Dzisiejszy dzień zaczął się tak pięknie!
Lilianka ma już miesiąc i waży 4kg więc wyjmujemy z szafki ubranka o rozmiar większe
I właśnie dziś rano znalazłam piękne spioszki które kupiłam..baaaardzo dawno temu...
Pamiętam to dokładnie,kupiłam je jakiś rok po ślubie podczas napadu szalonej nadziei że niebawem się uda...
Od tamtej pory czasem wyjmowałam paczuszkę z kupionymi na zapas ciuszkami i tuliłam te nigdy nie używane spioszki modląc się i płacząc...
A dziś mają właścicielkę...Znowu się modlę i płaczę ....
Ale skończy się smutno..
Jakiś czas temu pisałam o mojej przyjaciółce u której wykryto guzy i straciła jajnik i macicę..
Dziś było kontrolne usg-na drugim jajniku guz wielkości cytryny...
Lilianka ma już miesiąc i waży 4kg więc wyjmujemy z szafki ubranka o rozmiar większe
I właśnie dziś rano znalazłam piękne spioszki które kupiłam..baaaardzo dawno temu...
Pamiętam to dokładnie,kupiłam je jakiś rok po ślubie podczas napadu szalonej nadziei że niebawem się uda...
Od tamtej pory czasem wyjmowałam paczuszkę z kupionymi na zapas ciuszkami i tuliłam te nigdy nie używane spioszki modląc się i płacząc...
A dziś mają właścicielkę...Znowu się modlę i płaczę ....
Ale skończy się smutno..
Jakiś czas temu pisałam o mojej przyjaciółce u której wykryto guzy i straciła jajnik i macicę..
Dziś było kontrolne usg-na drugim jajniku guz wielkości cytryny...