o czasie,rumakach i poprawności językowej

- Mamo a Tosia powiedziała,że nei ma takich lat - „cztery i pół” - Są…może być i 5,5 i 6,5... - A Ty ile masz lat? - 32 - Hmmmm…. To dużo jest… - Są ludzie co mają nawet sto lat… - Sto lat??? Nie można mieć tyle lat - przecież sto lat to spała śpiąca królewna… ******************************************************************************* Idziemy do księgarni na cotygodniowe czytanie- Zosia, jej koleżanka Kasia i ja. K: Ja mam dopiero 3 lata… ale jesienią będę miała 4 to będę już mogła nosić buty na obcasie… J: Ojj Kasiu, chyba nie …Zosia też nie nosi butów na obcasie Z: Noszę!!!! (Zosia dostała kiedyś do stroju księżniczki takie plastikowe pantofle na obcasach) J: Nie nosisz, bo tylko pozwalamy Ci w nich siedzieć- to są buty księżniczki, a one siedzą w nich tylko na tronie. K: Ale jak będę miała 4 lata to będę duża i będę miała buty na obcasie. J: Ale to chyba jak będziesz bardziej „duża”… K: No tak… A mój Tata to ma dużo lat… Z: Moja mama też ma dużo…20 , 30 czy nawet 50 … K: No mój Tato też… Chyba nawet 34... ****************************************************************************** - Mamooo, a co to jest „rumak”?? - To taki piękny koń - Biały? - Może być biały ,ale może być czarny, albo brązowy… - Biały jest najpiękniejszy… - Mi się brązowe podobają… Po chwili namysłu Zosia dodaje - Ale rumak nie może być aż taki piękny, bo przecież jak jedzie to kupę na drogę robi… ********************************************************************************** Słuchamy wieczorem bajki na CD- Kopciuszka: ””Zgubiłam pantofelek” wrzasnął Kopciuszek” - Chyba „wrzasnęła” …mamo oni coś źle czytają bo Kopciuszek to przecież dziewczyna była… *********************************************************************************