Witam,trafiłam tu dopiero teraz i widzę,że ostatnie wypowiedzi były bardzo dawno,ale może jeszcze tu zaglądacie i możecie pisać.. Mam synka (obecnie 1 rok i 9 miesięcy) ,urodzony o czasie,10 punktów,ciąża bez powikłań,wszystko niby ok,ale.. od urodzenia lekko zezował,w 5 miesiącu lewe oko coraz bardziej zbliżało się do noska,a prawe zostawało bardziej na środku, od początku niechętnie patrzył w lewo (raczej przekręcał całą główkę niż wodził oczami) na przełomie 5-6 miesięcy pojawił się oczopląs najpierw w jednym- lewym oku potem w dwóch,kolejnie zaczął kręcić główką (coś jak drżenie) na boki gdy patrzył na coś co było oddalone od twarzy, oczopląs się nasilił,a mały zaczął trzymać główkę lekko pochyloną w lewo i uniesioną. Trafialiśmy do wielu specjalistów,przeżywałam to mocno-jak w opisach Yvette. Miał robiony rezonans główki,USG przezciemiaczkowe,był u okulistów, mówiono,że to okulistyczne a okuliści że to neurologiczne. Stan na dziś, neurologiczne-rezonans wykazał jakieś drobne niespecyficzne,niepatologiczne zmiany w dwóch płatach (konsultacja-płaty te nie odpowiadają za wzrok,poza tym może to być proces mielinizacji a nie żadne zmiany,rezonans do wykonania za około rok),wszelkie badania łącznie z krwią (toksoplazmoza itp.)w porządku,mały rozwija się prawidłowo. Okulistyczne-dno oka i budowa oka w porządku,trochę mało barwnika,ale jeszcze w normie,wada wzroku -2 ale to dla jego wieku przedział normy,więc fizjologiczna,diagnoza: oczopląs,zez zbieżny obuoczny wywołany blokadą oczopląsu,wyrównawcze ustawienie głowy,nieodwodzenie lewego oka. Stan na dziś.Nosi okulary na zeza zbieżnego,zaklejane prawe oko (silniejsze) żeby lewe pracowało i mózg nie przestał odbierać z niego sygnałów,dwuwzrocznosc,miał operację na zeza w wyniku której prawe oko działa prawidłowo,lewe ciągle nie,ale jest poprawa w ruchliwości gałki ocznej i mniejszy kąt zeza. Prawdopodobnie będzie potrzebna kolejna operacja,a może i trzecia. Rehabilitacja kręgosłupa ze względu na wyrównawcze ustawienie głowy. Oczopląs w prawym oku jeszcze przed operacją (miał 1 rok i 3 miesiące) prawie zaniknął,trzęsienie głową (według neurologa,nie było to neurologiczne trzęsienie,a raczej związane z oczami)zaniknęło samoistnie po 2 miesiącach od wystąpienia,główkę przechyla nieco mniej.Z moich obserwacji od wystąpienia oczopląsu,który nasila mu się jak patrzy w górę i skrajnie w lewo,jest duża poprawa.Oczka chodziły mu mocno,teraz prawe raz na milion,a lewe nie cały czas.Co dziwi wszystkich okulistów u których byliśmy,oczopląs nie nasila się przy zaklejeniu jednego oka,a w przypadkach które znają,słyszeli i uczyli się,zawsze się nasilał.Nie nasila się też przy skupianiu wzroku na danych przedmiotach/obiektach a wręcz zanika wtedy. Rozpisałam się,ale i tak ucięłam opisy jak to wszystko przeżywałam i jak mi z tym trudno było/jest.Wiem ile się naszukałam informacji na te tematy i dlatego postanowiłam napisać,może komuś to coś da,może mi samej też. Niestety od jakiegoś czasu wydaje mi się,że poprawy się zatrzymały,boje się,że taki oczopląs mu zostanie i już mniejszy nie będzie.. Yvette pisała,że synek miał oczopląs,a w wieku 5 lat diagnoza brak oczopląsu,czy faktycznie go nie ma czy akurat w czasie badania go nie było?Czy są Rodzice którzy mogliby mi napisać czy ich maluchom ten oczopląs z czasem faktycznie się zmniejszył?I jakie badanie robiliście,że wiecie czy nerwy wzrokowe są w porządku? Będę wdzięczna jak ktoś się odezwie,pozdrawiam.
_________________ carinia
|