest do schrupania, szkoda tylko ze nie mam szans zobaczyc go na zywo. Ech, nie moge sie juz doczekac kiedy i u mnie nadejdzie ten moment...
A poza tym glownie leze grzecznie i dzieki temu skurcze sie bardzo wyciszyly, w zasadzie od soboty jest po kilka dziennie, czyli super w porownaniu z tym co bylo wczesniej. Mam nadzieje, ze pessar trzyma, ale wizyta dopiero 9 czerwca.

[Mondy]

sl0nko, gratulacje! Nie długo obejrzysz nie tylko siostrzanego dzieciaczka, ale i własnego!
A tak z ciekawości - ile ma długosci? Intryguje mnie to z uwagi na rozmiar ubranek, teraz dzieci mają ponad 56 cm!

U mnie ok, dzisiaj spokojnie, ale dwa dni temu miałam straszne skurcze i niczym nie mogłam ich wyciszyć. Już nawet chciałam pakować torbę (co i tak w tym tyg. uczynię ).
No i upał straszny, w mieszkaniu do wytrzymania, ale i tak ciężko mi się oddycha w tym ciepełku z dużym brzucholkiem.

Pessar na pewno trzyma, zdaża się w ogóle, ze się zsuwa lub puszcza?
Moja wizyta w piątek, ciekawa jestem ile waży moje szczęście .

kasiek, rozmawiałaś już z hematologiem? Jakie wieści?

Miłego dnia!