...
Starszy mówił od jakiegoś czasu do M po imieniu. Zastanawialiśmy się o co chodzi, czy M robi coś nie tak, czy popełnił jakiś błąd, więc zapytałam Starszego o co chodzi.
Dostałam odpowiedź:
Ja Go kocham tak jak ciebie, a on ma na imię Marcin i wszyscy tak mówią na Niego, ja też mówię. On jest też jest dobry, le nie tak jak ty, ty jesteś najlepsza, a Tata trochę gorszy, ale ja chcę was oboje (...) już będę mówił Tato, kocham Cie, już będę dobry
No, to załatwione
Za to Młodszy ma definitywnie fazę \\"tatową\\". I dobrze, bo widziałam, że M zrobił się zazdrosny, więc cieszę się, że znowu jest dla Młodszego number 1
A dziś jedziemy do Wrocławia, wyjaśniać sprawę zaginionych dokumentów.
Nie robię sobie nadziei, ale chcę mieć świadomość, że zrobiłam absolutnie wszystko i że moja porażka w dążeniu do posiadania własnej rodziny nie jest efektem mojego zaniedbania.
Miłego dnia wszystkim
Dostałam odpowiedź:
Ja Go kocham tak jak ciebie, a on ma na imię Marcin i wszyscy tak mówią na Niego, ja też mówię. On jest też jest dobry, le nie tak jak ty, ty jesteś najlepsza, a Tata trochę gorszy, ale ja chcę was oboje (...) już będę mówił Tato, kocham Cie, już będę dobry
No, to załatwione
Za to Młodszy ma definitywnie fazę \\"tatową\\". I dobrze, bo widziałam, że M zrobił się zazdrosny, więc cieszę się, że znowu jest dla Młodszego number 1
A dziś jedziemy do Wrocławia, wyjaśniać sprawę zaginionych dokumentów.
Nie robię sobie nadziei, ale chcę mieć świadomość, że zrobiłam absolutnie wszystko i że moja porażka w dążeniu do posiadania własnej rodziny nie jest efektem mojego zaniedbania.
Miłego dnia wszystkim