RUCHY (cz.II)

Tematy istotne dla prawidłowego przebiegu ciąży (niepokojące sygnały organizmu, zagrożenia, leki, choroby, zdarzenia mogące wpłynąć na ciążę itp.)

Moderator: Moderatorzy jestem w ciąży

Awatar użytkownika
Sasetka
Posty: 1973
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: Sasetka »

kroopkaa chyba własnie było jak napisałaś.
Maluch nagle znów zrobił się aktywny jak wcześniej.
Z niezierpliwością wyczekiwałam połmetka ciąży, aby czuć ruchy i mieć przynajmniej 99% pewności, że z dzieckiem jest o.k.
Adoptuś Juniorek - lat 7
Brzuszkowa Niespodzianka - lat 3
Kropek - 10 tc [*]
Bączek- tp 23.11.2012
Awatar użytkownika
kroopkaa
Posty: 14205
Rejestracja: 27 cze 2010 09:12

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: kroopkaa »

Sasetka nie chcę Cię straszyć ale.. teraz już tak będzie.. co się dzieć nie będzie odzywał z pól dnia to panika :? Ja sama po sobie na moim etapie wiem, że dzieć ma dużo mniej miejca na uszanie się i czuję córę całkiem inaczej jak w 20 czy 25 tygdinu,,, tak jakby od środka ale strach jest jak jej nie wyczuwam o porach których kiedyś szalała
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: elwirra28 »

Mamy nowego eksperta zajmującego się ciążą po leczeniu niepłodności:
:arrow: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewforum.php?f=89
Serdecznie zapraszam
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
Awatar użytkownika
diablo
Posty: 198
Rejestracja: 28 maja 2005 00:00

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: diablo »

Wreszcie i ja mogę się pochwalić. W poprzedniej i w tej ciąży czułam na dość wczesnym etapie 9-10 tc łaskotanie motylka. W innych okolicznościach nigdy nie czułam czegoś podobnego. Jestem dość szczupła. W tej ciąży tydzień temu, a był to początek 12 tyg, poczułam regularne kopanie. Przyłożyłam rękę do brzucha i kopanie się uspokoiło. Lekarze twierdzą, że pierwsze ruchy czuje się dużo później, ale tego nie da się pomylić z niczym innym. Cieszę się, że wiele kobiet ma podobne doświadczenia.
Starania od 2004
Mama 7 Aniołków
i dwóch wspaniałych Córeczek :flowers: :flowers: 2008, 2013
Awatar użytkownika
Eternity
Posty: 2577
Rejestracja: 24 cze 2004 00:00

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: Eternity »

Ja jestem w 18 tygodniu i to moja druga ciąża a ruchów nie odczuwam pomimo, że lekarz twierdzi, że dziecko jest niezwykle ruchliwe. Kiedy go pytałam o ruchy to powiedział, że nie jest możliwie odczuwanie ruchów przed 16 tygodniem :roll:
[url=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;53;47/st/20050917/n/Dominiczka/dt/6/k/28ac/age.png]Tak rosnę[/url]
lipcowy cud - będzie synek
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k42boy6gc.png
Awatar użytkownika
renia167
Posty: 4487
Rejestracja: 16 lip 2008 00:00

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: renia167 »

Eternity ja w drugiej ciazy tez jakos pozniej odczuwala regularne ruchy , moze tez dlatego ze w pierwszej moglam (bo nie musialam sie zajmowac dzieckie) bardizej wsluchiwac sie w swoje cialo. Mi tez wydaje sie ze kolo 12 tc to troche za wczesnie na takie odczucia bo jednak dziecko ma mnostwo miejsca no ale kazda z nas jest inna wiec moze jednak jak pisze diablo , i ma racje TEGo nie da sie pomylic z niczym innym
Aniołek 07.07.2008 (10t.c.)
Tomek 04.05.09
C.b. 05.10
Aleks 15.10.11
Awatar użytkownika
Eternity
Posty: 2577
Rejestracja: 24 cze 2004 00:00

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: Eternity »

U mnie 20 tydzień drugiej ciąży a ruchów jak nie było tak nadal nie ma. Pięć dni temu byłam na wizycie u lekarza zgłosiłam ten problem, doktor zrobił USG i twierdzi, że wszystko jest ok płód żywy, na oko USG zdrowy. Być może winne jest łożysko na przedniej ścianie działa jak amortyzator ale mnie jakoś to nie zadowala. Chyba jednak powinnam czuć te ruchy...
[url=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;53;47/st/20050917/n/Dominiczka/dt/6/k/28ac/age.png]Tak rosnę[/url]
lipcowy cud - będzie synek
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k42boy6gc.png
Awatar użytkownika
renia167
Posty: 4487
Rejestracja: 16 lip 2008 00:00

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: renia167 »

Eternity na pewno jest winne lozysko na przedniej scianie, dodatkowo jesli Dzidziolek kopie po tylnej scianie to tez nie poczujesz (no czyba ze juz bedzie super wielkie). Poszukaj tutaj na tymw atku jednej dziewczyny ktora do porodu bardoz slabo czula ruchy- ot tak jej uroda byla.
Aniołek 07.07.2008 (10t.c.)
Tomek 04.05.09
C.b. 05.10
Aleks 15.10.11
Awatar użytkownika
sylvik.g
Posty: 4801
Rejestracja: 03 maja 2011 22:41

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: sylvik.g »

Cześć Dziewczyny!
Jestem w 19 tc i też raczej nie czuję ruchów. Czasami mam wrażenie jakby coś tam drgnęło ale nie wiem czy to nie jelitka :lol: A dzidzia na usg baaardzo ruchliwa.
groszek7
Posty: 54
Rejestracja: 23 lis 2012 16:44

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: groszek7 »

Mam pytanie do doświadczonych ciężaróweczek: czy jak zacznę czuć pierwsze ruchy to powinnam je czuć codziennie? Bo już chyba je czuję:-) tak mniej więcej od tygodnia (jestem w 20 tc) jednak czułam bardziej i mocniej teraz jakby delikatniiej, muszę sie mocno wsłuchać, wydawało mi się,że wczoraj ich nie czułam w ogóle. Proszę napiszcie jak to jest bo chyba się tym troszkę martwię.
Awatar użytkownika
diablo
Posty: 198
Rejestracja: 28 maja 2005 00:00

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: diablo »

groszek7 pisze:Mam pytanie do doświadczonych ciężaróweczek: czy jak zacznę czuć pierwsze ruchy to powinnam je czuć codziennie? Bo już chyba je czuję:-) tak mniej więcej od tygodnia (jestem w 20 tc) jednak czułam bardziej i mocniej teraz jakby delikatniiej, muszę sie mocno wsłuchać, wydawało mi się,że wczoraj ich nie czułam w ogóle. Proszę napiszcie jak to jest bo chyba się tym troszkę martwię.
Ja w poprzedniej ciąży miałam takie momenty, kiedy nie czułam ruchów przez kilka dni. Brałam wtedy stetoskop i wsłuchiwałam się we własny brzuch.
Czasami dziecko zwyczajnie śpi w ciągu dnia i wtedy praktycznie się nie rusza. Wiele też zależy od tego, w którą stronę jest odwrócone.
Ja pierwsze kopanie poczułam w 12 tyg, ale tylko raz. Tak jakby dziecko było odwrócone głową w dół. I tak też wyszło na usg. Teraz jest cisza. Już nie mogę doczekać się regularnych ruchów, jestem w 15 tyg.
Starania od 2004
Mama 7 Aniołków
i dwóch wspaniałych Córeczek :flowers: :flowers: 2008, 2013
Awatar użytkownika
renia167
Posty: 4487
Rejestracja: 16 lip 2008 00:00

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: renia167 »

groszek7 od momentu kiedy poczujesz pierwsze ruchy najczesicej uplywa 2 lub kilka tyg (w zaleznosci od tego w ktorym tc poczujesz pierwsze ruchy) zanim beda one regularne. Mysle ze u Ciebie za jakies 2 tyg powinny byc juz kazdego dnia , tylko nie nastawiaj sei na to ze kazdego dnia bedzie ich tyle samo, w tym samym miejscu i o tej samej godzinie.W pierwszej ciazy pierwszy ruch poczulam w 18tc , w drugiej w 16tc ale potem np przez 3 dni nie czulam nic. W tej drugiej ciazy gdzie pierwszy ruch puczulam w 15tc to kolejny byl dopiero kolo 19tc. Z tym ze ja w drugije ciazy duzo sie ruszalam i nie mialam czasu wsluchiwac sie w swoj organizm - mialam juz jedno dziecko ktorym trzeba bylo sie opiekowac. Nie martw sie, dzidzia ma jeszcze duzo miejsca i nie kazdy jej ruch czujesz
Aniołek 07.07.2008 (10t.c.)
Tomek 04.05.09
C.b. 05.10
Aleks 15.10.11
groszek7
Posty: 54
Rejestracja: 23 lis 2012 16:44

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: groszek7 »

Bardzo Wam dziękuję:))
[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
Awatar użytkownika
Eternity
Posty: 2577
Rejestracja: 24 cze 2004 00:00

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: Eternity »

Właśnie zaczęłam swój 21 tydzień drugiej ciąży i od wczoraj zaczęłam czuć "coś". Odmiennie aniżeli koleżanki z forum powiem, że to co odczuwam ze spokojem mogę mylić z dolegliwościami jelitowymi. Odczuwam to jak jakieś bąbelki gazu przesuwające się w jelitach. Na początku byłam 100% pewna, że to jelita bo już takie coś podobnego odczuwałam i nie będąc stanie błogosławionym :mrgreen: jednakże po kliku tego typu odczuciach stwierdzam, że owe odczucia nie są pochodzenia gastrycznego :D Moje pierwsze ruchy to bąbelki i dodam, że absolutnie inaczej odczuwam to aniżeli w pierwszej mojej ciąży. A i te bulgotki czuję nisko w dole brzucha coś na wysokości pęcherza :roll:
[url=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;53;47/st/20050917/n/Dominiczka/dt/6/k/28ac/age.png]Tak rosnę[/url]
lipcowy cud - będzie synek
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k42boy6gc.png
Awatar użytkownika
malineczka1
Posty: 57
Rejestracja: 12 sie 2012 14:29

Re: RUCHY (cz.II)

Post autor: malineczka1 »

Eternity
Aż Ci zazdroszczę
U mnie to dopiero 15 tc więc na pierwsze ruchy przyjdzie mi jeszcze troszkę poczekać
:D
malineczka ;-)


---------------------------------
mikrogruczolak przysadki z hiperprolaktynemią
niedoczynność tarczycy
pierwsza ciąża naturalna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jestem w ciąży”