W moim przypadku objawy typu - mdłości, silny i częsty gól głowy, mega senność, zmęczenie, krwawienie z nosa przeszły około 13-14 tc. Teraz jestem w 16 tc i nadal mnie "pieką" sutki, czasem boli mnie głowa, zakuje brzuch i nadal uskuteczniam drzemkimoniak28 pisze:Ja w okolicy 10 dpt miałam ból kości ogonowej i pleców, zaraz hiperstymulacja się pokazała po ivf, później ból pachwin i podbrzusza jak na okres, uczucie jakby mi piersi puchły i ogromna senność, teraz 21 dpt i hieperka mija a z nią wiekszość objawów. Zostało tylko sporadyczne pobolewanie podbrzusza, ból piersi po bokach i jakby łuszczenie się skóry z brodawek. Bardzo mnie zastanawia i jednocześnie martwi czy to normalne, że tak bardzo objawy złagodniały. Miała tak któraś z Was?
OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
Moderator: Moderatorzy jestem w ciąży
- selenan
- Posty: 30
- Rejestracja: 27 gru 2012 23:37
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
-
- Posty: 13912
- Rejestracja: 01 sty 2009 01:00
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
Drodzy Forumowicze,
zapraszamy do wypowiedzenia się w sprawie
Standardów Pacjenckich 2014
zapraszamy do wypowiedzenia się w sprawie
Standardów Pacjenckich 2014
- komarzyca77
- Posty: 10
- Rejestracja: 13 sty 2010 01:00
Re: Przebieg i przygotowania do IVF/ICSI/IMSI/Crio (cz.XVII
Witajcie Kochane staraczki!
Ja jestem po II próbie. Pierwsza nieudana. Zaden z 2 zarodków ze mną nie został.
Teraz jest 10 dzień po transferze i czuję,że się nie udało. Mam bóle jak na okres. Co prawda w 5 dniu po transferze miałam piekny progesteron,bo w górnej granicy,ale przecież to żaden gwarant sukcesu...
Muszę powiedzieć,że do wczoraj byłam bardzo spokojna. Sam transfer przeszłam bez stresu;wrecz natchniona. Dużo odpoczywałam, medytowałam...jednakże niepokoją mnie teraz bóle typowe na okres...no i dziś bez sensu totalnie zrobiłam sobie test sikany. Negatyw. Test betaHCG mam zrobić za 2 dni. Nie wiem jak je przetrwam...
Praktycznie brzuch pełen jak balon, mało wrażliwe piersi, temperatura 37,7...żadnych innych oznak....i ten dzisiejszy test mnie dobił...
A jak było/jest u Was?
Ja jestem po II próbie. Pierwsza nieudana. Zaden z 2 zarodków ze mną nie został.
Teraz jest 10 dzień po transferze i czuję,że się nie udało. Mam bóle jak na okres. Co prawda w 5 dniu po transferze miałam piekny progesteron,bo w górnej granicy,ale przecież to żaden gwarant sukcesu...
Muszę powiedzieć,że do wczoraj byłam bardzo spokojna. Sam transfer przeszłam bez stresu;wrecz natchniona. Dużo odpoczywałam, medytowałam...jednakże niepokoją mnie teraz bóle typowe na okres...no i dziś bez sensu totalnie zrobiłam sobie test sikany. Negatyw. Test betaHCG mam zrobić za 2 dni. Nie wiem jak je przetrwam...
Praktycznie brzuch pełen jak balon, mało wrażliwe piersi, temperatura 37,7...żadnych innych oznak....i ten dzisiejszy test mnie dobił...
A jak było/jest u Was?
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 29 mar 2010 00:00
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
czesc,ja jestem w 7 dpt,i zrobilam dwa sikane testy,oba pozytywne do tego beta robiona w 5dpt z wynikiem 17.oprocz tego zadnych objawow ,moze oprocz wodnistych 'upławów"trwajacych jakis jeden czy dwa dni oraz dziwnych mdlosci dopadajacych mnie w ciagu dnia.Tak bardzo bym chciala zeby ten cud trwał...
az nie moge uwierzyc ze tak wczesnie wychodza pozytywne testy itd.(mialam podana 5 dniowa blastocyte,moze to dlatego)acha w jakies dwa dni po mialam bole w macicy ktore czulam nawet przez sen a potem samopoczucie jak na @ ktore teraz zupelnie przeszlo...
nie wiem mam nadzieje ....i boje sie cieszyc
-- 26.06.2014, 21:15 --
czesc,ja jestem w 7 dpt,i zrobilam dwa sikane testy,oba pozytywne do tego beta robiona w 5dpt z wynikiem 17.oprocz tego zadnych objawow ,moze oprocz wodnistych 'upławów"trwajacych jakis jeden czy dwa dni oraz dziwnych mdlosci dopadajacych mnie w ciagu dnia.Tak bardzo bym chciala zeby ten cud trwał...
az nie moge uwierzyc ze tak wczesnie wychodza pozytywne testy itd.(mialam podana 5 dniowa blastocyte,moze to dlatego)acha w jakies dwa dni po mialam bole w macicy ktore czulam nawet przez sen a potem samopoczucie jak na @ ktore teraz zupelnie przeszlo...
nie wiem mam nadzieje ....i boje sie cieszyc
az nie moge uwierzyc ze tak wczesnie wychodza pozytywne testy itd.(mialam podana 5 dniowa blastocyte,moze to dlatego)acha w jakies dwa dni po mialam bole w macicy ktore czulam nawet przez sen a potem samopoczucie jak na @ ktore teraz zupelnie przeszlo...
nie wiem mam nadzieje ....i boje sie cieszyc
-- 26.06.2014, 21:15 --
czesc,ja jestem w 7 dpt,i zrobilam dwa sikane testy,oba pozytywne do tego beta robiona w 5dpt z wynikiem 17.oprocz tego zadnych objawow ,moze oprocz wodnistych 'upławów"trwajacych jakis jeden czy dwa dni oraz dziwnych mdlosci dopadajacych mnie w ciagu dnia.Tak bardzo bym chciala zeby ten cud trwał...
az nie moge uwierzyc ze tak wczesnie wychodza pozytywne testy itd.(mialam podana 5 dniowa blastocyte,moze to dlatego)acha w jakies dwa dni po mialam bole w macicy ktore czulam nawet przez sen a potem samopoczucie jak na @ ktore teraz zupelnie przeszlo...
nie wiem mam nadzieje ....i boje sie cieszyc
- Acustica
- Posty: 715
- Rejestracja: 27 sty 2012 19:28
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
U mnie testy nie wychodziły jeszcze długo po pozytywnej becie z krwi. Pierwsza blada kreska w 12 dpt przy becie ok. 400 , więc testy ciążowe nie muszą być wyznacznikiem To czy wychodzą wcześnie jest bardzo indywidualną sprawą jak widaćkomarzyca77 pisze: A jak było/jest u Was?
Ale ja od 4 dpt (transfer 4-dniowego zarodka) na 99% procent wiedziałam,że się udało Tak dziwne rzeczy się ze mną działy Następnego dnia po transferze obudziłam się chora, choć poprzedniego wieczoru nic nie wskazywało (jak zwykle bywa),że mam się spodziewać przeziębienia. Kolejnego dnia wysypało mnie równo na twarzy i dekolcie A 4dpt jajnik, z którego była owulacja zaczął mnie boleć tak, że owulacja przy tym to pikuś...to ciałko żółte rosło i dawało mi popalić Nigdy wcześniej nie miałam takich objawów...więc wiedziałam,że to chyba już odmienny stan Potem wszystko się uspokoiło, a innych objawów ciąży, poza rosnącym brzuchem oczywiście i megaapetytem w pierwszych tygodniach ciąży nie miałam w ogóle
Follow the white rabbit
----------------------------
ICSI - SET ...i tylko 6 tygodni radości
CRIO - DBT
CRIO - SET....7 dpt bHCG 10,1; 9 dpt bHCG 47,5; 11 dpt bHCG 213,2; 16 dpt bHCG 2939, 18 dpt bHCG 5078...32 dpt potomek zamrugał
40 tc - zgodnie z prognozami nadeszło tornado
cdn?
----------------------------
ICSI - SET ...i tylko 6 tygodni radości
CRIO - DBT
CRIO - SET....7 dpt bHCG 10,1; 9 dpt bHCG 47,5; 11 dpt bHCG 213,2; 16 dpt bHCG 2939, 18 dpt bHCG 5078...32 dpt potomek zamrugał
40 tc - zgodnie z prognozami nadeszło tornado
cdn?
- zahradky
- Posty: 447
- Rejestracja: 08 wrz 2012 20:49
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
Hej.
Ja od razu wiedziałam, że się udało.
Miałam zgage której w życiu nie doznałam.
Bardzo wyczulony węch.
Oprócz tego powiększone piersi.
Teraz już 6tc.
Bardzo mi już brzuch urósł co mnie martwi.
Oprócz tego od kilku dni mam posmak mleka takiego prosto od krowy w ustach.
Nie przez cały czas, głownie rano.
Spotkałyście się z czymś takim?
Ja od razu wiedziałam, że się udało.
Miałam zgage której w życiu nie doznałam.
Bardzo wyczulony węch.
Oprócz tego powiększone piersi.
Teraz już 6tc.
Bardzo mi już brzuch urósł co mnie martwi.
Oprócz tego od kilku dni mam posmak mleka takiego prosto od krowy w ustach.
Nie przez cały czas, głownie rano.
Spotkałyście się z czymś takim?
Starania od 10-2011
06.2014- I Crio 7tc Aniołek [*]
11.2014- II Crio
19.07.2015 Tymon
07.2018- III Crio 7tc Aniołek [*]
02.2019- IV Crio 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty jajowód
06.2014- I Crio 7tc Aniołek [*]
11.2014- II Crio
19.07.2015 Tymon
07.2018- III Crio 7tc Aniołek [*]
02.2019- IV Crio 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty jajowód
-
- Posty: 13912
- Rejestracja: 01 sty 2009 01:00
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
Kochani! Nasz-Bocian został poproszony o zaopiniowanie
Projektu Ustawy o Leczeniu Niepłodności.
Nie bądź obojętny.
Weź udział w dyskusji!!!
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 07 sie 2014 00:25
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
U mnie pojawiły się nudności, wzmożony apetyt i bolały piersi. Również pierwszy test nie pokazywał dwóch kresek, ale jakoś to czułam Oczywiście beta potwierdziła, byłam na to przygotowana, już od dwóch miesięcy brałam femibion
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 17 lut 2012 11:43
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
Ja jestem po lipcowym pierwszym udanym in vitro. Moje objawy to ból brzucha jak na miesiączkę 2 dni po transferze. Moja waga zwykle przed miesiączką wskakiwała o dwa oczka wyżej, a tym razem stała w miejscu jak zaczarowana. 3 dni przed zrobieniem betyHCG miałam duże plamienie-dwu dniowe i towarzyszący im ból jak na okres. Testy ciążowe wskazywały 2 kreski, najpierw bardzo słabą a później już coraz mocniejszą. W 12dniu po transferze zrobiłam betę i wyszła ponad 400, dalej mierzę betę mam nadzieję że urosła. Powodzenia życzę
ela 27
- tora1
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 sie 2014 15:41
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
[Treść posta wymoderowano jako nie zgodną z regulaminem forum: Punkt 3: Nie pytaj ponownie o to samo.]
-
- Posty: 772
- Rejestracja: 11 mar 2013 13:57
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
Ja dowiedziałam się o ciąży w 11dpt - beta hcg 9,88. Powtórzyłam kilka razy i ładnie przyrastała.
Moje pierwsze objawy to:
- bardzo uciążliwe zawroty głowy przy każdej zmianie pozycji ciała już jeden dzień po transferze (czyli bardzo szybko) i te zawroty utrzymywały się do samego końca 3 miesiąca ciąży
- nocne uczucie przeziębienia 7 dni po transferze (nagły katar, osłabienie, uczucie gorączki której nie było - czułam się jakbym była chora na grypę ... wszystkie kości mnie bolały ale po nocy przeszło)
- wymioty lub same mdłości od 6 tygodnia ciąży co wiązało się z całkowitym zanikiem apetytu, który powrócił w 4 miesiącu ciąży
- od około 7 tygodnia ból piersi (wcześniej w ogóle nie bolały)
- w okolicy @ bóle jak na @ i ciągnięcia w pachwinach
- jakieś zachcianki pojawiły się dopiero z początkiem 2 trymestru ciąży
- ciągłe bekanie i odbijanie się, które mam do tej pory
PS. nie warto robić bety przed 12 dpt bo mnie w 9 jeszcze wychodziła ujemna. Dopiero w 11 wyszła 9,88 a dzień później (czyli 12dpt) ok.24 co mam w opisie.
Po sugestiach na różnych forach i zrobieniu bety w 9dpt byłam już przekonana, że nic z tego nie będzie a tu niespodzianka potrzebnie się tylko upłakałam
Teraz jestem w 18 tygodniu ciąży i najprawdopodobniej będę miała córeczkę
Moje pierwsze objawy to:
- bardzo uciążliwe zawroty głowy przy każdej zmianie pozycji ciała już jeden dzień po transferze (czyli bardzo szybko) i te zawroty utrzymywały się do samego końca 3 miesiąca ciąży
- nocne uczucie przeziębienia 7 dni po transferze (nagły katar, osłabienie, uczucie gorączki której nie było - czułam się jakbym była chora na grypę ... wszystkie kości mnie bolały ale po nocy przeszło)
- wymioty lub same mdłości od 6 tygodnia ciąży co wiązało się z całkowitym zanikiem apetytu, który powrócił w 4 miesiącu ciąży
- od około 7 tygodnia ból piersi (wcześniej w ogóle nie bolały)
- w okolicy @ bóle jak na @ i ciągnięcia w pachwinach
- jakieś zachcianki pojawiły się dopiero z początkiem 2 trymestru ciąży
- ciągłe bekanie i odbijanie się, które mam do tej pory
PS. nie warto robić bety przed 12 dpt bo mnie w 9 jeszcze wychodziła ujemna. Dopiero w 11 wyszła 9,88 a dzień później (czyli 12dpt) ok.24 co mam w opisie.
Po sugestiach na różnych forach i zrobieniu bety w 9dpt byłam już przekonana, że nic z tego nie będzie a tu niespodzianka potrzebnie się tylko upłakałam
Teraz jestem w 18 tygodniu ciąży i najprawdopodobniej będę miała córeczkę
17.05.14 T; 11dpt - beta 9,88, 12dpt - beta 24,13, 16dpt - beta 281,43, 18dpt - beta 784,76, 19dpt - pęcherzyk 3mm, 30dpt - widziałam <3
[color=#FF0000]Mój cud i największe szczęście jest już ze mną[/color]
[color=#FF0000]Mój cud i największe szczęście jest już ze mną[/color]
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 01 paź 2014 10:55
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
Podczytuję od jakiegoś czasu to forum i obiecałam, że jak tylko mi się uda- dam znać, bo myślę, że często dziewczyny, którym się udaje nie dają znaku więc z sieci może wynikać, że np. inseminacja nie udaje się prawie wcale. To taka moja teoria
Dziś - 12 dpo, rano zrobiłam test, na którym widać drugą kreskę ( jaśniejszą od pierwszej) więc chyba się udało.
Nie wiem jak dalej sprawa się potoczy, ale do zapłodnienia doszło więc opiszę co i jak, bo wiem po sobie, że szuka się takich wpisów w sieci.
Inseminację, to moja pierwsza, miałam na cyklu naturalnym, w klinice Invimed. Mąż miał osłabione nasienie ( wszystkie wskaźniki w dolnej granicy norm, ale jednak w normie), ja niby nic ( badałam hormony, robiłam HSG, cykle regularne). Nie obserwowałam jednak prawie nigdy śluzu płodnego, a jak już to b. mało i jak sądzę również to mogło utrudniać sprawę.
Cykle mam zwykle 28-30 dniowe, tym razem pozytywny test owulacyjny wyszedł mi wieczorem 11 dc ( jakoś wcześnie), nastepnego dnia rano monitoring, pecherzyk 22 mm, o godzinie 14-tej inseminacja. No i póki co jest ok.
Po inseminacji cały wieczór b. bolał mnie jajnik uznałam, że to owulacja, ale 2 dni później znów mnie bolał, mniej, ale podobnie i b. się wystraszyłam, że inseminacja jest jednak dopiero teraz.
Zanim przystapiłam do zabiegu przez 3 m-ce robiłam testy owu i 1 miesiąc badałam temperaturę by choć "na oko" poznać mechanizm organizmu.
Z objawów jakie zauważyłam to:
- ćmienie jajników co parę godzin już kilka dni po owu ( ten objaw jednak miałam wcześniej)
- 2-3 razy zrobiło mi się lekko niedobrze ( od 9 dpo), ale naprawdę lekko, tak jakby w gardle był jakiś okropny posmak
- wczoraj bolał mnie wieczorem brzuch, tak jak potrafi boleć jak okres będzie za chwilę.
- wieczorem nie mam od 2 dni ochoty na kolację, którą na ogół jadam.
- 2 dni temu na wysokości szwu po cesarskim cięciu, czułam mrowienie.
To chyba tyle, zaznaczam jednak, że jakbym się w nie wsłuchiwała w swój organizm to spokojnie mogłabym nic z powyższych nie zauważyć, poza tym, że wczoraj naprawdę myślałam, że zaczyna się okres ( tyle, że to dopiero 24 dc, którezwykle mają 28 dni, choć teraz owulację miałam w 12 dc.)
Nie brałam absolutnie żadnych leków , wcześniej staraliśmy się ponad rok.
Dziś - 12 dpo, rano zrobiłam test, na którym widać drugą kreskę ( jaśniejszą od pierwszej) więc chyba się udało.
Nie wiem jak dalej sprawa się potoczy, ale do zapłodnienia doszło więc opiszę co i jak, bo wiem po sobie, że szuka się takich wpisów w sieci.
Inseminację, to moja pierwsza, miałam na cyklu naturalnym, w klinice Invimed. Mąż miał osłabione nasienie ( wszystkie wskaźniki w dolnej granicy norm, ale jednak w normie), ja niby nic ( badałam hormony, robiłam HSG, cykle regularne). Nie obserwowałam jednak prawie nigdy śluzu płodnego, a jak już to b. mało i jak sądzę również to mogło utrudniać sprawę.
Cykle mam zwykle 28-30 dniowe, tym razem pozytywny test owulacyjny wyszedł mi wieczorem 11 dc ( jakoś wcześnie), nastepnego dnia rano monitoring, pecherzyk 22 mm, o godzinie 14-tej inseminacja. No i póki co jest ok.
Po inseminacji cały wieczór b. bolał mnie jajnik uznałam, że to owulacja, ale 2 dni później znów mnie bolał, mniej, ale podobnie i b. się wystraszyłam, że inseminacja jest jednak dopiero teraz.
Zanim przystapiłam do zabiegu przez 3 m-ce robiłam testy owu i 1 miesiąc badałam temperaturę by choć "na oko" poznać mechanizm organizmu.
Z objawów jakie zauważyłam to:
- ćmienie jajników co parę godzin już kilka dni po owu ( ten objaw jednak miałam wcześniej)
- 2-3 razy zrobiło mi się lekko niedobrze ( od 9 dpo), ale naprawdę lekko, tak jakby w gardle był jakiś okropny posmak
- wczoraj bolał mnie wieczorem brzuch, tak jak potrafi boleć jak okres będzie za chwilę.
- wieczorem nie mam od 2 dni ochoty na kolację, którą na ogół jadam.
- 2 dni temu na wysokości szwu po cesarskim cięciu, czułam mrowienie.
To chyba tyle, zaznaczam jednak, że jakbym się w nie wsłuchiwała w swój organizm to spokojnie mogłabym nic z powyższych nie zauważyć, poza tym, że wczoraj naprawdę myślałam, że zaczyna się okres ( tyle, że to dopiero 24 dc, którezwykle mają 28 dni, choć teraz owulację miałam w 12 dc.)
Nie brałam absolutnie żadnych leków , wcześniej staraliśmy się ponad rok.
- weronika83
- Posty: 1608
- Rejestracja: 13 kwie 2014 12:19
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
Cześć Dziewczyny na tym forum jestem nowa.
U mnie to dopiero początek, w piątek potwierdzę betę.
Chciałam Was zapytać czy miałyście uczucie niepokoju, kołatania serca, ścisku żołądka? Zastanawiam się co na to wpływa psycha czy może leki?
U mnie to dopiero początek, w piątek potwierdzę betę.
Chciałam Was zapytać czy miałyście uczucie niepokoju, kołatania serca, ścisku żołądka? Zastanawiam się co na to wpływa psycha czy może leki?
2011 początek starań
Łatwo nie było
2016 jest z nami cudowny Synuś ❤
Było warto
Łatwo nie było
2016 jest z nami cudowny Synuś ❤
Było warto
- carmen81
- Posty: 14839
- Rejestracja: 25 kwie 2007 00:00
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
jest zasób charakterystycznych objawów ale też takie indywidualne,które same obserwujemy i mogą się one nawet wydawać mało przypominające te ciążowe więc bardzo prawdopodobne,że twoje są zwiastunem ciąży. Pewnośc będzie po teścieweronika83 pisze:Chciałam Was zapytać czy miałyście uczucie niepokoju, kołatania serca, ścisku żołądka? Zastanawiam się co na to wpływa psycha czy może leki?
04.12.2009 WOJTUŚ
31.12.2010 MICHAŚ
22.06.2017 IZUNIA
Boże chroń nasze skarby [-o<
Wesprzyj BOCIANA na siepomaga.pl
31.12.2010 MICHAŚ
22.06.2017 IZUNIA
Boże chroń nasze skarby [-o<
Wesprzyj BOCIANA na siepomaga.pl
-
- Posty: 16423
- Rejestracja: 08 sty 2011 16:27
Re: OBJAWY CIĄŻY (cz.8)
nie wiem czy dobrze robie piszac tu ale troche mnie cos martwi.
A wiec od kilku mies robie sobie testy owu i od 27.09testy owu pokazaly ze to juz czas owulacja byla z niedz na pon(charakterystyczny bol podbrzusza) od dnia owulacji kuly mnie jajniki dosc mocno i mialam uczucie ciagniecia w podbrzuszu..na dzis mam termin @ wczoraj wieczorem mialam pojedyncze nitki brazowego sluzu wiec sie zabezpieczyulam odpowiednio na noc..
Ale rano wstalam i nic czysciutko..
Poraz pierwszy otykam sie z taka sytuacja . U mnie @ nigdy sie tak nie zaczynala zawsze z grubej rury..
Zastanawiam sie czy mozliwe abym byla w ciazy..
Uwierzcie mi boje sie zrobic testu...
A wiec od kilku mies robie sobie testy owu i od 27.09testy owu pokazaly ze to juz czas owulacja byla z niedz na pon(charakterystyczny bol podbrzusza) od dnia owulacji kuly mnie jajniki dosc mocno i mialam uczucie ciagniecia w podbrzuszu..na dzis mam termin @ wczoraj wieczorem mialam pojedyncze nitki brazowego sluzu wiec sie zabezpieczyulam odpowiednio na noc..
Ale rano wstalam i nic czysciutko..
Poraz pierwszy otykam sie z taka sytuacja . U mnie @ nigdy sie tak nie zaczynala zawsze z grubej rury..
Zastanawiam sie czy mozliwe abym byla w ciazy..
Uwierzcie mi boje sie zrobic testu...
2011/2012 10 IUI -na nie.
03.03.2013-start IVF 3xcrio
2xcb
Nowy rok nowe nadzieje w postaci :-)BHCG 573
30.10 Nasze szczescie ma 4mm i bijace serduszko
24.06.2015 godz 16.18 urodził się Janek
30.06.2016 szok bo ujrzałam niestety cb
02.09.2016 i tym razem cb
08.11.16 09.11 bhcg - 38 12.11 bhcg-282 14.11 bhcg 855 czekamy na serduszko zostan z nami kropeczko
08.12.16 Nasze szczescie ma 4mm i bijące serduszko
09.01.17 Nasz okruszek zasnął na wieki
03.08.17 oby tym razem sie udało
24.08.17 mamy 7mm i pieknie bijace serduszko
05.04.18 Dominik 4270
16.10.19
03.03.2013-start IVF 3xcrio
2xcb
Nowy rok nowe nadzieje w postaci :-)BHCG 573
30.10 Nasze szczescie ma 4mm i bijace serduszko
24.06.2015 godz 16.18 urodził się Janek
30.06.2016 szok bo ujrzałam niestety cb
02.09.2016 i tym razem cb
08.11.16 09.11 bhcg - 38 12.11 bhcg-282 14.11 bhcg 855 czekamy na serduszko zostan z nami kropeczko
08.12.16 Nasze szczescie ma 4mm i bijące serduszko
09.01.17 Nasz okruszek zasnął na wieki
03.08.17 oby tym razem sie udało
24.08.17 mamy 7mm i pieknie bijace serduszko
05.04.18 Dominik 4270
16.10.19