Witam nie było mnie już chwilę na Bocianie ale chcę się podzielić naszym szczęściem i dać nadzieję Wszystkim którzy ciągle próbują.Moja historia zaczyna się 3 lata temu najpierw starania pózniej leczenie operacja męża gdyż miał tylko
1% plemniczków ja na wyczerpaniu rezerwę jajnikową jedna nieudana inseminacja beznadzieja brak nadzieii przygotowania do in vitro i cud ......dwa miesiące po tym jak lekarz kazał nam odpocząć i przestać myśleć szczególnie mi bo byłam na skraju załamania szok nie dostałam okresu co nie było normalne bo miałam jak w zegarku zrobiłam test nie wyszedł wiec stwierdziłam że pewno przez przeziębienie jakieś przesunięcie będzie trzy dni póniej zrobiłam test z krwi i jak zobaczyłam wynik to dalej nie wierzyłam poszłam do pierwszej lepszej lekarki a Ona mi gratuluje Jest Pani w ciązy a ja w ryk Ona na mnie oczy nie cieszy sie Pani ....Pewno że sie cieszyłam to był najpiękniejszy dzień jak do tej pory w moim życiu.....Dziś jestem w 18 tyg ciąży noszę pod sercem synka Boryska i co dzień się modle żeby wszystko było dobrze....Tego Wam drogie Bocianowiczki życzę nie poddawajcie się Klaudia :))
Komentarze
- rybulenka
06/07/2011 - 18:07
- nela81
06/07/2011 - 19:07
czasami to życie decyzduje za nas.. to Wy walczyliście o dziecko a okazało się że dziecko "przyszło" do Was. Gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiazania (oczywiście nie szybciej niż w 38tc). - anula70
06/07/2011 - 21:07
i to kolejny cud bocianowy.lezka szczescia sie zakrecila.zycze wam spokojnej ciazy radosnej. rosnijcie zdrowiutko.pozdrowionka dla brzusia.kciuki za wspanialy final - izabelach1
07/07/2011 - 00:07
Oby jak najwiecej takich wpisow bylo na Bocianie ,gratulacje Klaudiodlugie staranie -13 lat
Novum 2007-2008
2009-blizniaki Kevin i Chris - _lena
07/07/2011 - 09:07
Was. mam nadzieje, ze niedługo i ja tak napiszę..... buziaki!!!!_lena
Starania od styczeń 2010
HSG ok
Laparoskopowa resekcja jajników
7 IUI: nieudane:(
***
Nasz CUD jest już z nami:) - klaudia_michal
09/07/2011 - 19:07
Dziękuje za życzenia będę pisać na bieżąco jak się mamy z małym Boryskiem mam nadzieję że w grudniu będzie szczęśliwy finał :)) Nie poddawajcie się dziewczyny ja też nie wierzyłam a lekarz na każdej wizycie mówi że jest to ciąża na pielgrzymkę trzymam kciuki całuski dla Was :))Klaudia:)
2008-2009 wizyty w Novum
PCOS
nasienie m ok
listopad 2009 II kreski :)lipec 2010 Bartuś
kolejne starania od listopada 2011
marzec 2012 II krechy:)
7.11.2012 Adaś