ACARD, CLEXANE, ENCORTON (cz.II)

Tematy istotne dla prawidłowego przebiegu ciąży (niepokojące sygnały organizmu, zagrożenia, leki, choroby, zdarzenia mogące wpłynąć na ciążę itp.)

Moderator: Moderatorzy jestem w ciąży

ODPOWIEDZ
akrystof
Posty: 12
Rejestracja: 02 lis 2018 09:48

Re: ACARD, CLEXANE, ENCORTON (cz.II)

Post autor: akrystof »

mam nadzieję, że u Moniki i jej dziecka jest wszystklo ok, trzymam kciuki.
dziewczyny, które brałyście ten lek encorton w ciąży, napiszcie jak możecie czy macie zdrowe dzieci po tym.
Moja ginekolog-endokrynolog przepisuje ten lek i twierdzi że jeszcze nie słyszała aby się komuś chore dziecko urodziło po tym leku, no ale to tylko jeden lekarz a wy chodzicie do wielu innych i jakie są ich i wasze doświadczenia, mnie po prostu strach obleciał, czy tym lekiem nie zaszkodzę dzidziusiowi....
Pockahontas
Posty: 2897
Rejestracja: 06 wrz 2012 15:13

Re: ACARD, CLEXANE, ENCORTON (cz.II)

Post autor: Pockahontas »

akrystof, brałam Enkorton do połowy ciąży, poród nadal przede mną (34 tc), jak na razie we wszystkich badaniach dziecko zdrowe. Wielu lekarzy zaleca steryd kobietom po utratach ciąż lub z niepowodzeniami implantacji. Tutaj na forum na pewno znajdziesz wiele mam po in vitro, których dzieci urodziły się zdrowe, choć steryd do transferu brały rutynowo a niektóre, na zalecenie immunologa znacznie dłużej. Najkrócej mówiąc, sterydy mają osłabić nasz ogranizm po to, by nie walczył z dzieckiem i nie odrzucił go. Cel jest na tyle ważny, że mimo ewentualnych skutków ubocznych dla nas, warto zaryzykować. Choć ja w sumie nie czułam po nim różnicy, a brałam w sumie około 5 miesięcy.
Jeśli lekarz zleca jakiś lek, to po to, by pomóc maluszkowi, nie zaszkodzić ;-) Także spokojnie, jeśli masz wskazania, bierz bez obaw.
akrystof
Posty: 12
Rejestracja: 02 lis 2018 09:48

Re: ACARD, CLEXANE, ENCORTON (cz.II)

Post autor: akrystof »

[Treść postu wymoderowano jako niezgodną z tematyką wątku]

Przypominam, że na luźne rozmowy, wzajemne wspieranie i trzymanie kciuków jest miejsce w dziale Pogadajmy o niepłodności lub w dziale Pogadajmy o ciąży
Posty niezwiązane z tematem będą moderowane
Pockahontas
Posty: 2897
Rejestracja: 06 wrz 2012 15:13

Re: ACARD, CLEXANE, ENCORTON (cz.II)

Post autor: Pockahontas »

[Treść postu wymoderowano jako niezgodą z tematyką forum]
akrystof
Posty: 12
Rejestracja: 02 lis 2018 09:48

Re: ACARD, CLEXANE, ENCORTON (cz.II)

Post autor: akrystof »

Witam, pomyliłam się i wzięłam encorton na wieczór bo zapomniałam że rano trzeba, czy zaszkodziłam dziecku? Co się stanie jak wieczorem on zostanie przyjęty, wiecie może..?
Ola2584
Posty: 90
Rejestracja: 02 kwie 2012 14:45

Re: ACARD, CLEXANE, ENCORTON (cz.II)

Post autor: Ola2584 »

[Treść postu wymoderowano jako niezgodą z regulaminem forum]
15.09.2010 Aniołek (7tc)(*)

Niedoczynność tarczycy

19.10.2011 Aniołek (8tc) (*)

Przeciwciała antykardiolipinowe IgG -dodatnie

ANA 1:160

04.10.2012 cb (5tc)(*)-(euthyrox, encorton, acard, clexane 0,4, utrogestan)

http://www.youtube.com/watch?v=NdYWuo
Ja_mutantka
Posty: 2
Rejestracja: 11 kwie 2019 12:24

Re: ACARD, CLEXANE, ENCORTON (cz.II)

Post autor: Ja_mutantka »

Hej dziewczyny
Poczytam wcześniejsze strony na pewno jak wrócę do domu ale szukam odpowiedzi na już , może akurat któraś tu jest z awans i coś takiego przeszła
Mam potwierdzone badaniami DNA trombofilie
Poronienie po 2 latach starań 7tydzien , na usg 4tydZ beta się nie rozwijała
Zrobiłam badania miałam brać clexane od pozytywnego testu j acard ciagle
Brałam ale nie udało się uratować bo przy pozytywnym teście znowu poroniłam

Teraz mam brać clexan i progesteron(chyba to tak się nazywa już nie pamietam) od drugiej połowy cyklu
Robię od tyg clearblue testy te bardzo dokładne i od pon miga mi buźka czyli jestem blisko ale jeszcze nie jest stała żeby wiedzieć ze do owulacji jest 24h (tak mówi producent) dziś 12dzien cyklu normalnie mam cykle 28 dni ostatnio miałam 26
Kiedy mam zacząć to dokładnie brać ?? 14 dnia czy dopiero 24h po tym teście który pokaże stała buzie uśmiechnięta czyli nadchodząca owulacje ? Czy odczekać więcej ?

Czy to nie wpłynie na ewentualny okres jeśli się nie uda czy nie będzie za dużego krwawienia czy coś
Strasznie się boje , strach mnie zjada :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jestem w ciąży”