Autor:

kola2

Data publikacji:

10.01.2010

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

a taka mądra jestem...

byłam mądra w teorii.
teraz kiedy coraz bliżej jestem słów,, nie synku , ja ciebie nie urodziłam ,, to wyc mi sie chce.
i wyje.
kocham nasza adopcje, kocham wszystko co jest z tym zwiazane, chyba nawet kocham naszych bilologicznych Smile , ale jak to wszystko jest coraz bliżej to tak chciałabym zrobic to dobrze, nie płakac , łkac , połykac łzy, tylko cieszyc sie , usmiechac , szczerze. przeciez on mnie zna .
temat juz troszke zaczyna krążyc.
u sasiadów za sciana pojawiło sie maleństwo.
i ja unikam słowa ,,urodziła sie,, bo jeszcze nie jestem gotowa odpowiedziec na To pytanie.
a młody sie bardzo interesuje malutka sasiadka,, a po co ona im? nosi swoje malutkie maskotki imitujace mała sąsiadeczke Smile bardzo fajnie i uroczo.
dla mnie to znak do szykowania sie na Tą rozmowe.
piekną
ciężką
trudną
cudowną
chyba zaczne znowu czytac Jeża Smile

Komentarze

  • chluma

    11/01/2010 - 09:01

    i mnie z czasem ogarnia coraz większy strach przed tą rozmową... chociaż małymi kroczkami już wdrażam temat-na razie córeczka się cieszy, że ją bardzo pragnęliśmy. Co będzie dalej?....z biegiem czasu napewno zda sobie sprawę, że ktoś kiedyś... jej... nie mógł jej zatrzymać (nie przejdzie mi przez gardło że jej nie chciał).
  • avatar
    Agatka

    11/01/2010 - 10:01

    To trudna rozmowa dla nas, ale musimy się przygotować, by nie pokazać naszej maleńkiej miłości, że to jest dla nas ciężki temat, że się boimy. Musimy tak mocno kochać, żeby naszym strachem nie wzbudzić zagrożenia i strachu u naszych Dzieciaczków.
    To prawda, że na co dzień zapominamy o adopcji, a pytanie spadnie jak grom z jasnego nieba. Ja czasem używam w rozmowach z Młodszą słów adopcja, tym bardziej może kiedy obok pojawiło się dzieciątko warto Małemu wspomnieć coś na ten temat Waszych pragnień, miłości, prezencie

    http://www.suwaczki.com/tickers/zpdoxqpk5iifc0l8.png
    http://agatkaboj.blogspot.com/
  • avatar
    Allunia

    11/01/2010 - 11:01

    wierzę że Bóg wyposażył Was, adopcyjne mamy, w głęboką mądrość i umiejętność prowadzenia takich trudnych rozmów, więc jestem o Ciebie i inne mamy adopcyjne spokojna dasz radę rozmawiać, wystarczy zawołać po cichutku Ducha Świetego a słowa same przyjdą...
    Okruszek - VII.04
    Gabrielka - X.05
    Arturek - IX.07
    Basia - III.14