Autor:

Pati78

Data publikacji:

15.03.2006

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Wczesne Poronienia

Troche szukalam tego i owego aby choc troche zrozumiec moja wielka strate. Aby pojac co moglo byc przyczyna utraty mego Aniolka, chcialabym byc lepiej przygotowana na przyszlosc. A wiec podziele sie tym co znalazlam bo wydaje mi sie to bardzo prawdopodobne i madre.

Wczesne poronienia moga byc skutkiem nierownowagi hormonalnej poprzedzajacej owulacje, uszkodzenia plodu najczesciej powstaja w pierwszych 8 tygodniach ciazy.

Wielokrotne poronienia we wczesnym okresie ciazy sa jednym ze skutkow zaburzen fazy lutealnej (okresu pomiedzy jajeczkowaniem a kolejna miesiaczka). Nieprawidlowe poziomy hormonow przed owulacja powoduja uwolnienie niedojrzalej komorki jajowej i utworzenie sie w nastepstwie cialka zoltego, ktore wytwarza nieodpowiednia ilosc progesteronu. Jesli do zaplodnienia dojdzie, nowo poczete zycie moze byc niezdolne do prawidlowego rozwoju lub cialko zolte moze nie produkowac wystarczajacej ilosci progesteronu nieodzownego do utrzymania ciazy.

Adelle Davis zwraca szczegolna uwage na znaczenie witaminy E i kwasu foliowego jako czynnikow zapobiegajacych poronieniom. Nalezy pamietac ze zelazo niszczy witamine E i nie powinno byc stosowane w duzych ilosciach.

Jack C. Redman zauwazyl ze 200 mg bioflawonoidow przyjmowane 3 razy dziennie, zapobiegaly kolejnym poronieniom, nawet u kobiet, ktore poronily kilka razy.

A wiec trzeba zadbac o swoje cialo i nalezycie przygotowac sie na nowy cud. Ja wlasnie bylam u dentysty, po czysczeniu zebow z kamienia, czekaja mnie jeszcze 2 wizyty aby zaplombowac male ubytki. A potem oczekiwanie na pierwsza @ i do dziela. Nowy cykl=nowa nadzieja, nowa IUI i moze moj Aniolek powroci. Czekam na Ciebie skarbuniu, tak mi cie brak, brak mi glaskania brzuszka i marzen jak to by bylo jak bys sie urodzil. Tak pragne byc mama, dawac milosc, przytulac i calowac. Wroc do mnie malenstwo, wroc. Prosze Cie, nie daj mi czekac na twoje przyjscie, czas jest taki okrutny. Twoja Mama

Komentarze

  • avatar
    Ardilla

    15/03/2006 - 00:03

    Pati wiem co czujesz, bardzo Ci wspołczuje! Ja też teraz mam wiele obaw zeby wszytsko było dobrze. Życze Ci byś szybko została szcześliwa mamą!!
  • avatar
    fenix

    15/03/2006 - 00:03

    Pięknie mówisz do swojego dziecka... Wierzę, ze następnym razem się uda, bo kruszynka nie opuści wiecej tak bardzo kochającej mamy i zostanie z nią na zawsze :) Bardzo ci tego zyczę.
    "Ucz się czekać. Albo zmienią się rzeczy albo twoje serce" -J.M. Sailer
  • avatar
    agulkaa23

    15/03/2006 - 00:03

    Pati wiesz jak jesteś mi bliska, nasza wspólna radość z upragnionych 2-ch kreseczek, nasza wspólna tragedia :(. Kochana tak jak ty szukam ciągle przyczyny niepowodzenia, ale być może nigdy się nie dowiem dlaczego. Lekarz zasugerował mi taką teorię: U Kobiety jak zachodzi w ciąże, zwiększa się krzepliwość krwi (jeżeli ma predyspozycje) i wtedy nasz krew nie krąży tak jak należy a dziecko z braku tlenu i wartości odrzywczych ...:( Dlatego zrob sobie badanie na krzepliwość, bo w razi gdybyś miala predyspozycje, to należy brać leki na rozrzadzenie krwi ( w momęcie ewentualnej ciąży). Co do luteiny - progestrenonu_ to i tak w razie, trzeba będzie przyjmować. Oczywiście jest wiele różnych innych czynników niepowodzeń, ale znalezienie tej jednej to jak szukanie igły w stogu siana:) Powiedz mi czy Ty robisz jakieś dodatkowe badania i czy zaczynasz już starania od nowego cyklu? Pozdrawiam cię serdecznie :*
    Pozdrawiam
  • avatar
    marysia20

    15/03/2006 - 00:03

    Pati, mocno przytulam Cię i wierzę,że następnym razem Kruszynka zostanie przy Tobie przez całe 9 miesięcy. A potem to już będziecie się cieszyc sobą nawzajem przez całe długie życie. Życzę Ci tego z całego serca.
    malutka Myszunia ma już prawie 8 latek

    Pamiętam o Tobie Aniołku 23.08.2003 (')
  • avatar
    Pati78

    15/03/2006 - 00:03

    Dzieki dziewczyny, AGULKA23 mam taka nadzieje ze bede mogla zaczac szybciutko nowe starania. Ciezko sie przyznac ale nie poszlam na kontrolne badania bo sie dobrze czuje i nic mi nie leci. Po operacji przez 6 dni malutko lecialy mi brazowe plaminia, tak ze moglam nosic male wklatki. A juz od ponad 7 dni nic i przez ostatnie 2 dni zauwazylam sluz taki jak w dni plodne. Wiec mozliwe ze @ przyjdzie za jakies 2 tygodnie i wtedy pujde do lekarza i zobaczymy co dalej. Az dziwne ze cialo tak szybko sie regeneruje.
  • avatar
    agulkaa23

    15/03/2006 - 00:03

    Pati ja na szczęście też mało krwawiłam, prawie wogóle,szybko organizm się zregenerował, chociaż zauważyłam , że nie miałam teraz owulacji, napewno wszystko jest rozregulowane. Lekarz kazał nam się praktycznie już zacząć starać, przymieżamy się do spełniania lekarskiego zalecenia. Pozdrawiam.
    Pozdrawiam
  • avatar
    malenkaaa

    15/03/2006 - 00:03

    pati ! Dużo siły i powodzenia ! Oby Twój cud zdarzył sie jak najszybciej. A przeciciała antykardiolipinowe robiłaś ? Pozdrawiam !
  • avatar
    Pati78

    15/03/2006 - 00:03

    Agulka juz sie przytulalismy z mezem, ale tak poprostu, mi naturalnie jest ciezko zajsc w ciaze wiec musze czekac na @ aby podejsc do IUI. Malenka jakie to sa dokladnie przeciwciala? Ja mam krew RH - wiec juz zastrzyk dostalam aby nie produkowac przeciwcial, ale moze ty mowisz o jakis innych, jak mozesz to napisz.
  • avatar
    anonymou$e

    16/03/2006 - 00:03

    Pati jestem pod wrażeniem siły twojego charakteru i tryzmam kciuki za powodzenie IUI.
  • avatar
    Adziocha

    16/03/2006 - 00:03

    pati... wiesz już dlaczego tak się stało?? Może lepiej najpierw zrobić wszystkie te podstawowe badania?? Dla własnego spokoju?? Ja jestem z Tobą i będę wspierać Cię w Twoich staraniach
    Fasolku...wróciłeś....zostań już
  • avatar
    Pati78

    16/03/2006 - 00:03

    Jeszcze raz dziekuje wszystkim, Adziocha nie robilam zadnych badan bo dopiero po dwoch albo nawet po trzech poronieniach lekarze zaczynaja przeprowadzac szczegolowe badania. Za pierwszym razem traktuje sie to jako naturalne poronienia i bywa ze duzo kobiet ja ma nawet nie wiedzac. U mnie to nawet te padania nie zostaly by pokryte, bym musiala placic za wszystko z wlasnej kieszeni a to duzo kosztuje. Musze szykowac kase na nowe IUI. Jak pujde na ogolne sprawdzenie to sie dowiem czy byli wstanie po operacji odnalesc moja fasolke i czy ja zbadali. Dziekuje wszystkim z calego serca
  • avatar
    Adziocha

    16/03/2006 - 00:03

    Ja poroniłam jeden raz i przy kolejnej wizycie mam obiecane skierowanie na badania... ...ale może faktycznie lepiej się nie zastanawiać... tylko zacząć działać... większość poronień i tak zostaje bez wytłumaczenia... a kolejne ciąże najczęściej kończą się szczęśliwie... i Tego właśnie życzę Ci z całego serca. Bądź silna i nie poddawaj się... zazdroszczę Ci tej waleczności i samozaparcia
    Fasolku...wróciłeś....zostań już
  • avatar
    Madlen74

    17/03/2006 - 00:03

    Pati,nie bierz sobie az tak bardzo wszystkiego do serca.Czesto nie jestesmy w stanie zapobiec poronieniu i nie oznacza to wcale,ze musialo byc cos z Toba nie tak,czy,ze mialas za niski poziom progesteronu.Oczywiscie teraz bedziesz chuchac na zimne ale musisz byc przede wszystkim spokojna i wierzyc,ze fasolka powroci.Bedzie dobrze...przytulam mocno..
    Jestes juz z nami Aniczko od 28.09.06 Kochamy Cie bardzo!!