Uwielbiam te chwile...

Uwielbiam te nasze poranki, kiedy wstajesz z uśmiechem na buźce i wsadzasz mi palec raz do oka raz do ust
Uwielbiam ten Twój jęk na widok flasi z mleczkiem… wyciągasz łapki i wierzgasz nóżkami z niecierpliwości.
Uwielbiam te nasze wspólne spacery… Mamy wyznaczone trasy. Najpierw targ i zakupy, potem jedziemy chodnikiem wzdłuż ulicy, bo Ty córeńko uwielbiasz auta, tramwaje, autobusy… kochasz ruch! Następnie jedziemy do kościoła na krótką Zdrowaśkę przed oblicze Matki Boskiej Anielskiej…potem rundka dookoła Bazyliki, przystanek na soczek na ławeczce przy plebani… wtedy patrzymy z powagą na pracę robotników na dachu… czasami podchodzi do nas proboszcz, „zagada” do Ciebie
Uwielbiam Twoją reakcję na widok miseczki z zupką, lubisz wszystko co zrobię a najbardziej kluseczki śląskie i pulpety z indyka
Uwielbiam te nasze potańcówki przygotowujące Cię do drzemki… zasypiasz wtulona w moich ramionach…
Uwielbiam czas zabawy z Tobą, kiedy to turlamy się po dywanie, Ty próbujesz mnie ugryźć swoimi trzema ząbkami wyglądasz tak słodko z rozdziabioną buźką
Uwielbiam Twój śmiech!
Uwielbiam… kocham… i dziękuję Bogu za to wyróżnienie. Za to że mamy Ciebie Emilko.
Teraz życie jest tak piękne, tak wypełnione Tobą.
Uwielbiam to nasze wspólne życie.