Strona 1 z 1

leczona nerwica a problemy z zajściem w ciążę

: 13 maja 2017 20:29
autor: hopla
Witam serdecznie,
Jestem tu nowa, postanowiłam napisać, ponieważ od roku bezskutecznie staramy się z mężem o dzidziusia. Zaczęłam szukać informacji na własną rękę i przeczytałam, że farmakologiczne leczenie nerwicy lekami z grupy SSRI podnosić prolaktynę. Badanie prolaktyny po obciążeniu wykazało u mnie znacznie przekroczony poziom prolaktyny. Czy medycyna pomaga ludziom takim jak my, którzy zmagają się jeszcze z czymś więcej niż tylko z problemami z płodnościa?

Re: leczona nerwica a problemy z zajściem w ciążę

: 16 maja 2017 01:57
autor: DariaTerlikowska
Dzień dobry,

Po przeczytaniu wiadomości wnioskuję, że jest Pani w trakcie leczenia nerwicy lekami z grupy SSRI i jednocześnie od roku stara się Pani o dziecko.
Najważniejsze moje pytanie biorąc pod uwagę okoliczności brzmi; czy w procesie leczenia korzysta Pani z psychoterapii równolegle z przyjmowaniem leków?

Jest to niezwykle ważne, ponieważ u podłoża nerwicy leżą problemy psychologiczne człowieka (konflikty wewnętrzne), a psychoterapia ma na celu dotarcie do istoty problemu.

W nawiązaniu do wyniku Pani badań, wysoki poziom prolaktyny prawdopodobnie zaburza wydzielanie gonadotropin. Może mieć to związek z brakiem owulacji a w konsekwencji niemożnością zajścia w ciążę. Jest to jednak sprawa bardzo indywidualna. Z tego względu jestem zdania, iż ważne jest, aby skonsultować się z psychiatrą w celu ustalenia planu i podjęcia odpowiednich działań medycznych w Pani obecnej sytuacji. Sądzę również, że wskazana jest konsultacja z lekarzem ginekologiem.

Ze względu na fakt, iż Pani pytanie ma charakter bardziej medyczny niż psychologiczny, odnoszę wrażenie, że najważniejsze dla Pani jest ustalenie priorytetów i wyznaczenie celów nadrzędnych w porozumieniu z lekarzem prowadzącym.

Nie jest Pani odosobnionym przypadkiem kiedy podczas starań o dziecko pacjent zmaga się w chorobami współtowarzyszącymi. Opieka odpowiednich specjalistów w połączeniu z działaniami i konsekwencją pacjenta często kończy się sukcesem. Proszę nie tracić wiary i spróbować potraktować przeciwności losu jako kolejne wyzwania.

Serdecznie pozdrawiam

Daria Terlikowska