Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
tt68 pisze:Witam
szukam odpowiedzi na wszelkich możliwych stronach (nie tylko po polsku) ale pewnie jak wielu szukających nie może znaleźć odpowiedzi. Ciężko nam z żoną, która jest z natury pesymistką, a ja z tych co to nadziej umiera ostatnia. Może ktoś mi będzie w stanie ocenić sytucję i czy coś z tego wynika?
Transfer 4 dniowego zarodka
1-5 dpt bez objawów
6 dpt - lekki ból piersi
7 dpt - po podniesieniu 6 kg przedmiotu ból brzucha, któy minął
10 dpt - lekki ból piersi, wrażenie "pustego brzucha"
11 dpt - bóle poprzedzające okres (piersi, brzuch)....
Mamy iść na badanie bety na 14 dpt... ale dziś jest dół totalny...
Nie jestem lekarzem ale proponuję iść już teraz na betę po co się tyle "męczyć ",w 11 dpt wynik będzie już wiarygodny, a 2 dni później powtórzyć badanie.
Powodzenia życzę
tt68 pisze: Gdybym to był ja, to bym poszedł, ale żona nie ...
Tak jak napisałeś,możecie nie znaleźć nigdzie odpowiedzi na dręczące Was pytania...najlepszy sposób to zrobienie bety.....jest masa kobiet, która ma objawy ciążowe a jest też spora ilość co ich nigdy nie doświadczyła nie ma żadnej reguły... jedyne co możecie zrobić,aby uspokoić choć trochę nerwy to iść na betę wcześniej ...no chyba ,że małżonka da radę wytrzymać do 14 dpt
bez względu jaką decyzję podejmiecie,trzymam kciuki i życzę powodzenia
Przepraszam, że zamilkłem, dziękuję za słowa wspacia, ale mamy prawdziwy rollercoaster. To jest 20 dpt. Kolejny wynik w miniony poniedziałek dla bety był dobry ale progesteron był niski nieco 11,9. Lekarz przepisał zwiększenie dawki luteiny i lutinum. Tego samego weczora zaczęły się plamienia, przeszły w krwawienia a od wczoraj wygląda to jak miesiączka, tylko, że kolor krwi jest inny. Zrobiliśmy dziś betę i progesteron - beta wygląda dobrze -3819, ale progesteron mimo zwiększonych dawek to 12,91... Wizyta u lekarza dopiero w środę....znowu czujemy się bezradni...
tt68 pisze:Przepraszam, że zamilkłem, dziękuję za słowa wspacia, ale mamy prawdziwy rollercoaster. To jest 20 dpt. Kolejny wynik w miniony poniedziałek dla bety był dobry ale progesteron był niski nieco 11,9. Lekarz przepisał zwiększenie dawki luteiny i lutinum. Tego samego weczora zaczęły się plamienia, przeszły w krwawienia a od wczoraj wygląda to jak miesiączka, tylko, że kolor krwi jest inny. Zrobiliśmy dziś betę i progesteron - beta wygląda dobrze -3819, ale progesteron mimo zwiększonych dawek to 12,91... Wizyta u lekarza dopiero w środę....znowu czujemy się bezradni...
Jak są krwawienia a wizyta dopiero w przyszłą środę, to lepiej jechać na IP,niech zobaczą, pooglądają co i jak.
Na wynikach prg się nie znam, ale ciąże na niższych też się rozwijają, to dopiero początek, także trzymam kciuki i działajcie!
Dziewczyny jestem po in vitro.Zrobilam kilka testow ciazowych i jeest.Jestem w ciazy.Martwi mnie tylko to ze nie mam podwyzszonej temperatury.Tylko 36.6.Czy to normalne?Pierwsze usg mam 12 lipca i martwie sie czy ciaza rozwija sie prawidłowo.Tak strasznie sie boje poronienia.....
Cześć dziewczyny. W styczniu w 12tc na wizycie dowiedzieliśmy się, że naszym dzieciaczkom przestały bic serduszka... W szpitalu tabletki na poronienie, a później lyzeczkowanie macicy.. kazano nam odczekać 3-4 cykle i ponownie podejść do in vitro. Ale w czerwcu okazało się, że jestem w ciąży. Naturalnie. Obecnie jestem w 10tc. I strasznie się martwię, bo nagle zanikly wszystkie Objawy! Bolały mnie strasznie piersi - od wczoraj nic. Byłam cały czas głodna- teraz nie mogę patrzeć na jedzenie. Miałam ciągle zgage i mdłości - i nagle czuje się doskonale. Z dnia na dzień wszystko się zmieniło. Wizytę u lekarza mam dopiero 07.08 bo teraz jest na urlopie a jak dzwoniłam to Pani w rejestracji powiedziała, żeby się nie martwić, bo czasem tak bywa, że objawy zanikają A ciążą rozwija się prawidłowo. Dziewczyny, czy któraś z Was tak miała? Może panikuje.. Ale po złych przejściach wolę już dmuchać na zimne!
Starania od początku 2015r
09.2016 1 IUI
03.2017 2 IUI
05.2017 usunięty jajnik = szanse -50%
11.2017 transfer 2 zarodków -> ciąża bliźniacza
01.2018 obumarcie ciąży w 12tc [*][*] Rodzice 2 Aniołków.. na zawsze w naszych sercach!!
06.2018 ciąża naturalna!
10.07.2018 mamy ❤
Desirre90 na szczęście wszystko w porządku! Bylam na wizycie i jest ok dziecko rozwija się prawidłowo, tylko mam krwiak i muszę uważać.. 30.08 jedziemy na kolejną wizytę i tym razem będziemy robić usg genetyczne i PAPPA. Dobierzemy wyniki NIFTY i mam nadzieję, że jest dobrze! Tylko od 3 dni mam podwyzszona twmpetature 37.5-37.7 I niestety biegunkę
Starania od początku 2015r
09.2016 1 IUI
03.2017 2 IUI
05.2017 usunięty jajnik = szanse -50%
11.2017 transfer 2 zarodków -> ciąża bliźniacza
01.2018 obumarcie ciąży w 12tc [*][*] Rodzice 2 Aniołków.. na zawsze w naszych sercach!!
06.2018 ciąża naturalna!
10.07.2018 mamy ❤