Mam dwa lata. Dwa lata!!!!!
Dokładnie dwa lata temu o godzinie 9:45 na świat przyszedł Dziedzic. Wyczekany, wymodlony, upragniony. I od tamtego momentu cały mój świat zmienił się absolutnie całkowicie. Zmienił się nie do poznania. Zmienił się na lepsze.
Nastała Era Dziedzica.
Od dwóch lat nie wiele miałam chwil tylko dla siebie. Od dwóch lat ciągle gonię, żyję w biegu. Od dwóch lat jestem zmęczona i nie do końca wyspana. Od dwóch lat jestem najszczęśliwszą kobietą pod Słońcem. Od dwóch lat moje życie w końcu nabrało sensu.
Minęło dwa lata. Dziedzic jest już dużym chłopcem. 91 cm wzrostu, 25 rozmiar stopy, 8 zębów. Zaczyna mówić. Nieudolnie ale zaczyna. Czasem nie rozumiem go ani ja ani mąż. Wtedy wracamy do komunikacji "paluszkowej". Wszystko je. Uwielbia naklejki, kredki, ulotki reklamowe, brumy, namioty zrobione naprędce z koca i stołu. Ma humory. Ma swoje zdanie - często inne od mojego. Jest uroczym blondynem o niebieskich oczętach i dziurce w brodzie i dwóch policzkach. Czasem jest posłuszny, czasem bardzo niegrzeczny. Na nocnik raz siada, raz nie znosi go z całych sił. Czasem posprząta zabawki, czasem nie. Jest zwykłym dwulatkiem rzec by można. Bo jest! Ale dla mnie jest magiczny. Jest zesłaniem niebios jakkolwiek to brzmi górnolotnie. Jest cudem. Jest balsamem na całe zło tego świata. Wystarczy uśmiech, jeden całus. Jedno przytulanie. To czyni, że uświadamiam sobie, że cała reszta jest nie ważna. Błaha. Dziedzic jest istotą mojego życia, mojego jestestwa. To całe jego sedno.
Kocham Cię synu nad życie. Kocham Cię za to, że jesteś. Życzę Ci zdrowia i szczęścia. Reszta jest błahostką.
Twoja mama (z łzą w oku)
100 lat! 100 lat!! Wszyskiego najlepszego dla Jubilata! Dużo radości dla Was!!!
Tygrysek i ...
http://picasaweb.google.com/KwiatkowyTygrysek/Magda?authkey=Gv1sRgCOnSppWiprioHA#
http://tykrokylek.blogspot.com/