Trzeci miesiąc już za nami

Dziś mija kolejny miesiąc kiedy nasz Synek jest z Nami. To już trzeci miesiąc :) Mały robi coraz większe postępy, uwielbia się kąpać - przez jego chlapanie przenieśliśmy kąpiel do dużej wanny gdzie ma więcej miejsca na swoje wygibasy :), zaczyna siadać z pozycji półleżącej, śmieje się, gaworzy coraz bardziej i zaczęła włączać mu się "Piszczałka" piszczy w niebo głosy oczywiście z zadowolenia :) kochany szkrabik.. uśmiecha się do swojego odbicia w lusterku, podskakuje trzymany na moich rękach i zaczepia lusterkowego przyjaciela :) pocieszny dzieciak :) ze spaniem wciąż nie mamy problemów. Mateuszek po kąpieli która trwa około 20 minut i po męczącym chlapaniu we wszystkie strony szybko je flache i o godz. 20ej zasypia wstając o 6 rano :) nie muszę mówić chyba w jakim tempie wsuwa poranną flaszke :) 3 min i po mleku :) była u nas ostatnio lekarka, zbadała Małego, zważyła, zmierzyła, pooglądała ze wszystkich stron i stwierdziła że Mateuszek rozwija się bardzo dobrze, jest bardzo silny i zdrowy :) także nie mamy się czym martwić :) 12go czeka nas szczepienie więc odliczamy już dni do następnego ważenia.. ciekawa jestem czy zostanie przekroczone 7 kg czy też nie :) ja obstawiam, że przekroczymy :) ubranka już coraz częściej lądują w torbie z napisem - ZA MAŁE :) z szuflady pod łóżeczkiem wyciągnęliśmy już wszystkie grzechotki i zabawki, które teraz znoszą tortury małych rączej naszego synka :) oby tak dalej Mateuszku!!