CIĄŻA U KOBIET Z WRODZONYM PRZEROSTEM NADNERCZY (WPN, CAH)
Moderator: Moderatorzy jestem w ciąży
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 13 lip 2017 09:25
Re: CIĄŻA U KOBIET Z WRODZONYM PRZEROSTEM NADNERCZY (WPN, CA
Mam wyniki badań, czy sądzicie, że to może być WPN? DHE-S i 17-OH-Pogesteron w górnej granicy normy.
Testosteon: 1,62
TSH 1,07 mlU/L (0,27-4,2)
Prolaktyna 439,8 ulU/ml (102,0-496,0)
17-OH-Progesteron 1,28 ng/ml 0,2-1,3)
Androstendion 4,325 nm/ml (0,94-3,2)
testosteron 1,62 (0,29-1,42)
DEHA-S 359,5 (65-407)
Czy mogą one wskazywać na NK WPN?
Testosteon: 1,62
TSH 1,07 mlU/L (0,27-4,2)
Prolaktyna 439,8 ulU/ml (102,0-496,0)
17-OH-Progesteron 1,28 ng/ml 0,2-1,3)
Androstendion 4,325 nm/ml (0,94-3,2)
testosteron 1,62 (0,29-1,42)
DEHA-S 359,5 (65-407)
Czy mogą one wskazywać na NK WPN?
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 05 lip 2016 19:58
Re: CIĄŻA U KOBIET Z WRODZONYM PRZEROSTEM NADNERCZY (WPN, CA
Nalia, chyba o interpretację wyników należałoby się zwrócić do endokrynologa. Wynik 17-oh-progesteronu masz w normie (choć górnej granicy). W którym dniu cyklu było robione badanie? Jeśli wartość 17-oh-progesteronu jest w granicach od 2 do 10 jednostek, wówczas dla potwierdzenia/wykluczenia diagnozy wykonuje się test z synaktenem. Jeśli poziom hormonu wzrośnie przynajmniej 3-krotnie po jego podaniu, wówczas można postawić diagnozę. Być może w Twoim przypadku androgeny są pochodzenia jajnikowego, a nie nadnerczowego? Te pozostałe wartości też nie są też tak mocno podwyższone.
- elwirra28
- Posty: 6077
- Rejestracja: 22 lis 2005 01:00
Re: CIĄŻA U KOBIET Z WRODZONYM PRZEROSTEM NADNERCZY (WPN, CA
Na rozmowy na temat starań przy WPN zapraszam do podforum "jak się leczyć" do wątku WRODZONY PRZEROST NADNERCZY (WPN, CAH)
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 25 kwie 2018 13:13
Re: CIĄŻA U KOBIET Z WRODZONYM PRZEROSTEM NADNERCZY (WPN, CA
Hej. Piszę tutaj, gdyż tutaj są kobiety w ciąży z WPN. Jak długo starałyście się o dziecko? Czy to prawda, że bardzo trudno zajść w ciążę? Jeżeli łamię zasady pisząc w tym wątku to poproszę o odpowiedź na priv i z góry przepraszam.
Jestem na początku diagnostyki wpn. W listopadzie 2017r poroniłam samoistnie w 5 tc swoją pierwszą ciążę. Udało nam się bardzo szybko bo za drugim razem. Praktycznie od razu po poronieniu lekarz zalecił starania się o dziecko, ale ciągle nic. @ mam bardzo regularny.Po stracie dziecka, zaczęłam szukać przyczyny. W między czasie zmieniłam lekarza ginekologa. Nowy lekarz zleciła badanie, które poza 17OHp (3,3 ng/ml robiony na początku cyklu - wartość referencyjna 0,2-1,3) mam w normie lub na pograniczu normy (mowa o testosteronie wolnym robionym na początku cyklu 3,07 pg/ml - norma referencyjna 0,04-2,85). Wyniki dostałam na dniach, ale do tego czasu cały czas się staraliśmy i nic. Teraz robimy oczywiście przerwę, aż dostaniemy zielone światło od lekarzy. Z góry dziękuję za wiadomości.
Jestem na początku diagnostyki wpn. W listopadzie 2017r poroniłam samoistnie w 5 tc swoją pierwszą ciążę. Udało nam się bardzo szybko bo za drugim razem. Praktycznie od razu po poronieniu lekarz zalecił starania się o dziecko, ale ciągle nic. @ mam bardzo regularny.Po stracie dziecka, zaczęłam szukać przyczyny. W między czasie zmieniłam lekarza ginekologa. Nowy lekarz zleciła badanie, które poza 17OHp (3,3 ng/ml robiony na początku cyklu - wartość referencyjna 0,2-1,3) mam w normie lub na pograniczu normy (mowa o testosteronie wolnym robionym na początku cyklu 3,07 pg/ml - norma referencyjna 0,04-2,85). Wyniki dostałam na dniach, ale do tego czasu cały czas się staraliśmy i nic. Teraz robimy oczywiście przerwę, aż dostaniemy zielone światło od lekarzy. Z góry dziękuję za wiadomości.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 05 lip 2016 19:58
Re: CIĄŻA U KOBIET Z WRODZONYM PRZEROSTEM NADNERCZY (WPN, CA
Sytko, ja mam stwierdzony nieklasyczny WPN, pod koniec lutego urodziłam córeczkę. Z zajściem w ciążę nie było u mnie problemów, raz się udało za pierwszym podejściem, innym razem za drugim. Jestem po dwóch poronieniach i tylko o pierwszą ciążę staraliśmy się dłużej. Dopiero trzecia była prowadzona już po diagnozie. Wiem jednak, że niektóre dziewczyny z forum miały problemy z samym zajściem w ciążę, ja - z jej utrzymaniem. Być może problem z zajściem w ciążę wiąże się też z towarzyszącymi schorzeniami, jak PCOS, którego u mnie nie było (też cykle jak w zegarku). Wiem, że wysoki poziom androgenów predysponuje do poronień. Wdrożone leczenie widocznie u mnie zapobiegło kolejnemu. Podczas ciąży przyjmowałam hydrokortyzon, podobnie w czasie porodu dostałam uderzeniową dawkę.