mamuchna 18.10.2006 r., godz 23.02 pisze:
Droga Pani Ekspert,
z mojej dotychczasowej wiedzy dotyczącej adopcji w sytuacji posiadania już biologicznego potomstwa wynika niezbicie, że dziecko adoptowane powinno byc młodsze od biologicznego, które juz jest w rodzinie. I - co mnie absolutnie nie dziwi - ma się to odbywac podobnie jak w rodzinie naturalnej, siłą rzeczy i logiki, naruralnie i rozwojowo dla wszystkich członków rodziny, w własciwej sobie kolejności.
Jednak chcialabym zapytac, czy jest to zawsze regułą? Czy w sytuacji posiadania już biologicznych dzieci w wieku np. w wieku przedszkolnym, "z zasady" niemożliwa jest adopcja dzieci starszych niż te biologiczne? Wydaje mi się straszne kurczowe trzymanie sie takich reguł, gdy np. pojawia się szansa na adopcję dziecka starszego (np. nastolatka) przez rodzinę, która ma już np. biologicznego przedszkolaka.
Jeśli jednak istnieją takie odstępstwa od tej reguły bo np. (tu moja dywagacja..), to jakie specyficzne trudności z tego wynikające pojawiają się w takiej rodzinie, jak pracuje się z dziecmi (zarówno w kwestii przygotowania na brata/siostrę dziecka biologicznego, jak i tego "starszego", adoptowanego, które dopiero wchodzi w tą rodzinę), czy istnieje jakas literatura przedmiotu, która dośc szczegółowo omawiałaby te kwestie (dotąd spotkałam się tylko z informacją: "najpierw starsze, potem młodsze" - trochę tego mało...)?
Na ile status rodziny zastepczej mógłby wpływac na tą regułę (przy założeniu - tu tez wyłaczne moja dywagacja, że jest ona sztywna w przypadku rodziny adopcyjnej)? Z doświadczenia widzę, że do rodzin zastępczych trafiają dzieci w różnym wieku i "najpierw starsze, potem młodsze" nie jest jakąś sztywną reguła...
Byłabym bardzo wdzięczna za rozwianie tych wątpliwości....
Pozdrawiam,
Iwona