Jakoś zdobyłam się na odwagę, aby sprawdzić moje nowotworki… Tym razem w DCO trafiłam na młodego lekarza, który pozwolił mi podejść do IVF, ale jak poczytał epikryzę i jak zobaczył, że to było rok temu, to zmienił zdanie… Dostałam skierowanie na badania dodatkowe…
USG Brzucha…
W DCO pojawiłam się zbyt wcześnie! W kolejce młoda dziewczyna przerażona guzkiem w piersi pod opieką mamy czekała na swoją kolejkę. Obok niej siedziała starsza kobieta i tak wypaliła:
- Tu dobrze robią! Usuwają całą pierś z węzłami! …
Wkurzyłam się! Wyszłam! Co to za pocieszenie dla tak młodej dziewczyny???
Pobiegłam na spacer… Ale się tu pozmieniało! Skay Tower rośnie! Jeszcze 2 lata i chyba pacjenci będą mogli sobie chodzić po nowej galerii… Teraz na spacer jest mało miejsca…
Odwiedzam ten szpital już 10 lat… Ponad 10! Nigdy tu nie leżałam… Teraz chyba polegnę…
Moje USG brzucha jest dobre, to znaczy nowotworki przez rok nie urosły i może mam jeszcze rok w zapasie??? Niemniej czas pomyśleć o operacji!
Tak wypadło, że byłam w tym dniu ostatnią pacjentką z zewnątrz. Gdy wyszłam z gabinetu chorzy z oddziałów czekali już pod drzwiami. Przerażeni, zrezygnowani, zagubieni, wyczerpani. Smutne, wypalone oczy spojrzały na mnie. Jeden z pacjentów przyjechał na swoim szpitalnym łóżku… Jego ciało, takie jakby zrobione z galarety trzęsło się… W oczach uśmiechała się śmierć! Stanęłam jak wryta… Ta chwila była bardzo ciężka… Powiedziałam cicho „do widzenia” i uciekłam…
Wybiegłam jak szalona! Byle dalej! Byle szybciej!
Zadzwoniłam do męża! Spotkamy się na pączkach! Uczcimy dobre wiadomości pączkami!!!
USG piersi…
Luźna i swobodna pobiegłam kilka dni później na USG piesi! To miał być pewniak! W końcu piersi miałam badane wiosną, więc nic tam złego się nie spodziewałam. A jednak myliłam się! W prawej piersi rozwija się paskudztwo! Ma 8 mm średnicy! Na razie paniki nie ma, ale za 6 miesięcy musimy to sprawdzić! Jak podrośnie, to…
Trochę mnie przytkało…. Tarczyca, woreczek, pierś… Nie za dużo tego jak na jeden organizm! Jak tak dalej pójdzie to za parę lat będę poszatkowana jak kapusta!
Tym razem nie było tryumfalnego pączka, tylko pączek pocieszenia, i kawcia, i jajokoniak, i faworki i miłość męża, który przyjechał do mnie…
Na 7 października nam wizytę u onkologa… Mam mieć opinię endokrynologa… Mam być zapisana na zabieg… Ale chyba tego nie zrobię! Skierowanie leży już prawie rok w szufladzie… Jakoś nie mam odwagi, jakoś wydaje mi się, że to mi nie zagraża…
Najwspanialsze w tym wszystkim jest to, że obok mnie stoi Tygrys i tato. Tygrys wspaniale wyczuwa, że coś jest nie tak! Nie mówimy mu o chorobie, nie straszymy go, a on mimo wszystko potrafi się wykapować. Kiedyś przytulił się do mnie i tak wypalił:
- Mamo, a pamiętasz, kto Sofie prowadził do ślubu???
- Pamiętam! Mama!
- To ty też tak zrób! Mamo, ty mnie zaprowadź do ślubu! Pamiętaj, zrób to!
- OK.!
I tak oto moja iskra nadziei pali się wielkim płomieniem! Wielkie, ciepłe ognisko rozświetla moją przyszłość! Bo jak „ pacjent uprze się by żyć, to medycyna jest bezradna”. A ja mam ogromne parcie na ŻYCIE! Ogromne parcie na CIĄŻĘ! Wciąż myślę, że jeszcze raz będę mamą! Kiedyś będę mamą dwójki dzieci!
Kochany Tygrys! Kochany tato!
Komentarze
- Aga78
15/09/2010 - 20:09
Na pewno będzie dobrze i poprowadzisz Księżniczkę do ślubu- ale z Niej mądra dziewczynka. Dzieci bardziej wyczuwają to co w nas "siedzi" niż nam się wydaje.Endometrioza, niedoczynnośc tarczycy. Staranka od IV 2004. II kreski na teście w I 2006. 29.08.2006- Zuzia waga 3 800 g. Ponowne staranka od VIII 2009. II kreski już w X 2009. 15.06.2010 - Bartuś waga 4 280 g. - Venona
16/09/2010 - 10:09
nie daj się, upieraj się, by żyć, ale nie zaniedbaj niczego i nie odkładaj. I pomyśl o książce o was. O Tobie, Tygrysku i Tacie. - netka
16/09/2010 - 14:09
Nie daj się! W końcu Tygrys, Tata... to prawdziwe Skarby...Dwoje Rozrabiaków :-) - Agatka
17/09/2010 - 09:09
- MonikaGCK
18/09/2010 - 21:09
Będzie dobrze! Musi być! pozdrawiamniedrożne jajowody
I ICSI 29.01.2011.- SET- IGNAŚ :loving: - eee
18/09/2010 - 22:09
"Jeszcze bedzie przepięknie, jeszcze będzie cudownie...", i bedziesz mamą dwójki dzieci i oczywiście, że zaprowadzisz do ślubu Tygrysa!... ściskam.maj 2005 Aniołek
luty 2006 Aniołek
luty2008 Aniołek
grudzień 2008 Aniołek
Prof.Malinowski
sierpień 2009 zielone światło
lipiec 2010 Aniołek
29.05.2011 Nasz Cud: HANIA