Witam Was wszystkich,
Dawno tu nie zaglądałam... sporo działo się w życiu, ale niestety nie związanego z adopcją... Mam wrażenie, że nasza adopcja stanęła w miejscu na pół roku. Panie z ośrodka dopiero teraz (sierpień 2018) przyszły do nas na wizytę w domu, a cały kurs zakończyliśmy w grudniu 2017... ogólnie z procedurami walczymy już 1,5 roku... Dostaliśmy informację o jednym dziecku - albo raczej po wysłuchaniu jej historii powiedzieliśmy sami Pani z OA czy jest możliwość byśmy poznali dziewczynkę i jej dokumentację... poza tym zero... zero wszystkiego.... Tak sobie myślę czy jak nie ruszy się coś bardziej czy nie zmienimy ośrodka. I stąd też moje pytanie, czy ktoś z obecnych tutaj miał podobnie? czy zmieniał ośrodek? Jak to wygląda? Przesłanie naszych dokumentów czy musimy przechodzić wszystko od nowa?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam Was serdecznie

_________________
04-2012 zaczęliśmy się starać
12-2016 wyniki potwierdzające brak możliwości zajścia w ciążę
01-2017 pierwsze informacyjne spotkanie w OA
21-03-2017 złożyliśmy dokumenty w OA
16-05-2017 pierwsze spotkanie z psychologiem

04-07-2017 testy :/
17-07-2017 dostaliśmy kwalifikację na warsztaty!

09-09-2017 pierwsze szkolenie

09-12-2017 czekamy na usg domu
