Przeprowadziliśmy się.
Myśleliśmy że nareszcie jakoś się ułoży. Powoli się uspokajałam.
Poznaliśmy parę, często u nas bywali.
Któregoś dnia mój mąż im wszystko powiedział. Wystraszyli się że u nich będzie to samo i za 3 miesiące ona była w ciąży.
Wszystko wróciło, wyłam z żalu. Zerwałam znajomość mówiąc że nie dam rady udować.
Wyprowadzili się bardzo szybko, by być bliżej rodziny.
A ja zaczęłam odzyskiwać na chwilę spokój.
Cdn