NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Tematy istotne dla prawidłowego przebiegu ciąży (niepokojące sygnały organizmu, zagrożenia, leki, choroby, zdarzenia mogące wpłynąć na ciążę itp.)

Moderator: Moderatorzy jestem w ciąży

daga1205
Posty: 23
Rejestracja: 08 kwie 2011 11:08

NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: daga1205 »

Witam. Moja szyjka ma 3,12 cm, jestem w 18 tygodniu ciąży bliźniaczej, 10 lat temu urodziłam w 37 tygodniu syna, ciąża przebiegała bez problemów. Teraz wymiary szyjki wyglądają od początku tak samo. Ze względu na to, ze jest to ciąża o która długo walczyłam zdecydowałam się na dwóch lekarzy. I tu tkwi mój problem...gdyż jeden rozpacza, że to kiepska szyjka i zapowiada kłopoty, drugi natomiast uważa, ze to normalne wymiary. Chciałam zapytać co Wy o tym myślicie i jakie są Wasze doświadczenia. Niektóre z dziewczyn na forum radzą szukać lekarza, który założy krążek profilaktycznie. Jednak ja mam wątpliwości i dlatego szukam informacji na te temat.
2002- Syn Mateusz (naturalna ciąża)
2011- stwierdzona niedrożność
XI. 2011- in vitro Novum z ciężką hiperstymulacją
jestem w podwójnej ciąży (leżącej)
Termin 22. 07. 2012.
ktoska
Posty: 4
Rejestracja: 06 maja 2010 22:19

NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: ktoska »

Po wielu bolesnych i nieudanych probach jestem w 11 tygodniu ciazy. Po zeszlolorocznym poronieniu udalo mi sie zdobyc skierowanie do specjalistycznej jednostki w szpitalu ginekologicznym koncentrujacej sie na nawracajacych problemach wczesnych ciaz. Zrobiono mi wiele badan w tym histeroskopie (nie jestem pewna czy to poprawna polska nazwa- ang. hystereroscopy). W opisie badania znalazla sie informacja o tym ze:

"bylo odrobine ciezko rozciagnac jame (szyjki macicy albo macicy- opis nie specyfikuje tego). Moze to byc skutkiem lekkiego powiekszenia lub moze sugerowac slabosc szyjki macicy. Chociaz opisujacy nie kladlby nacisku na na tem fakt i opieralby sie bardziej na mojej historii niz czymkolwiek innym. W zwizku z poprzednimi startami ciaz wykonujacy badanie sugeruje zalozenie szwow."

Badanie bylo wykonane przeszlo rok wstecz. Teraz kiedy zaszlam w ciaze, lekarz ktory sie mna zajmuje (specjalista ze szpitala) na podstawie opisu tej histeroskopii chcialby mi zalozyc te szwy na szyjke macicy.
Przeraza mnie to z kilku wzgledow:
1. w Polsce szwy zaklada sie tylko w 2 trymestrze po stwierdzeniu ze szyjka macicy sie skraca. Tutaj nie zostalam od poczatku ciazy przebadana ginekologicznie (normalna praktyka), szwy maja byc zalozone profilaktycznie i powiedziano mi ze ten zabieg musi byc wykonany przed 13 tygodnim ciazy, zeby zapobiec rozciagnieciu szyjki
2.przebito mi kiedys macice i jelita w czasie zabiegu lyzeczkowania i panicznie boje sie jakichkolwiek zabiegow
3. Jestem swiadoma ryzyka infekcji i uszkodzenia plodu, na ktory tak dlugo czekalismy w czasie zabiegu. Nawet jesli jest male nadal istnije
4. znalazlam artykul analizujacy skutecznosc szwow zakladanych na szyjce macicy: http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid ... 0D83AB7DC9 . Wniosek z badan: Zakładanie szwu okrężnego metodą McDonalda w przypadku przedwczesnego rozwierania się szyjki macicy, rozpoznanego w II trymestrze ciąży za pomocą badania ultrasonograficznego, nie przynosi poprawy wskaźników perinatalnych.

Moze ktos z Was moglby mi powiedziec cos wiecej na temat roznic miedzy polskimi zabiegami zalozenia szwow (czasem zwanych "podwiazka") na szyjke macicy w Polsce w Wielkiej Brytanii. Zdaje sobie sprawe ze to bardzo nietypowe i specyficzne pytanie, ale gdzie mam pytac jesli nie tutaj.
Bylabym wdzieczna za wszelkie sugestie i informacje, ktore moglyby mi podjac decyzje czy mam poddac sie temu zabiegowi czy nie.
asia82zg
Posty: 45
Rejestracja: 09 sty 2013 19:13

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: asia82zg »

hej dziewczyny
czy wiecie coś na temat szwu okrężnego Mcdonald, który się zakłada w drugim trymestrze ciąży u dziewczyn, które mają niewydolność szyjki macicy, chodzi mi o to komu się udało donosić ciążę po założeniu takiego szwu.
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: elwirra28 »

asia82zg wklejam Ci artykuł na ten temat.
Źródło:http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid ... 5D7D525D10

Szew okrężny szyjki macicy u ciężarnych kobiet z przedwczesnym rozwarciem ujścia wewnętrznego rozpoznanym w II trymestrze ciąży za pomocą badania ultrasonograficznego
O.A. Rust, R.O. Atlas, K.J. Jones, B.N. Benham, J. Balducci
American Journal of Obstetrics and Gynecology, 2000; 183: 830-835
Opublikowano w Medycyna Praktyczna Ginekologia i Położnictwo 2001/02

Wprowadzenie: Przez niewydolność cieśniowo-szyjkową (NCS) rozumie się zwykle wrodzone lub nabyte osłabienie siły tkanek szyjki macicy. Rozpoznanie NCS ustalano zwykle po wykryciu anatomicznego uszkodzenia szyjki macicy lub po przebytym porodzie przedwczesnym poprzedzonym bezbolesnym rozwieraniem szyjki macicy. W takich przypadkach stosowano z wyboru profilaktyczne założenie szwu okrężnego w kolejnej ciąży.
W badaniach retrospektywnych wykazano, że objawami niewydolności szyjki macicy w ultrasonografii są: rozwarcie ujścia wewnętrznego, wpuklanie się błon płodowych do kanału szyjki, skrócenie części pochwowej oraz zmiany w ujściu wewnętrznym kanału szyjki wywołane uciskiem na dno macicy. Nie przeprowadzono jednak jak dotąd badań prospektywnych nad NCS rozpoznaną na podstawie kryteriów badania ultrasonograficznego.

Pytanie kliniczne: Czy założenie szwu okrężnego u kobiet z rozwarciem ujścia wewnętrznego szyjki macicy rozpoznanym za pomocą badania ultrasonograficznego w II trymestrze ciąży jest korzystne?

Metodyka: badanie z randomizacją

Lokalizacja: Lehigh Valley Hospital Perinatal Testing Center, Allentown, Pensylwania, USA

Dobór pacjentów: U wszystkich kobiet badanych w ośrodku opieki perinatalnej z powodu występowania czynników ryzyka porodu przedwczesnego wykonywano badanie USG przez pochwę (sosując ucisk na dno macicy lub nie) i oceniano cztery parametry (w cm), a mianowicie: szerokość ujścia wewnętrznego, stopień wpuklania się błon płodowych do kanału szyjki, długość dystalnej części szyjki macicy (poniżej rozwartego ujścia wewnętrznego) oraz całkowitą długość szyjki macicy. U kobiet należących do grupy małego ryzyka przeprowadzono badanie USG przezbrzuszne, a w przypadku wątpliwości również przez pochwę. Do badania zakwalifikowano 73 kobiety w 16.-24. tygodniu ciąży, u których w badaniu ultrasonograficznym stwierdzono przedwczesne rozwarcie ujścia wewnętrznego (wpuklanie się błon płodowych do kanału szyjki macicy na odcinku przekraczającym 25% długości całkowitej szyjki lub długość części dystalnej szyjki macicy <2,5 cm). U kobiet przed rozpoczęciem procesu randomizacji wykonano m.in. amniopunkcję (ocena zakażenia wewnątrzmacicznego, w tym barwienie metodą Grama, hodowla, stężenie glukozy, liczba białych i czerwonych ciałek krwi, stężenie interleukiny), badanie posiewowe z szyjki macicy (m.in. w kierunku bakteryjnej waginozy, nosicielstwa paciorkowców grupy B), badanie fibronektyny płodowej oraz układu krzepnięcia. Wszystkie kobiety były leczone przez 48-72 godzin klindamycyną (900 mg co 8 h) i indometacyną (100 mg w postaci czopka doodbytniczego, następnie 50 mg doustnie co 6 h).

Opis interwencji: Szew okrężny zakładano metodą McDonalda (pojedyncza nić 1,0 Prolene z igłą U-4), zwykle w znieczuleniu zewnątrzoponowym lub podpajęczynówkowym. Wpuklające się do ujścia wewnętrznego błony płodowe odsuwano ku górze, wypełniając pęcherz moczowy 200-500 ml 0,9% roztworu NaCl i(lub) wprowadzając do kanału szyjki cewnik Foleya nr 16F z balonem o pojemności 30 ml. W obu grupach w przypadku postępujących zmian stosowano protokół nagłej interwencji. Pacjentkom po założeniu szwu okrężnego, u których stwierdzono dalsze rozwieranie ujścia wewnętrznego i wpuklanie się błon płodowych poniżej poziomu szwu, proponowano ponowną interwencję zabiegową. Pacjentkom z grupy kontrolnej, u których następowało dalsze rozwieranie ujścia wewnętrznego i wysuwanie się błon płodowych poza ujście zewnętrzne, proponowano założenie szwu w trybie nagłym. Interwencji nie podejmowano po ukończeniu 24. tygodnia ciąży. Szew okrężny usuwano elektywnie po 36. tygodniu ciąży, z wyjątkiem następujących przypadków: przedwczesne pęknięcie pęcherza płodowego, przedwczesna aktywność skurczowa macicy niereagująca na leczenie tokolityczne (z udokumentowanym balonowatym poszerzeniem dolnego odcinka macicy i uciskiem na szew okrężny), poród przedwczesny u pacjentek z przeciwwskazaniem do tokolizy oraz zapalenie błon płodowych lub przedwczesne oddzielenie się łożyska prawidłowo usadowionego.

Punkty końcowe: czas trwania ciąży w chwili porodu, umieralność okołoporodowa

Wyniki: Z 73 pacjentek zakwalifikowanych do badania 12 odmówiło poddania się procesowi randomizacji. Większość z nich (10 z 12) nie zgodziło się na założenie szwu okrężnego. 31 kobietom założono szew okrężny, 30 leczono zachowawczo. 54 (86,9%) pacjentki należały do grupy dużego ryzyka, 8 (13,1%) do grupy małego ryzyka. Nie stwierdzono różnic pod względem parametrów demograficznych kobiet z obu badanych grup, w tym wieku, rasy, liczby przebytych ciąż i porodów oraz czasu trwania ciąży w chwili zgłoszenia się do ośrodka. Badane grupy nie różniły się między sobą również odnośnie do liczby porodów przedwczesnych, zabiegów operacyjnych na szyjce macicy, przypadków chorób przenoszonych drogą płciową oraz ciąży wielopłodowej. Szew okrężny w trybie nagłym założono ponownie u 3 (9,6%) kobiet z grupy leczonej i 1 (3,3%) z grupy kontrolnej (różnica statystycznie nieznamienna). Częstość powikłań ciąży (w tym zagrażający poród przedwczesny, zapalenie błon płodowych, przedwczesne oddzielenie się łożyska prawidłowo usadowionego) była podobna w obu grupach pacjentek. Nie stwierdzono różnic w punktach końcowych badania, a mianowicie w czasie trwania ciąży w chwili porodu (33,4 tygodnia w grupie leczonej vs 34,7 tygodnia w grupie kontrolnej, p = 0,4) oraz umieralności wśród noworodków (12,9% vs 10%, p = 0,9). Ponowna analiza po wyłączeniu przypadków ciąży wielopłodowej przyniosła podobne wyniki (brak istotnych różnic w analizowanych parametrach).

Wniosek: Zakładanie szwu okrężnego metodą McDonalda w przypadku przedwczesnego rozwierania się szyjki macicy, rozpoznanego w II trymestrze ciąży za pomocą badania ultrasonograficznego, nie przynosi poprawy wskaźników perinatalnych.

Opracowali: dr med. Andrzej Bacz, dr med. Roman Jaeschke

Komentarz

Niewydolność cieśniowo-szyjkową definiuje się jako niezdolność szyjki macicy do utrzymania jaja płodowego w macicy do terminu porodu. Określenie tego powikłania ciąży nie jest precyzyjne, chociaż przyjęta w Polsce nazwa wskazuje na udział cieśni szyjki macicy w jego powstawaniu. Uważam, że nazwa jest poprawna, aczkolwiek w piśmiennictwie angielskim używa się zazwyczaj bardziej ogólnych określeń, jak: cervical incompetence, cervical deficiency, incompetence of uterine os of the cervix - co nie zaprzecza jednak udziałowi cieśni, ponieważ jest ona fragmentem anatomicznym szyjki macicy. Znaczenie, budowa i rola tego krótkiego poza okresem ciąży odcinka szyjki macicy wyraźnie się zmienia, szczególnie w drugiej połowie ciąży, kiedy uczestniczy on w formowaniu dolnego odcinka macicy. Niewydolność cieśniowo-szyjkową stwierdza się w 0,1-1,8% ciąż; stanowi ona przyczynę strat około 20% ciąż w II trymestrze. Etiologia tego powikłania nie jest jednolita; przyczyny są złożone i dzielą się na pourazowe, wrodzone, czynnościowe i hormonalne. Rozpoznanie niewydolności cieśniowo-szyjkowej ustala się najczęściej podczas ciąży, a jego podstawą powinien być bardzo dokładny wywiad dotyczący przeszłości ginekologicznej i położniczej oraz ścisła obserwacja dotychczasowego przebiegu ciąży, a zwłaszcza stanu szyjki macicy i cieśni. Jednakże takie kryteria, jak skracanie i wygładzanie szyjki macicy oraz rozwieranie ujścia przy niewystępowaniu czynności skurczowej są nieprecyzyjne i subiektywne oraz zbyt często uznawane za wskazania do leczenia inwazyjnego, szczególnie u nieródek. Wprowadzenie badania USG do oceny cieśni szyjki macicy w okresie ciąży, szczególnie u kobiet z grupy ryzyka, pozwala kontrolować rozwój i nasilenie procesu, a użyteczność tego badania staje się coraz powszechniejsza, choć nie do końca spełniły się nadzieje na rozwiązanie problemów z rozpoznaniem niewydolności cieśniowo-szyjkowej.
Istnieje kilka zasad oceny celowości i skuteczności zastosowania szwu; najczęściej uznawanym kryterium jest zaawansowanie ciąży oraz doprowadzenie do jej pomyślnego zakończenia. Efekty lecznicze różnią się znacznie w zależności od stanu szyjki w momencie zakładania szwu okrężnego; zdecydowanie gorsze rezultaty przynosi zakładanie szwu ze wskazań nagłych, a zwłaszcza w przypadku przepukliny pęcherza płodowego i występowania czynnika zapalnego w kanale szyjki.
Przedstawiona do oceny praca stanowi pierwsze w piśmiennictwie prospektywne badanie z randomizacją, dotyczące skuteczności zakładania szwu okrężnego sposobem McDonalda u ciężarnych, u których badanie USG ujawniło ryzyko porodu przedwczesnego związanego z rozwieraniem ujścia wewnętrznego macicy. Stwierdzone w badaniu USG rozwieranie ujścia wewnętrznego szyjki macicy, wpuklanie się dolnego bieguna jaja płodowego do kanału szyjki, skracanie części pochwowej szyjki uważa się za objawy niewydolności cieśniowo-szyjkowej, niechybnie prowadzące do przedwczesnego zakończenia ciąży. Autorzy omawianej pracy postawili więc sobie za cel ocenę korzyści wynikających z założenia szwu okrężnego lub odstąpienia od tego zabiegu u ciężarnych, u których w badaniu USG przeprowadzonym w II trymestrze ciąży stwierdzono wymienione objawy, stanowiące wstępny warunek kwalifikacji do badań. Grupa uznana za badaną (w której założono szew okrężny) oraz grupa kontrolna (leczona zachowawczo) nie różniły się między sobą - w obu wnikliwie oceniono wywiad, przeszłość położniczą, aktualny stan ciąży, występowanie wykładników infekcji itp. Jak się okazuje, nie stwierdzono różnic ani w czasie trwania ciąży, ani w odsetku umieralności okołoporodowej noworodków, które to wskaźniki stanowią najczęściej podstawę do porównywania skuteczności różnych działań leczniczych zapobiegających porodowi przedwczesnemu. Do przedwczesnego porodu, a więc przed 37. tygodniem ciąży, doszło u 58,1% ciężarnych z założonym szwem i u 43,3% leczonych zachowawczo - założenie szwu okrężnego nie okazało się więc w obserwowanych przypadkach działaniem poprawiającym wyniki położnicze, co więcej, w pierwszej z grup częściej występowało zapalenie błon płodowych i łożyska (chorioamnionitis). Gdyby istotnie poród przedwczesny u badanych pacjentek miał wiązać się z rzeczywiście istniejącą niewydolnością cieśniowo-szyjkową, to prawdopodobnie 100% ciąż, w których nie zastosowano leczenia, zakończyłoby się niepowodzeniem. Autorzy konkludują, że założenie szwu metodą McDonalda w przypadkach przedwczesnego rozwierania szyjki rozpoznawanego w badaniu USG nie przynosi poprawy wyników perinatalnych. Nie wyklucza to naturalnie (wśród rozpoznań ustalonych na podstawie badania USG) występowania niewydolności cieśniowo-szyjkowej. Nadużywanie przez położników zakładania szwu okrężnego jest jednak wyrazem niemożności zdiagnozowania tego stanu. Reasumując, zgadzam się z opinią Autorów pracy, że zmiany obserwowane w badaniu klinicznym oraz USG stanowią wspólny dla wielu czynników efekt procesów patologicznych, a tylko u części pacjentek założenie szwu okrężnego jest korzystne i rzeczywiście stanowi pożądane działanie lecznicze. Należy więc dążyć do możliwie precyzyjnego eliminowania innych czynników wpływających na obraz kliniczny i obserwowany w badaniu USG, co pozwoli uniknąć nadmiernej i zbędnej aktywności zabiegowej.


prof. dr hab. med. Elżbieta Ronin-Walknowska
Kierownik Kliniki Patologii Ciąży i Porodu
Pomorskiej AM w Szczecinie
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
asia82zg
Posty: 45
Rejestracja: 09 sty 2013 19:13

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: asia82zg »

hej znam ten artykuł, jednak on mówi o zakładaniu szwu tzw. ratunkowego, gdy jest już rozwarcie, gdy zakłada się szew profilaktycznie to daje on dużo lepsze efekty nawet ponad 90% skuteczności, mam artykuł, napisany na podstawie badań w szpitalu, który mówi że jest to bardzo skuteczna metoda, wg mnie należy zakładać szew, bo on nie przeszkadza w niczym a może dużo pomóc
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: elwirra28 »

asia82zg tak, artykuł dotyczy przypadków zakładania szwu przy dokonującym sie rozwarciu szyjki. Rozumiem, ze przy profilaktycznym zakładaniu szwu skuteczność tej metody jest duża. Gdybyś nie uzyskała odpowiedzi na swoje pytanie lub chciałabyś zapytać eksperta podaje Ci link do naszego forumowego specjalisty: Ciąża po leczeniu niepłodności - pytania do eksperta
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
Awatar użytkownika
sylvik.g
Posty: 4801
Rejestracja: 03 maja 2011 22:41

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: sylvik.g »

asia82zg ja coprawda nie mam założonego szwu, ale mam pessar od ok. 6 tygodni. Bardzo dobrze spełnia swoją fukncję. Nie mam żadnej infekcji (stosuję globulki co 2 dzień), nic nie czuję.
U mnie założony bardziej profilaktycznie na szyjkę ok. 3 cm.
Obecnie jestem w 28 tc.
asia82zg
Posty: 45
Rejestracja: 09 sty 2013 19:13

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: asia82zg »

byłam na konsultacji u profesora w Łodzi poleca szew okrężny założony profilaktycznie do 14 tyg
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: elwirra28 »

Zmiany w treści głównego regulaminu forum!
Zapraszamy do zapoznania się z nową wersją regulaminu TUTAJ.
Swoje uwagi i wątpliwości możecie zgłaszać na TYM wątku.
Zapraszamy! :)
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
ewelia28
Posty: 91
Rejestracja: 22 paź 2010 20:20

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: ewelia28 »

Witam
Obecnie jestem w 19tc i od 16 tygodnia ciazy mam zalozony szew...Przy wypisie ze szpitala mialam zrobiony pomiar szyjki miala wtedy 3cm...a po 10 dniach od wyjscia ze szpitala miala juz 2,5cm... moj genialny gin postanowil iz dolozy mi pessar...zeby bylo bezpiecznie.Ostatecznie po konsultacjach z kilkoma innymi lekarzami nie zgodzilam sie na zalozenie pessara,nie wiem czy dobrze zrobilam ale coz...Narazie nic mnie nie boli..brzuch tez nie jest twardy... Lykam nospe ,magne b6,duphaston. i mam nadzieje ze dotrwam tak do 38tc.
19.4tcd
19.10.2010 Aniołek Zosia(*)
Wyniki histo-pat. ksiązkowe
Do dzisiaj brak powodu śmierci Zosi:(
małgorzata09
Posty: 1
Rejestracja: 15 lip 2013 15:37

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: małgorzata09 »

Ewelia, jestem w 23 tc i na ostatniej wizycie lekarz zmierzył mi szyjkę tylko 2,4 cm . Mam nakaz leżenia i żadnego stresu. Pytałam o pessar ale lekarz stwierdził że na tym etapie ingerencja w szyjkę mogła by tylko pogłębić problem i wywołać skurcze.Również konsultowałam to z innymi lekarzami i wszyscy potwierdzali opinię mojego prowadzącego. Łykam ten sam zestaw leków + jeszcze luteinę dopochwowo.
Boję się bardzo ale staram się nie panikować bo wiem że to nie pomoże .
karlaa4
Posty: 11
Rejestracja: 18 maja 2013 12:23

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: karlaa4 »

Witam
Tak sie zastanawiam, jestem w 17 tc i ani razu lekarz nic mi nie wspominał o wymiarach szyjki, nie sądzę żeby ją w ogóle mierzył. Zawsze robi usg, sprawdza serce i moją torbiel i tyle. Miałam również robione usg genetyczne, ale tam też nie wspominano nic o szyjce.
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: elwirra28 »

karlaa4 lekarz obserwuje szyjkę za każdym razem jak robi zwykłe badanie ginekologiczne na fotelu, tak samo przy usg. Podejrzewam, że gdyby było coś nie tak dałby znać. Jeśli Cię to niepokoi przy najbliższym badaniu zapytaj o szyjkę. Mnie lekarz wymiary szyjki podawał pod koniec ciąży, wcześniej tylko mówił, ze ok i zapisywał w książeczce.
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
adeczka_lodz
Posty: 9053
Rejestracja: 09 sty 2013 23:40

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: adeczka_lodz »

karlaa4 ja mam dokładnie tak samo jak elwirra28. Lekarz na każdej wizycie badana mnie, sprawdza na USG, mówi że wszystko jest ok i tyle. Ja się nie dopominam tych wymiarów, bo po co mi one. Interesuje mnie jakie duże jest dziecko i to zawsze słyszę od mojej dr.
starania od 2007

2008 badania: ja-ok, M-kiepsko

XI.12 - wizyta w Salve -> M-bez zmian, ja-ok, ale AMH 1,4 i Hashimoto

20.II.13 ICSI 2 x 4 AA

bHCG -10dpt 168,3 > 12dpt 260,8 > 14dpt 363,5

20.III.13 - :love:

14.11.2013 ur Z.

18.IX.
katarzyniak
Posty: 107
Rejestracja: 29 lip 2012 18:18

Re: NIEWYDOLNOŚC SZYJKI MACICY W CIĄŻY-POSTEPOWANIE

Post autor: katarzyniak »

Dziewczyny, piszę do Was i jednocześnie błagam Was o radę...
Otóż, jestem po "głębokich" przejściach ciążowych - 3 poronienia za sobą - pierwsze późne bo rozwarcie szyjki i bakteria e.coli w 22 tyg, a dwa pozostałe bardzo wczesne 6 tydzień (po stymulacji clo).
Teraz jestem w 4 ciąży -naturalna, obecnie 15 tydzień, usg genetyczne ok. Chodzę do lekarza ginekologa (przerzuciłam ich sporo) i ten zaproponował mi założenie szwu profilaktycznego i tak został mi założony szew profilaktyczny w 12tygodniu 5dniu. Szew jak narazie spisuje się dobrze, nie mam bóli skurczów itp.
I wszystko byłoby tak naprawdę pięknie gdyby nie moje obawy z powodu...no właśnie - a więc przed szwem 3 tyg wcześniej w wymazie wyszły mi ziarniaki (dostałam nystatynę na to), a potem 10 dni przed szwem wyszła mi bakteria e.coli w pochwie. Pomyślałam sobie - pójdę do szpitala, dostanę antybiotyk wg antybiogramu, i potem założą szew. Niestety lekarz (dobry specjalista) obejrzał szyjkę (nie było rozwarcia) i powiedział, że na drugi dzień mam mieć zakładany szew, mówiłam o e.coli ale on stwierdził że to nic nie zmienia. Fakt, nie miałam żadnych przykrych objawów, stanu zapalnego (ale na okrągło też biorę lactovaginal i bardzo przestrzegam higieny). Mimo to boję się, bo myślałam, że po 1 z e.coli nie mogę mieć tego szwu zrobionego, a po 2 myślałam, że będę jeszcze miała robiony posiew na bakterie beztlenowe (którego nie miałam) przed zabiegiem.

Jednak w takich okolicznościach został mi założony szew. Czuję się ok, bo nie plamię, nic nie piecze, nie ciągnie, ale przecież e.coli jest prawda??? I po tym założonym szwie byłam u swojego ginekologa i zapytałam się czy będziemy zwalczać tę bakterię - i on odpowiedział, że nie potrzeba, że najważniejsze to nie dopuścić do rozwarcia, że zakażenie wód płodowych mogłoby tylko nastąpić po rozwarciu szwu itp. (ale przecież tyle się naczytałam o tym, że bardzo ważne aby przy szwie nie było bakterii, infekcji, to podstawa...).
W czwartek mam zgłosić się do ginekologa na posiew beztlenowy (którego jeszcze nie miałam) i zobaczymy co tam wyjdzie.

W ogóle mam pytanie - czy można przy założonym szwie mieć posiew z szyjki??? czy to odpada i można mieć wtedy tylko z pochwy?


Dziewczyny, bardzo proszę doradźcie coś, jestem załamana, boję się i nie wiem czy ufać temu lekarzowi...nie wyobrażam sobie przechodzić przez to wszystko jeszcze raz...chciałabym dmuchać na zimne :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jestem w ciąży”