wczoraj był najgorszy dzień mojego życia mój tata od jakiegoś czasu zle się czuł...ale nie aż tak zle jak wczoraj....mąż pojechał z nim na pogotowie i z podejrzeniem udaru odesłano go do szpitala a tam zrobiono rezonans który wyszedł bardzo źle nie mogłam zasnąć przepłakałam cały wieczór boje się strasznie się boje cały czas się modlę żeby nie było to coś bardzo poważnego bo nie chcę go stracić dziś jadę do niego do szpitala ...trzymajcie kciuki żeby było wszystko dobrze
Komentarze
- rybulenka
15/03/2010 - 13:03
- Agatka
15/03/2010 - 14:03
- Martelina
15/03/2010 - 15:03
kciuki zaciśnięte!!!
- Pisklaczek78
15/03/2010 - 15:03
Będzie dobrze!!! trzymam kciuki...
staranka od 2008
HSG- ok jajowody drożne,
armia słaba- brak przeciwciał, brak bakterii,
Polmed- decyzja- przygotowania do IUI
20 września- niespodzianka dwie piękne krechy,
Maluszek rośnie jak na drożdżach ;)
Dominik ur 30.05.2011r - anulaww
15/03/2010 - 15:03
Wiem co to choroba rodzica-moj tata ma ostra miazdzyce.....tez ciagle sie o niego martwie:( Trzymam mozno kciuki za Twojego Tate!!!!!!!!
- nela81
15/03/2010 - 18:03
jestem z Tobą
- natii2002
15/03/2010 - 19:03
jestem z Tobą
ciężkie 2 lata starań
11.01.2011 2 kreski na teście
12.09.2011 14.35 na świat przyszedł Karolek - milkap32
15/03/2010 - 20:03
trzymamy kciuki i życzymy zdrówka
- MonikaGCK
15/03/2010 - 22:03
trzymam kciuki!
niedrożne jajowody
I ICSI 29.01.2011.- SET- IGNAŚ :loving:
Będę na pewno!!! jestem z Tobą!!!
2008-2009 wizyty w Novum
PCOS
nasienie m ok
listopad 2009 II kreski :)lipec 2010 Bartuś
kolejne starania od listopada 2011
marzec 2012 II krechy:)
7.11.2012 Adaś