Wyświetl temat - INVICTA WE WROCŁAWIU

Raport finalny z 2015r. dot. Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA we Wrocławiu


Czy jest tu ktoś już po wizycie we wrocławskiej invikcie?

_________________



jak leczyc sie taniej
bociankowe SIĘPOMAGA

po latach walki udało się jesteśmy rodzicami

witaj,

jestem po pierwszej wizycie "promocyjnej" w Invikcie. Zastanawiamy się, którą klinikę wybrać - Invimed (tu przechodziliśmy pełną diagnostykę) czy Invictę. Invimed trochę nas rozczarował, bo z niezależnych od nas przyczyn wszystko się rozwlekło mocno w czasie, w Invikcie było konkretniej (ale też pewnie dlatego, że przyszliśmy z kompletem badań).

Jeśli jest ktoś po wizycie w Invikcie wrocławskiej chętnie wymienię się opiniami i obawami.

_________________
2014-2015 -> 3 pełne procedury, 5 x ET, 7 zarodków, aż w końcu...
02.2016 r. urodziła się nasza Kruszynka

05.2017 r. - crio
01.2018 r. urodził się Klusek

Nynyny u kogo byłaś na wizycie? Bo właśnie wypełniłam formularz na pierwszą darmową wizytę i nie wiem do kogo iść...Będę się starać o dofinansowane in vitro.

_________________
Endometrioza IV stopień, dwie laparotomie, usunięty jajnik i jajowód, nadczynność tarczycy

Ja byłam u Waleśkiewicz-Ogórek, wrażenia ogólne dość dobre, bardzo konkretna, oczywiście mamy obawy co do doświadczenia (czy sama marka Invicty je zapewnia?), ale chyba się zdecydujemy ze względu na szerszą ofertę diagnostyczną niż inne kliniki.
Bardzo ważne było dla mnie to, że ustaliliśmy konkretny plan działań, niemal z kalendarzem w ręku. Wyjaśniła nam wszystko co i jak ma przebiegać. tego w Invimedzie nie mogliśmy się doprosić (mimo dopytywania), tylko na jednej wizycie dowiadywaliśmy się, co będzie na następnej i ogólnie co będzie dalej.
No i w Invicie zaskakuje recepcja - jedno stanowisko, na razie spoko, bo się rozkręcają dopiero. Ale z czasem może być ciaśniej, a tam nie ma miejsca na więcej stolików.
Aha, na wysłany formularz kontaktowy oddzwonili do mnie w ciągu 5 minut

Napisz o swoich wrażeniach, jak się wybierzesz.

_________________
2014-2015 -> 3 pełne procedury, 5 x ET, 7 zarodków, aż w końcu...
02.2016 r. urodziła się nasza Kruszynka

05.2017 r. - crio
01.2018 r. urodził się Klusek

Hejka! Ja też jestem po promocyjnej wizycie w Invikcie we Wrocławiu, też u dr Waleśkiewicz-Ogórek. Ogólnie zrobili na mnie pozytywne wrażenie tzn pani dr bardzo konkretna zinterpretowała nam wszystkie wyniki badań jakie mieliśmy ze sobą bardzo dokładnie (czego niestety nie zrobiono nam w Invimedzie) poświęciła nam dwie godziny, u innych lekarzy byłam 10 minut z zegarkiem w ręku. Trudno mówić o skuteczności kliniki, my jesteśmy dopiero na początku drogi...ale myślę, że jeśli zdecydujemy się na prywatną klinikę to napewno będzie to wrocławska Invicta. Chętnie podziele się spostrzeżeniami:)

Jest pewne wrażenie chaosu na recepcji, ale może im to minie.
Liczę też na to (czego na razie doświadczam), że przy małym początkowo obłożeniu kliniki będzie bardziej indywidualne podejście.
Może już warto założyć wątek na pogaduchach, jeśli są pierwsze wrocławskie "inviktówki"

_________________
2014-2015 -> 3 pełne procedury, 5 x ET, 7 zarodków, aż w końcu...
02.2016 r. urodziła się nasza Kruszynka

05.2017 r. - crio
01.2018 r. urodził się Klusek

Witam,
Właśnie czekamy z mężem na wizytę w klinice, umówieni jesteśmy spotkanie konsultacyjne na 22.08 z dr. Łukaszuk. Mam nadzieje, że podczas wizyty dr. Łukaszuk ułoży nam plan działania, na najbliższe miesiące. Będziemy się starali o zakwalifikowanie do rządowego programu in vitro. Zmarnowaliśmy sporo czasu,przez niekompetencje wcześniejszych lekarzy, czas na konkretne działania..

_________________
I ICSI 10.2014
crio 11.2014
II ICSI 01.2015 7dpt 51, 9dpt 150, 13dpt 0,19:(
Plan
III ICSI 06.2015...

moniqa1207 na pewno tak będzie, jeśli macie zrobione badania, to to idzie bardzo szybko. U nas od razu było konkretnie.
Na wymianę wrażeń i luźniejsze rozmowy założyłam wątek na pogaduchach - zapraszam do niego, bo tu moderatorki pilnują, by było konkretnie
http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/vi ... 77&t=88133

_________________
2014-2015 -> 3 pełne procedury, 5 x ET, 7 zarodków, aż w końcu...
02.2016 r. urodziła się nasza Kruszynka

05.2017 r. - crio
01.2018 r. urodził się Klusek

CZEŚĆ dziewczyny, ja byłam na konsultacji też u profesora, a później już u dr Waleśkiewicz Ogórek. Jest ok, rzeczywiście jak piszecie plan działania jest, zakwalifikowałam się do pr rządowego i teraz czekam na pick up. tO prawda, poki co nie ma ścisku i terminy są bardzo szybkie, za co daję duży plus. bo do poznania i do polmedis się dostać to masakra jakaś.

-- 26 sie 2014 16:19 --

a proponowali mi jeszcze wizytę u dr Guszczyńskiej czy jakoś tak i dr Jakubek chyba.

istotna wiadomość: wydłużono czas pracy kliniki. Od dziś jest otwarta o 21:00.

-- 02 wrz 2014 01:32 --

Wywiad z lekarką z Invicty we Wrocławiu:
http://www.tuwroclaw.com/wywiady,bezpla ... ommentForm

_________________
2014-2015 -> 3 pełne procedury, 5 x ET, 7 zarodków, aż w końcu...
02.2016 r. urodziła się nasza Kruszynka

05.2017 r. - crio
01.2018 r. urodził się Klusek

Hej dziewczyny!
Byłam w inviccie na pierwszej wizycie 2 miesiące temu na konsultacji u profesora. Nie ukrywam, że w porównaniu do podejścia np.lekarzy z invimedu, wrażenia mam dużo lepsze. Wszystko świetnie wytłumaczył, nie śpieszył się.
No i co też mi się bardzo spodopało, na wstępie mnie nie skreślił z możliwości skorzystania z rządowego programu, tak jak dr Żurawski, do którego do tej pory chodziłam. Stwierdził, że mój przypadek mieści się w granicach normy i jak najbardziej (gdy tylko uzyskam kryterium czasu leczenia) będę mogła ubiegać się o wpisanie na listę.

Mam tylko nadzieję, że to nie takie pierwsze dobre wrażenie, które zatrze się wraz z coraz większą ilością pacjentów na korytarzach

Witajcie,
swoją przygodę z Invictą we Wrocławiu rozpoczęłam 26.08.2014 od pierwszej wizyty promocyjnej zachęcona reklamą w internecie.Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne i zostało tak do dziś. Moim lekarzem prowadzącym jest dr.Karolina Waleśkiewicz-Ogórek (świetny lekarz).Na pierwszej wizycie poświęciła nam praie 1h czasu gdzie w Invimedzie dr.Żurawski raczył poświęcić swój cenny czas aż 10min!
09.09 byliśmy już zakwalifikowani do rządowego programu in vitro i później wszystko się potoczyło tak szybko,że dzisiaj jestem 4 dzień po transferze 2 zarodków i czekam na ciążę:-)
Te 2 m w Invicie oceniam bardzo dobrze,zarówno lekarzy,personel oraz podejście do pacjenta.Polecam klinikę w 100%

kaja1980 witaj i zaciskam

Zapraszamy do wątku na pogaduchach - czekamy na nim na pierwszą invictową ciążę, może właśnie Twoją?

Wątek tu:
http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/vi ... 77&t=88133

_________________
2014-2015 -> 3 pełne procedury, 5 x ET, 7 zarodków, aż w końcu...
02.2016 r. urodziła się nasza Kruszynka

05.2017 r. - crio
01.2018 r. urodził się Klusek

My dzisiaj byliśmy u dr Sławomiry Gruszczyńskiej- miła, konkretna kobieta, jedyny minus taki, że zbyt często mi przerywała i w końcu się pogubiłam. Co do ogólnego wrażenia, hmm jakoś mało intymnie tam jest. Miałam wrażenie chaosu...Aczkolwiek po wizytach w innych klinikach na pewno tu wrócimy.